Asunto: I.1

Skoro pozor utrzymał Raponena to i ty utrzymasz swoich. Najwyzsze CW w lidze zostało u nas, więc chyba zaden desperat się nie interesuje waszymi koksami. Co innego jak się na wolnym agencie pojawi topowy napastnik w lidze, wtedy może być ciekawie, a teraz od Zitka jest jeden fajny CF choć uchroni go 2/6 od kosmicznych kwot, a od Ciebie dobry bramkarz, ktory juz moze przyciagnac zainteresowanie z racji 3/6. Zobaczymy ile wam fanatycy flag zaserwują. Oby jak najmniej,bo wiadomo nie jest fajnie wydawac po 150-250 mln na samo przedluzenie kontraktu, a w niektorych przypadkach do zaplaty jest wiecej.

A właśnie byłem w szoku, że tylko około 550 mln ktoś zaproponował. Jak obserwowałem wcześniejszych agentów ze zbliżonym CW to nawet ponad 1 mld dawali.. ..fakt Roponen to nie napastnik tylko skrzydłowy.

Cos w granicach 330 mln zaplaciles za przedluzenie? Pytam teoretycznie

Prawie 1/3 z tego

To ile miales znizki za premie sezonowe?

Max ile się da

Dobry ruch z tym wypłacaniem mu premii, bez tego 60% z 550 mln stałoby się faktem, czyli w granicach 330 mln do zapłaty.

Nie da się ukryć, że bez tych premii to było by ciężko

Interesują się i to bardzo, widać nie śledzisz za bardzo naszych agentów. Pozor miał w ostatnich sezonach do zatrzymania przede wszystkim świetnego Roponena /spodziewałem się o wiele większej kwoty za niego/, ja już wydałem 1.5 miliarda w przeciągu ostatnich kilku miesięcy. Za Gojkovica dawali ok 600 mln, za Bretendone niecałe 400 /nie miałem u niego bonusu/, za Mattale chyba jeszcze większą kwotę /pisze z pamięci/ itd. Nawet za teoretycznie słabszych graczy z cw w ok 1650-1750 najczęściej padały kwoty min w ok 100-150 mln a wiadomo, że tym słabszym często nie wypłaca się bonusów.

Zitka też ładnie koszą. CW 1880, 27 lat i prawie 350mln. Zobaczymy za ile pójdą u niego Francuzi, bo ma teraz obu w agentach.

Spory wpływ na to ile ludzie oferują ma też to czy zawodnik jest w reprezentacji i jakie ma DK. Ja jakis czas temu kupilem dziadka z reprezentacji Rosji z 2/6 za 73 mln i wydawalo mi sie,ze przeplacilem. Kilka dni temu za przedluzenie kontraktu zaoferowano 77 mln, do zaplaty bylo 54 mln. Łacznie poszlo 127 mln za przecietnego zawodnika w bardzo krotkim okresie czasu. Wydaje mi się,że czasem lepiej kupowac bez flagi jezeli jest taka mozliwosc.

Żeby się realnie wzmocnić, musiałbym kupić zawodnika z min 1900-1950, a o takich ciężko bez flagi /+dobry rozkład, exp, dk przynajmniej 3/6+wymagana pozycja/. Ja ciągle odnoszę się do kwot tych czołowych drużyn w Polsce /stąd przykład zitka/, bo to naprawdę są duże pieniądze. Dla niego, Dragonsów, Los Rojiblancos itd gracz podany przez ciebie w ok 1700 to co najwyżej rezerwa. U ciebie Rosjanin gra jako RD na 55 ale wiek w połączeniu z dk 1/6 i cw dość słabe, troszkę go pewnie ratuje exp i tyle. Młodsi go szybko zjedzą, a zarbobić raczej na nim nie zarobisz.

W sumie wyszło, że za gracza w okolicy 1700+dk 2/6->1/6 /bo tyle teraz ma/ zapłaciłeś 127mln. Pomyśl więc, jakie kwoty padają przy lepszych graczach oczywiście czasami zdarzają się okazje, ale to rzadziej. Licytowałem ostatnio wielu graczy i Ci w ok 1800-1850 którzy mnie interesowali, chodzili za min 200-250 mln, a niektórzy mieli agentów przed sobą...a wcale nie miałem wielkich wymagań co widać po samym CW, bo szukałem np LD i troszkę CD i CM.

Kończąc temat agentów, to wszystko jest kwestią tego, jakich zawodników szukamy...a że czołowe kluby szukają tych lepszych, to i ceny za tych lepszych agentów są dość spore.

Teraz zeby kogokolwiek kupic musisz przeplacic. Czasami grubo przeplacic. Skoro za 1440 CW i 20 lat 5/6 Sherion dal pod koniec sezonu 256 mln to rynek musi miec maly kryzys i jest to widoczne. Aktualnie na rynku praktycznie nie ma graczy na poziomie, dlatego kazdy zawodnik z 1800 Cw i wiecej bedzie grubo przeplacony niezaleznie od DK rozkladu i tego czy za chwile bedzie wolnym agentem. Tylko co robic kiedy ktos potrzebuje wzmocnien? Dzisiaj widzialem napastnika za ktorego komanch dal prawie 200 mln. Jakis czas temu podobnego kupilbym za 100 mln. To tez potwierdza mala ilosc graczy powyzej 1650 cw na rynku. Nikt nie chce teraz sie oslabiac, a jak juz to robi wystawia graczy z 2/6. Ogólnie to najgorszy moment na wzmocnienia, najgorsze jest to,ze akurat teraz musze kogos kupic i zapewne wydam sporo.

Dlatego tak ważne jest planowanie zakupy/obiekty/wyniki/sponsorzy, a że brakuje zawodników na LT to i agenci są w cenie. I tutaj koło się zamyka. To odnośnie początku naszej rozmowy.

Co do Sheriona, to tutaj bym sie z tobą nie zgodził, wg mnie nie jest przepłacony z prostej przyczyny-można na nim zarobić. Masz jego skan, że tak uważasz?

Napewno na nim zarobi,bo ma dobra droge DK. Chodzilo mi o to,ze w polowie sezonu podobni chodzili sporo taniej,bo tez mniej pieniedzy bylo w obiegu.

Żeby się realnie wzmocnić to do stołu trzeba siąść z min. 300 mln.- mówię o wzmocnienich dla zespołu mojej klasy