PowerPlay Журнал

Faza grupowa w LM i PZP dobiega końca, w minioną środę nasze drużyny zagrały przedostatnie spotkania na tym szczeblu rozgrywek. W Lidze Mistrzów sytuacja polskich drużyn nie wyglądała różowo, w Pucharze Zdobywców Pucharu naszym szło zdecydowanie lepiej. Pozostała jeszcze jedna kolejka, kto ma szanse na awans? Kto pogrzebał już swoje marzenia o wyjściu z grupy? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi poniżej.

Liga Mistrzów Grupa 5 - Świt Nowy Dwór

Jeszcze przed piątą kolejką spotkań Manti miał szanse na wyjście z grupy. Fakt, że sytuacja nie była łatwa, ale przy odpowiednim układzie wyników wszystko mogło się zdarzyć. Świt podejmował na własnym boisku Estoński JK Phenix. Mecz zakończył się kolejnym bezbramkowym remisem. W sumie wynik dobry, biorąc pod uwagę dwie czerwone kartki, jakie zainkasowali gracze Polskiej drużyny jeszcze w pierwszej połowie. W ten oto sposób mistrz Polski zakończył swój udział w tegorocznej edycji LM. Cztery punkty po 5 meczach to za mało aby wyjść z tej grupy. Wprawdzie pozostała jeszcze jedna kolejka, ale strata naszej drużyny jest już zbyt duża.

Liga Mistrzów Grupa 11 - Rangers Stars

Zitek był w jeszcze trudniejszej sytuacji niż mistrz Polski. Po dwóch porażkach i dwóch remisach zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Niestety także w rewanżowym spotkaniu z Izraelskim Aco Cubs nie udało się odnieść zwycięstwa drużynie Rangers Stars, remis 1:1 przed własną publicznością nie dał nic naszej drużynie i podzieliła ona losy Świtu na kolejkę przed końcem rozgrywek w fazie grupowej. Ostatnie spotkanie z Dinamo PFC będzie mieczem o przysłowiową „pietruszkę".

Puchar Zdobywców Pucharów Grupa 10 - Pozor Krynica

W PZP naszym drużynom idzie zdecydowanie lepiej niż w LM. Drużyna Pozora po 4 meczach zajmowała drugie - nagradzane awansem z grupy - miejsce. Do Krynicy zawitał lider grupy, Estoński FC Paikuse. W meczu nie było fajerwerków, bezbramkowy wynik nie satysfakcjonował nikogo. Szkoda bo od 44' Polska drużyna grała z przewagą jednego zawodnika. Czerwoną kartkę ujrzał Ivari Kask, napastnik drużyny gości. Po tym spotkaniu Pozor Krynica nadal siedzi na drugim miejscu w tabeli, na ostatni mecz o wszystko zawodnicy z Krynicy udadzą się do Serbii. Trzecie w tabeli FK Loris będzie gościć naszych piłkarzy. Drużyna, która wygra to spotkanie, awansuje z drugiego miejsca, remis będzie także korzystnym wynikiem dla naszych. Trzymajmy kciuki!

Puchar Zdobywców Pucharów Grupa 14 - STS Snk FC

Nasz czarny koń rozgrywek, drużyna laxy już po 4 meczach była jedną nogą w kolejnej fazie pucharu. Po fenomenalnych wynikach z poprzednich spotkań STS Snk FC dzierżył pierwsze miejsce w tabeli. Widać, że ten fakt wpłynął na postawę zawodników w piątej kolejce. Drużyna z Sanoka u siebie podejmowała Irlandzki Black Falcon. Goście wyszli zdecydowanie bardziej skoncentrowani na mecz i wygrali 1:2. Ale nawet pierwsza porażka nie przeszkodziła ekipie laxy w zapewnieniu sobie awansu już teraz. Pomogli rywale... Niemiecki FC Tigers Villingen przegrał na wyjeździe z The DISCOVERY Team 1:0, dzięki temu nasz kolega już przed ostatnią kolejką może świętować jako jedyny z przedstawicieli Polski awans do fazy play-off. Ostatnie spotkanie z niemiecką drużyną na wyjeździe będzie decydować o układzie tabeli. Polska drużyna nie może przegrać, każdy inny wynik da im pierwsze miejsce w tabeli i teoretycznie słabszego rywala w kolejnej rundzie. Black Falcon musiałby wygrać różnicą pięciu bramek swój mecz, aby wyprzedzić Polaków (w przypadku remisu STS), a to jest raczej mało prawdopodobne.

Na kolejkę przed końcem fazy grupowej mamy powody do radości, ale także i do smutku. Szkoda, że naszym drużynom w Lidze Mistrzów tak bardzo nie poszło. Zarówno Manti jak i Zitek nie mieli łatwych grup, ale przeciwnicy byli zdecydowanie w ich zasięgu. No cóż... szkoda, szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda. Pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnym sezonie będzie lepiej. Na całe szczęście mamy jeszcze przedstawicieli w Pucharze Zdobywców Pucharów. Wyniki Pozora i laxy są krzepiące. Mam nadzieję, że zawodnicy z Krynicy pozostawią krew i pot na boisku w ostatnim spotkaniu i zapewnią sobie awans do kolejnej rundy. Wystarczy remis... Pozor, dasz radę! No i nasz niezawodny laxa oraz jego STS Snk FC, prawdziwy fenomen. W Sanoku szampany już rozlane, jedyne co pozostaje do rozstrzygnięcia w tym temacie to tylko potwierdzenie dominacji w grupie. Remis w ostatnim meczu powinien dać pierwsze miejsce, a wygrana tylko potwierdzi to, że dotychczasowe wyniki naszej drużyny nie są dziełem tylko przypadku. Obecny sezon w LM można uznać za totalną klapę, miejmy nadzieję, że nasi przedstawiciele w PZP pozostawią po sobie bardzo długi i widoczny ślad.

Korekta stylistyczna: LeoDarr