No masz w pewnym sensie racje.
Ale musisz mi też przyznać racje, że nie licząc większosći miast wojewódzkich(ale nie wszystkich) trudno znaleść LO, które wstępną rekrutację mają poniżej 100 pkt.
Np. W Lipcu tamtego roku znalazłem na stronie internetowej jednej gazety i na kilku portalach wyniki punktowe najgorszych osób, które przyjęto do publicznych LO w ZG :
(kolejność od największej minimalnej liczby pkt) :
1. 148.
2. 144.
3. 130-140
4. 125-135
5. Ok. 120.
6. 115.
选择一个国家: |
![]() |
波兰 |
o ile dobrze pamiętam moje punkty to nie dostałbym się tylko do 1 i 2
Ja się właśnie będę musial tam przeprowadzic i będę musiał zebrać te punkty. A raczej nie będzie łatwo.
Znacie/zaproponwalinyście mi jakieś kierunki technikum, po których można mieć w tych czasach dobrą pracę lub iść na studia dzięki, którym można dostać jakąś dobrą pracę ?
Łączności (z naciskiem na nowe technologie) albo dobre ekonomiczne. Przynajmniej takie mam wrażenie.
No właśnie chciałbym pójść do liceum, ale chcę się zabezbieczyć, bo nie wiem, czy się dostane.
Skonczylem liceum, studiow nie udalo sie ukonczyc i jestem bezuzyteczny na rynku pracy bez zawodu. Jesli masz zamiar studiowac to ogolniak jesli nie do konca
to technikum

Studiowanie na dziennych to bezsens, odradzam wszystkim. Tylko technikum, ewentualnie po ogólniaku jakieś studium i studia zaoczne. Wychodzi taniej, oczywiście nie ma zabawy ale coś trzeba wybrać-albo ma się majętnych rodziców którzy dają kasę albo trzeba zarabiać samemu na siebie. Jedno jest pewne-im szybciej zaczniecie pracę tym później będzie łatwiej. Ja na studia straciłem najlepsze lata i efektów nie mam żadnych z tego tytułu. Musiałem przekwalifikować się zupełnie w innym kierunku.

Moja mama miała zaoczne studia i mi mówiła z 2 tygodnie temu, że musiała dużo nadrabiać, bo nauczyciele na zaocznych niezdążyli wszystkiego przekazać.
Ja studiuje dziennie, nie będę tu się rozwodzić nad plusami i minusami obu trybów, ale osobiście za nic w świecie nie zamieniłbym tego na zaoczne.

Porównanie zaocznych i dziennych jest takie jakbyś zestawił wakacje w domu i w Egipcie. Problem jest tylko taki, że za te drugie trzeba sporo płacić. Podobnie jest z dziennymi. Jeśli na kogoś robią rodzice to naturalną rzeczą jest, że woli dzienne i to nie z racji korzyści naukowych ale totalnego luzu.
Polecam pracować na dziennych, wracać do akademika czy na stancję o 10-12 w nocy a na 9 mieć zajęcia. Pogadamy wtedy.
Polecam pracować na dziennych, wracać do akademika czy na stancję o 10-12 w nocy a na 9 mieć zajęcia. Pogadamy wtedy.

Jeżeli ktoś ma kiepską sytuację finansową to z pewnością załapie się na stypendium socjalne, oprócz tego można wziąć preferencyjny kredyt studencki, z którego otrzymuje się 600zł miesięcznie. U mnie na roku mnóstwo ludzi pracuje będąc na dziennych i wszystkie sklepy z łaszkami w centrach handlowych z uśmiechem na twarzy przyjmują do pracy. Jeżeli ma się chęci to na prawdę nie trzeba ciągnąć od rodziców, żeby studiować dziennie.

Może teraz to tak wygląda, nie wiem. Jak dla mnie dzienne studia to strata czasu i tyle. Oczywiście, każdy może mieć inny punkt widzenia.

你喜欢的游戏主题
最新主题