选择一个国家: |
![]() |
波兰 |
+, dwa artykuły w miesiącu to może nawet najbardziej zabiegana osoba napisać

Chciałem napisać coś bezpośrednio do kogoś ale zmieniłem zdanie... posiedziałem trochę po drugiej stronie lustra i jedno wiem na pewno. Bardzo chciałbym aby te osoby które tak głośno mówią "że to nie problem" dostały swoją szansę lub odważyły się na wejście do magazynu. Ciekawy jestem jak długo by pawali swoim optymizmem...
Bycie redaktorem dla PRO mija się z celem i takich nie ma. Ja przynajmniej się nie spotkałem. Napisać byle "keff" to nie problem, każdy potrafi. Aby art był dobry potrzeba czegoś więcej. Problem polega na tym że u nas metoda kija i marchewki nie funkcjonuje. Kijem po plecach większość by tłukła każdego "pismaka" za brak przecinka, wtedy tłumno pod artykułem. Kiedy trzeba marchewką zachęcić widać tych samych dosłownie kilka osób które są wstanie zobaczyć coś po za brakiem przecinka czy kropki.
Tutaj większość oczekuje że na stanowisku redaktora zasiądzie wybitny dziennikarz który wszystko wie i umie a, te darmowe PRO normalnie nie daje WAM (nie wszystkim ale większości) spokoju. Zbiera mi się na konwulsje kiedy raz po raz czytam ten płacz i lament że nic nie robi i ma PRO. Może tanie nie jest ale sporą ludzi na nie stać. Sam kokosów nie zarabiam, mam dwójkę dzieci ale że chcę to płacę i nie robi mi to.
Zdaje się że spora część ludzi zapomniała, że to tylko gra. Że ten co pisze robi to dla przyjemności swojej oraz innych a nie dlatego że mu PŁACĄ !
Na koniec... sam siedziałem dobrze ponad pół roku w magazynie, napisałem kilkadziesiąt artykułów, pisałem je dlatego bo lubię ale przyjemność z pisania przeminęła z wiatrem.... nigdy nic nie oczekiwałem w zamian za pracę jaką wkładałem, chciałem dołożyć swoją cegiełkę do projektu który mi się podoba ale nie mam ochoty brać na klatę chorego ego czy też wymagań niczym w "Washington Post"... to nie ta liga Panowie.
Bycie redaktorem dla PRO mija się z celem i takich nie ma. Ja przynajmniej się nie spotkałem. Napisać byle "keff" to nie problem, każdy potrafi. Aby art był dobry potrzeba czegoś więcej. Problem polega na tym że u nas metoda kija i marchewki nie funkcjonuje. Kijem po plecach większość by tłukła każdego "pismaka" za brak przecinka, wtedy tłumno pod artykułem. Kiedy trzeba marchewką zachęcić widać tych samych dosłownie kilka osób które są wstanie zobaczyć coś po za brakiem przecinka czy kropki.
Tutaj większość oczekuje że na stanowisku redaktora zasiądzie wybitny dziennikarz który wszystko wie i umie a, te darmowe PRO normalnie nie daje WAM (nie wszystkim ale większości) spokoju. Zbiera mi się na konwulsje kiedy raz po raz czytam ten płacz i lament że nic nie robi i ma PRO. Może tanie nie jest ale sporą ludzi na nie stać. Sam kokosów nie zarabiam, mam dwójkę dzieci ale że chcę to płacę i nie robi mi to.
Zdaje się że spora część ludzi zapomniała, że to tylko gra. Że ten co pisze robi to dla przyjemności swojej oraz innych a nie dlatego że mu PŁACĄ !
Na koniec... sam siedziałem dobrze ponad pół roku w magazynie, napisałem kilkadziesiąt artykułów, pisałem je dlatego bo lubię ale przyjemność z pisania przeminęła z wiatrem.... nigdy nic nie oczekiwałem w zamian za pracę jaką wkładałem, chciałem dołożyć swoją cegiełkę do projektu który mi się podoba ale nie mam ochoty brać na klatę chorego ego czy też wymagań niczym w "Washington Post"... to nie ta liga Panowie.
Sorry taki kraj 
W tym wątku też same narzekania a robić nie ma komu

W tym wątku też same narzekania a robić nie ma komu

Tak myślałem że między innymi chodziło o mnie
A więc to jest tylko moje zdanie na ten temat .
Jeśli chodzi o to czy chciałbym zostać kiedykolwiek redaktorem to zdecydowanie nie bo po prostu nie umiem pisać artykułów .
Natomiast sprawa interpunkcji itd - to zgadza się to nie jest żadne profesjonalne "pismo" i każdemu ma prawo zdarzyć się jeden czy dwa błędy więc robienie o to afer jest bezsensu .
To chyba tyle

A więc to jest tylko moje zdanie na ten temat .
Jeśli chodzi o to czy chciałbym zostać kiedykolwiek redaktorem to zdecydowanie nie bo po prostu nie umiem pisać artykułów .
Natomiast sprawa interpunkcji itd - to zgadza się to nie jest żadne profesjonalne "pismo" i każdemu ma prawo zdarzyć się jeden czy dwa błędy więc robienie o to afer jest bezsensu .
To chyba tyle

Odpowiedź bardzo na czasie
Zgadzam się z nią bez dwóch zdań


Święte słowa.
Pozdrowienia Bartuś!
PS: Moim zdaniem i tak byłeś blisko poziomu "Washington Post"
Oby w nasze miejsce szybko znalazła się grupa pasjonatów z "niezłym piórem" i kompletnym brakiem nerwów!
Pozdrowienia Bartuś!
PS: Moim zdaniem i tak byłeś blisko poziomu "Washington Post"


Taak, redaktor powinien zamiast PRO dostawać bezterminową receptę na relanium

Chyba, że ma w redakcji osoby, które mają chęci/czas/zapał;P
你喜欢的游戏主题
最新主题