Sezon zasadniczy dobiegł końca. Zgodnie z przewidywaniami Duck's Masta Squad zdominował rozgrywki i z kilkupunktową przewagą wygrał ligę. Jedyną ekipa, która miejscami była w stanie podjąć walkę z nimi, była jak zawsze niezawodna Unia O. Bardzo interesująco przebiegała walka o miejsca 3-8. Zespoły z tych pozycji tasowały się co kolejkę i w rezultacie te pozycje dzielą tylko 2 pkt. Ten kto zajął 3 miejsce równie dobrze mógłby być 8-my. I odwrotnie. Do końca o zakwalifikowanie do tej strefy walczyły jeszcze drużyny: Toronto Angels oraz SMART-MOTO Team. Zabrakło trochę szczęścia i zdecydowania w ostatnich kolejkach. W sumie właśnie dopiero 10-ta lokata aktualnego jeszcze mistrza Polski jest największą sensacją tegorocznych rozgrywek. Drugą wielką niespodzianką jest spadek z ligi 3 ekipy poprzednich mistrzostw: Korony Kielce. Walka o utrzymanie była trochę mniej zażarta niż mecze na górze i w sumie na kilka kolejek przed końcem był znany komplet spadkowiczów.
閱讀文章
Pozostało już zaledwie 10 kolejek spotkań w rozgrywkach I polskiej ligi. Przedstawię poniżej krótko analizy poszczególnych zespołów, ich postęp względem ubiegłego notowania, a także wywiad z marcinem972 – managerem, który odnotował w ostatnim czasie najwięcej zwycięstw.
閱讀文章
Czas spojrzeć na sytuację w tabeli I ligi na półmetku regularnych rozgrywek. A wytworzyła się całkiem ciekawa sytuacja. Prowadzi niezagrożony Duck's Masta Squad, a przewaga nad reszta stawki wynosi już 7 pkt. Dalej mamy 4 drużyny, które wyrobiły sobie już pewną przewagę nad konkurencją i mogą spokojnie kontrolować sytuację, a następnie największą grupę drużyn na pozycjach 6-14, i te pozycje dzieli tylko 6 pkt. Ta grupa będzie się mieszać i mieszać, aż w sumie zostanie wyłoniona ta szczęśliwa trójka, której uda się dołączyć do czołówki i awansować do PO. Oczywiście nie wykluczam jakiś spektakularnych załamań formy czy tez fantastycznych serii zwycięstw i pozostałe drużyny również mogą się wytasować. Tym bardziej, że różnice punktowe nie są jeszcze bardzo duże. Sześć ostatnich drużyn powinno na razie skupić się na walce o uniknięcie spadku, aczkolwiek i tu nie wykluczam możliwości zagrania o coś więcej.
閱讀文章
Kto uważnie śledził zeszłosezonowe zmagania pierwszoligowców może być zszokowany patrząc na tabele po 9 kolejkach, czyli jakby nie patrząc już po ¼ sezonu zasadniczego. Próżno w czołówce szukać nazw zespołów, które odgrywały czołowe role w poprzednim sezonie takich jak Korona, Debno czy chociażby Rangers Stars. Zamiast nich na czele tabeli szaleją beniaminkowie, w pierwszej piątce jest ich aż czterech i tylko niezawodna jak zawsze Unia dotrzymuje im kroku. I obojętnie jak dalej potoczy się rywalizacja, jedno jest pewne – w tym sezonie będzie trzeba się naprawdę postarać, aby dostać się do playoffów. Konkurencja zrobiła się niesamowicie silna. O czym najlepiej przekonuje się Korona, zwycięzca sezonu zasadniczego i w sumie brązowy medalista ostatnich rozgrywek. A w tym sezonie czerwona latarnia i do tego już ze sporą stratą do wyprzedzających ją drużyn.
閱讀文章