主题: Reprezentacja - Rozmowy ogólne

Na MŚ jadą(miejmy nadzieje,że nikt kontuzji nie dostanie):
PG: Sikora,Tylicki
SG: Pietrzak,Oleksiuk
SF: Skonieczny,Kozorys
PF: Zieliński,Drygalski,Pytka
C: Dubiecha,Hyz,Kaluczyk

Teoretycznie na podstawie siły z ostatniego spotkania układ w MŚ U-19 wygląda następująco:

1 Polska 56
Czechy 55
Francja 53
Brazylia 55
Argentyna 46
Rumunia 54

2 Słowacja 59
Łotwa 58
Rosja 55
Niemcy 52
Portugaila 50
Bułgaria 50

3 Węgry 59
Chiny 59
Serbia 52
Słowenia 56
Ukraina 52
Szwajcaria 51

4 Hiszpania 53
Chorwacja 50
Włochy 48
USA 48
Litwa 55
Iran 58

Jak widać - lepiej by nam było choćby w grupie 4!
W pierwszej niby wypada spuścić Argentynę i Francję lub Rumunię, a koniecznie zająć miejsce 1 lub 2, żeby w play-off nie trafić od razu na Słowację lub Łotwę.

Pierwszy sparing za nami:
-osiągamy siłę 72
-pokonujemy Włochów(5 drużyna rankingu międzynarodowego) 95-74

Druga wygrana w sparingu przed MŚ z Włochami 100-80 i jedziemy w optymistycznych nastrojach na turniej Jutro mecz z Chorwacją

U-19 mozecie dac fajki jeszcze 3 zawodnikom bo tracimy bonus do treningu Jak kolwiek to zabrzmialo

Tak jak sezon temu. Wolę z tym poczekać jak będę potrzebować tych zawodnikow, bo może się okazac, że będzie jakaś kontuzja i wtedy będzie można zweryfikować powołania.

ale nas brazylia wydymała ostatnim rzutem

Uprzejmie donoszę, że U-19 dzisiaj wygrało! No może przeciwnik nie był najsilniejszy, ale zagrał na bardzo wysokiej... Główny selekcjoner wykazał się wyjątkową twardością w kroku, bo na to zagrał - normalna, niska, bardzo niska, bardzo niska i WYGRAŁ! Mimo, że w pewnym momencie przeciwnik doszedł nas na 4 punkty i poprosiłem rodzoną Żonkę o zmianę bielizny. I dlatego on jest selekcjonerem, a ja asystentem.

Oddawajcie tego Kępkę

103-82 wygrywamy z Chorwacją. Wysoka wygrana,a przy okazji sporo energii zaoszczędzone. Większość meczu na normalu,a ostatnia kwarta na niskiej na przeciwko b.wysokiej Chorwatów. Jutro gramy z Iranem

LOL. Wpis sezonu

Tak się ubawiłem, że zapomniałem o najważniejszym - brawa za wygraną dla zawodników i panów "za kółkiem"

Dzięki.

Tym razem z przyjemnością informuję, że pokonaliśmy silniejsze Czechy (58 do 62 w sile) i to ważnością wysoka, normalna, niska, bardzo niska przeciw niska, normalna, normalna, normalna!

Sprawił to geniusz taktyczny naszego selekcjonera, który sprawił, że graliśmy optymalnie dobraną taktyką na przewidywalne ustawienia szanownego przeciwnika.

PS. Oczywiście gdybym mu nie podpowiedział, jak grać, to by pewnie kazał chłopakom rzucać do koszy na śmieci na parkingu, ale w końcu liczy się wynik!

W tym meczu taksa Twoja, a ważność i skład mój. Czyli wynik jak najbardziej NASZ

Zapomniałem wspomnieć, że nasi południowi sąsiedzi popłynęli Wełtawą 33-ma punktami!