Zobaczymy, co za orły wyfruną
Może jak nie będzie kogoś interesującego, Pikpokus poczeka i ogłosi konkurs ponownie za jakiś czas.
Jak na razie (moim skromnym zdaniem) pewną pozycję w redakcji ma David, który pisze jak szalony
Raczej nie wystrzelam się. Mam czas to piszę. Co do wyższych postów Damka i Oddajcebulę: no właśnie obawiam się tego konkursu. Jeśli Pikpokus będzie chciał mnie zwolnić - bo robi konkurs na nowego Redaktora? Mmm... nie wiem, co on tam kombinuje?
Wydaję mi się, że chce, żeby nie pisała jedna osoba cały czas tylko, aby był jakiś podział, że ty masz tydzień wolnego a w następnym piszesz artykuł o czymś...
Wiesz, pisze bo lubię i mam po prostu czas. Kiedyś, jak jeszcze Oddajcebulę był Naczelnym startowałem w konkursie z Pikpokusem. Ale potem zrezygnowałem... doszedłem wówczas do wniosku, że mogę nie mieć czasu - nawet na to minimum pisania. Co się okazało? Moja praca właśnie by na to nie pozwoliła. Teraz - zmiana pracodawcy - i mam sporo czasu. A po drugie - nie tylko o czas wtedy chodziło - Pikpokus lepiej pisze. Więc i godząc się z wyższością lepszego pisarza, zszedłem ze sceny. Taka była moja ostateczna decyzja...
Z calym szacunkiem ale po przeczytaniu twoich kolo 10 artykułow stwierdzam bez zadnych teorii spiskowych, ze Pikpokus to moze ci buty lizac jesli chodzi o pisanie artykułow.
Pierwsza roznica jaka was rozni to poprawnosc gramatyczna i sama skladnia jaka jest widoczna w waszych artach.
Pikpokusa trzeba poprawiac, nanosic na niego korekty, czesto lapalem sie za glowe widzac jakie "byki" byly w jego artykulach mimo korekty. Czasem poprostu mimo niezlego artykulu kompletnie mnie to odrzucalo. Co wiecej czytajac jego kolejne artykuly ma sie wrazenie , ze ten karabin zaczyna miec powoli coraz mniej amunicji. Coraz mniej wciagaja jego artykuly. Sa coraz mniej upiekszane.
Jak zaczalem czytac twoje artykuly pierwsze na co zwróciłem uwage to twoja poprawnosc gramatyczna i naprawde dobra stylistyka. Piszesz płynnym i poprawnym ojczystym jezykiem, a to sie ceni przynajmniej jak dla mnie.
Twoje artykuly sa dla mnie lepiej "zoobrazowane". Uzytkownik jest obdarowywany nie tyle co gola statystyka ale rowniez obrazami i wykresami dla tych bardziej rzadnych jakichs progresow, charakterystyki na przelomie czasu.
Najlepsze jest to , ze to o czym piszesz ubierasz w swego rodzaju przyjemna otoczke i wpajasz w tekst ciekawe wstawki czy to historyczne czy inne nadajace twoim artykulom swietny i dosc spojny , poprawny gramatycznie obraz,ktory w 100% realizuje plan jaki sobie zalozyles , gdy poruszyles dany temat.
Wiecej wiary w siebie. Jesli cos robisz dobrze to inni to widza. Nie zawsze staz bycia w magazynie oznacza, ze jestes od kogos gorszy.
Ode mnie wielki plus i chyle czola, bo dawno nie czytalem tak dobrych artykułow i przede wszystkim piszesz tak jak chlopaki z Czech czy Kanady. Uzywasz tego czego dawno w naszych artykulach nie bylo : wykresow, statystyk PRO, ilustracji co jak dla mnie jest poprostu podstawa do szerokiej analizy danej dziedziny.
To moje prywatne zdanie. Post nie ma na celu krytykowac, a wskazac najlepszego aktualnie pismaka w magazynie na dzis dzien, ktory jak widze cechuje sie nieco zbyt duza skromnoscia.