主题: Reprezentacja - Rozmowy ogólne

Nie czuj niedosytu, ciesz się WIELKIM sukcesem...Gratulacje !!

basketball.powerplaymanag... dla których cię nienawidziłem, byłem asystentem Czechy U19

Ale w półfinale już wygraliście i sięgnęliście po złoto. Wieki temu

Tak,ale wciąż mnie prześladuje porażkaa może złoto po raz kolejny

Serdeczne gratulacje, świetny wynik!

Jest srebrny medal. Dobra robota.

Gratulacje.

Co jest z naszą kadrą?

Którą?

Pomyliłem się, wczoraj w kadrze głównej nie było najlepszych zawodników, a dzisiaj widzę, że są już w kadrze. przez 16 sezonów myślałem, że na mistrzostwa jadą powołani zawodnicy. Teraz widzę w przewodniku, że zawodnik musi być użyty. Gdy ja prowadziłem kadrę młodzieżową to myślałem, że zawodników trzeba powoływać dzień przed meczem. A później zauważam, że zawodnicy w dniu meczowym mogą być powołani. No i teraz w przewodniku też mamy przed meczem. Skapowałem, że ma to się to pozostałych sportów. Bo było coś w tym stylu, powołaj zawodnika dzień przed by trener klubowy mógł zmienić skład, w razie powołania jego zawodnika i jego nieobecności w klubie.
Z tego co pamiętam pisali tak w przewodniku od kosza, a teraz to poprawili.

Powodzenia dzisiaj z Bobrami! Ważny mecz, bo w razie sukcesu ogromnie rosną szanse na wyjście z 1 miejsca w grupie.

Brawo! I tak trzymać!

Gramy dalej.

Witajcie.

Mam dla Was wiadomość. Jedni będą się cieszyć, drudzy nie będą wiedzieć, trzeci (mam nadzieję, że tacy będą ) będą się smucić.
Po drugiej przygodzie (w sumie 8 sezonów!!! a reprezentacje są od 10 ) U17 ze mną na czele , nadszedł czas na rozstanie na zawsze.
Spytacie dlaczego? Nie ma, nie ma już tej energii do kierowania, powoływania, walczenia...
Również czego brakuje to czasu, ale ten problem, to już problem całej ludzkości...
Dlaczego to piszę? Ponieważ chcę wam wcześniej powiedzieć i powiadomić, od kilku sezonów moim asystentem jest Raffii , i co wam chcę przekazać to, mam nadzieję, że to on przejmie po mnie tą młodą reprezentację, którą już dobrze zna.
Przez ten czas zauważyłem w nim to co kiedyś w sobie, dlatego nie będę się martwić, o swoje "dziecko", jeśli mogę to tak nazwać, bo będę wiedzieć, że on to poprowadzi dobrze i co najważniejsze poradzi sobie, bo jest doświadczony.

Dzięki za doczytanie do końca

Może kilka sezonów odpoczynku i energia wróci.
Coraz mniej ludzi interesuje się reprezentacjami, drużyny narodowe potrzebują takich ludzi.