Asunto: Polish League

No i fajnie, bo wygrana. Ważne bo podstawa na obozie.

A ja już myślałem, że przegrałem 1:2 na wyjeździe(po bardzo słabej grze moich zawodników), a tu patrzę, że rywal zagrał normalną i jest walkower

Wygrana na dobry początek cieszy i to z liderem ekstraklasy

Spodziewałbym się tego od mało doświadczonego gracza ale tmucha tak się zachował może się zapomniał

no cóż poczatek nieciekawy

No i jest niespodzianka mój Liverpool PL wygrał z mocno faworyzowanym Świtem

Byłem pewien porażki, biorąc pod uwagę siłę mojego rywala. Poza tym wystawiłem 11-stkę małolatów, aby ograli się do tura Polish Cup - Young Wolves U17.

Przypomni ktoś czy tu obowiazuje atut własnego boiska ?

chyba tak

A mam pytanie w m moim meczu przeciwnik zagrał na normalu, więc dlaczego nie mam 3pkt.??

Zająlem się wszelkimi walkowerami w ligach I-IV.
Jeżeli jakiś nie został dodany pisać.

Udany rewanż za ostatnią porażkę w poprzednim sezonie. Są pierwsze punkty, które na dobrą sprawę cieszą bardziej gdyż rezerwy ograły 1 skład rywala

Widzę, że Gits ostatnio nie ma dobrej passy. Ciekawe co jest tego przyczyną.

Zmiana silnika i trudność w ogarnięciu idealnej taktyki. Jednak zmiany zrobiły swoje i widzę to po swoich wynikach.

Chłopaki a teraz zapytam poważnie. Autentycznie wierzycie w te taktyki?Powiem tak. Czytam te posty od miesiąca i nie wierze własnym oczom. Przecież każdy widzi, że ważność ma znaczenie. Oczywiście sam mam sytuacje, że grajm z przeciwnikiem 2x normalna, prowadze 2:0 po piewszej połowie, drugą gram na bardzo niskiej, przeciwnik na wysokiej i wygrywa 5:0. Ale jeżeli spojrzeć na końcowe wyniki meczy to bez względu na taktykę przy dwóch równorzędnych drużynach najprawdopodobniej! wygra ta z wyższą ważnością (o co najmniej 2). Oczywiście figle się zdarzają, ale i w rzeczywistym świecie też o czym świadczy obecność Czelsi w finale LM. Bo akurat Bayern mnie nie zaskoczył...