Selecciona un país: |
![]() |
Polonia |
Po rozmowie z Komanch i jego obietnicy sutych premii w drużynowym zostaje rezygnuje z indywidualnego.
Nawet odpowiedzieć Mistrzu nie potrafisz. I ty masz 19 lat?! Jarox jest dużo bardziej dojrzały niż Ty.
jak gralem turniejowy w W-Amatorach to tez zdarzaly sie takie cyrki,ale gdy ja bylem na boisku to chyba nie moglem grac i robic takich rzeczy,to chyba logiczne,a ty rix uczysz mnie wymowy,spojz na siebie i na niektore swoje posty...
bez obrazy ale bede sobie proponowal co bede chcial, jak nie potrafisz olac zartu no to trudno. A od sprawy adriana sie odcinam bo nie jestem w temacie tylko cos od kogos slyszalem.
Nie nie, innych składów nie ruszajmy, niech zostaną tak jak są.
Moze wydolaczcie do ktoregos z teamow jako rezerwowi ? Nieraz byla przeciez taka sytuacja ze ktos nie gral pelnym skladem.
Może chcę grać z ludźmi którym ufam że są uczciwi.
A nie być rzucany gdzie mnie przyjmą.
A nie być rzucany gdzie mnie przyjmą.
Spoko to byla tylko propozycja, sam z chlopakami tworzymy druzyne ktora wczesniej sie nie znala
Przeglądnij tych od 1/1, może się uda stworzyć ekipę z tych, którzy tam grają a nie mają ekipy.
Bardzo ciekawa sytuacja widzę mając drużynę 4(+rezerwowy) graczy ją rozwalacie, żeby zrobić nową, przez jakiegoś debila co rozwala nam całą ligę, w takim razie ja uciekam z tonącego okrętu.
A co do tej podróby Araggorna to wykazał się on większym honorem niż Pablo i Gomoco, którzy zmiany na bramce mieli generalnie w dupie, za takie chamstwo dziękuję!
A co do tej podróby Araggorna to wykazał się on większym honorem niż Pablo i Gomoco, którzy zmiany na bramce mieli generalnie w dupie, za takie chamstwo dziękuję!
Tak naprawdę to była drużyna tylko na papierze. W rzeczywistości zawsze było coś nie tak, zagraliśmy tylko 1 mecz w 4 osoby...
hmm... z grubsza masz rację, ale:
1. rezerwowego naszego nigdy nie widziałem w grze
2. terminy tak ciężko było nam ustawić, że w zasadzie ani razu nie zagraliśmy 3 meczy razem
3. wydaje mi sie, ze tego 'debila' ktoś jednak zawiadomił...
4. a co do zmian na bramce wczoraj się nie wypowiadam... bo mnie nie było
ale nie wiem czy jest to wyznacznik honoru. Uznałbym to bardziej za kwestię 'przyzwoitości'.
1. rezerwowego naszego nigdy nie widziałem w grze
2. terminy tak ciężko było nam ustawić, że w zasadzie ani razu nie zagraliśmy 3 meczy razem
3. wydaje mi sie, ze tego 'debila' ktoś jednak zawiadomił...
4. a co do zmian na bramce wczoraj się nie wypowiadam... bo mnie nie było

Temas favoritos
Ultimos comentarios