Analiza zysków i strat z rozgrywania sparingów
Rozgrywanie sparingów ma swoje zalety, jednak ma też swoje wady. W ogólnym rozrachunku jednak rozgrywanie sparingów zdecydowanie się opłaca. Intensywne rozgrywanie. Co przez to rozumieć? Na rozegranie sparingu wykorzystać należy każdą wolną lukę w klubowym harmonogramie. Dlaczego? Zapraszam do krótkiej analizy zysków i strat z rozgrywania sparingów!
Na początek kilka podstawowych danych. Nasze kalendarze prawie się od siebie nie różnią. Prawie. Są drużyny, które mają zajętą większość czwartków na rozgrywki międzynarodowe. Niektórzy mają zarezerwowane wtorki na mecze Pucharu Polski. Są to jednak rozgrywki, które zdecydowanej większości nie obowiązują. Mamy więc 38 meczów do rozegrania w sezonie zasadniczym i po 2 mecze I, II i III rundy w fazie play-off (wykluczamy terminarz drużyn z miejsc spadkowych, które w fazie play-off rozgrywają wyłącznie I i II rundę). Daje nam to 44 zajęte okienka w kalendarzu. Ten natomiast ma tych okienek... 112! Co więc z pozostałymi 68 okienkami? No właśnie...
Przeanalizujmy więc, czy warto te wolne okienka wypełnić herbami potencjalnych sparingpartnerów. Wady i zalety grania meczów towarzyskich. Zacznijmy od tej mrocznej strony ich rozgrywania!
ENERGIA
Grając jakikolwiek mecz należy liczyć się z utratą energii. Sparingi możemy grać z minimalną intensywnością, czyli na ważności bardzo niskiej, tak, aby straty pod tym względem także zniwelować. Każde spędzone na lodzie 15 minut (25% trwania meczu) kosztuje zawodnika utratę 0,02 punkta energii. Pamiętajmy, że minimalny czas przebywania zawodnika na lodzie to 15% czasu trwania trzech tercji, czyli 9 minut. Maksymalnie jest to natomiast 45%, które daje 27 minut. A więc minimalna strata energii, jaką poniesie zawodnik za rozegranie jednego sparingu na najniższej ważności, to 0,012 punkta (9/15x0,02). Maksymalnie natomiast będzie to 0,036 punkta energii (27/15x0,02).
Jedni zawodnicy grają dłużej, inni krócej. Do obliczeń potrzebujemy więc wartości średniej straty energii przypadającej na jednego zawodnika.
Grając na 4 formacje, średni czas spędzony na lodzie przez jednego zawodnika to 25% trwania meczu, czyli 15 minut. A wiadomo przecież, że 15 minut spędzone na lodzie kosztuje zawodnik 0,02 punkta energi. Grając więc na 4 formacje, średni ubytek energii u jednego zawodnika to 0,02.
Grając na 3 formacje, średni czas spędzony na lodzie przez jednego zawodnika to 33,3(3)% trwania meczu, a więc:
33,3(3)/25x0,02=0,026(6)
Grając więc na 3 formacje, średni ubytek energii u jednego zawodnika to 0,026(6).
Teraz, w zależności na ile formacji będziemy grać swoje sparingi, możemy obliczyć średni ubytek energii przez jednego zawodnika po rozegraniu sparingów w każdym możliwym dniu.
A więc grając 68 sparingów na 4 formacje, otrzymamy:
68x0,02=1,36
I grając na 3 formacje:
68x0,026(6)=1,81
Gratis minimalnie możliwa strata po rozegraniu wszystkich sparingów, czyli strata, jaką poniesie zawodnik grający każde z tych 68 spotkań w najkrótszym wymiarze czasowym:
68x0,012=0,82
Czy opłaca się unikać sparingów ze względu na stratę energii? Ocenicie po zapoznaniu się z zyskami z ich rozegrania. Wcześniej jednak kolejna z wad, jaką jest strata w treningu.
TRENING
Po rozegranym spotkaniu zawodnik nie jest w pełni wypoczęty na treningu. Trening uzależniony jest od straty energii, jaką zawodnik poniósł w meczu. Jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że gramy na minimalnych obrotach (a przynajmniej tego się trzymamy). Ubytki w treningu mogą być więc dzięki temu zminimalizowane.
Stratę treningu możemy jedynie szacować. Załóżmy, że będzie to utrata 5% z potencjalnej wartości treningu, jaką mógłby uzyskać zawodnik gdyby tego sparingu nie rozegrał. Z racji tego, że zawodnicy dysponują różnym przyrostem treningu, posłużymy się tabelą.
Przyrost treningu |
Ubytek treningu |
Ubytek po 68 sparingach |
0,2 | 0,010 | 0,68 |
0,3 | 0,015 | 1,02 |
0,4 |
0,020 | 1,36 |
0,5 | 0,025 | 1,70 |
0,6 | 0,030 | 2,04 |
0,7 | 0,035 | 2,38 |
0,8 | 0,040 | 2,72 |
0,9 | 0,045 | 3,06 |
1,0 | 0,050 | 3,40 |
1,1 | 0,055 | 3,74 |
1,2 | 0,060 | 4,08 |
1,3 | 0,065 | 4,42 |
1,4 | 0,070 | 4,76 |
1,5 | 0,075 | 5,10 |
1,6 | 0,080 | 5,44 |
1,7 | 0,085 | 5,78 |
1,8 | 0,090 | 6,12 |
1,9 | 0,095 | 6,46 |
2,0 | 0,100 | 6,80 |
Jak widać więc jest to kwestia tego, czy nasz zawodnik na koniec sezonu będzie miał całkowitą umiejętność równą 116 czy 116, 226 czy 227, 354 czy 356, 708 czy 712. Może zniechęcić? Bez poznania zalet- owszem. Na poprawę humoru, głównie dla tych, którzy zbierają się powoli do czyszczenia kalendarza- zyski z rozgrywania sparingów!
FINANSE
No bo jakikolwiek mecz, także towarzyski, to przecież kibice. Kibice to bilety. Bilety to pieniądze. Tu również będziemy musieli posłużyć się tabelą. Bo choć cena biletu jest zawsze jednakowa, to różna jest frekwencja na trybunach.
Frekwencja |
Wpływ za bilety |
Wpływ po 68 sparingach |
200 | 40 000 | 2 720 000 |
400 | 80 000 |
5 440 000 |
600 |
120 000 |
8 160 000 |
800 | 160 000 |
10 880 000 |
1000 | 200 000 |
13 600 000 |
1200 | 240 000 |
16 320 000 |
1400 | 280 000 |
19 040 000 |
1600 | 320 000 |
21 760 000 |
1800 | 360 000 |
24 480 000 |
2000 | 400 000 |
27 200 000 |
2500 | 500 000 |
34 000 000 |
3000 | 600 000 |
40 800 000 |
3500 | 700 000 |
47 600 000 |
4000 |
800 000 |
54 400 000 |
4500 |
900 000 |
61 200 000 |
5000 | 1 000 000 |
68 000 000 |
5500 | 1 100 000 |
74 800 000 |
6000 | 1 200 000 |
81 600 000 |
7000 | 1 400 000 |
95 200 000 |
Dolne rejony tabeli póki co interesują niewielu- nikogo też raczej nie dotyczą. Jeszcze.
Każdy może odnaleźć swoją przybliżoną średnią frekwencję i zorientować się co zyskuje poprzez grę sparingów i co traci poprzez ich unikanie. Zafundować sobie jednoskillowca czy nie zafundować? Postawić 10 poziom centrum konserwacyjnego czy się obędzie? Dać podwyżkę pracownikom? Może zatrudnić kilku nowych? Można mieć i można nie mieć.
DOŚWIADCZENIE
Może nie jest tak duże jak za spotkanie o stawkę, ale jednak. Tu również możemy szacować i działać na liczbach kompletnie przybliżonych. Swoimi obserwacjami na temat tego czynnika podzieliła się ze mną grupa doświadczonych managerów. Wzrost doświadczenia nie jest zawsze jednakowy. Zależy między innymi od klasy sparingpartnera. Po zebraniu danych przyjmę, że za jeden sparing zawodnik otrzyma 0,15 punkta doświadczenia. Trzymając się więc przy obliczeniach tej danej wychodzi na to, że zawodnik po rozegraniu 68 meczów towarzyskich, na koniec sezonu będzie bogatszy o nieco ponad 10 punktów doświadczenia.
ZGRANIE
Przy całkowicie zgranym zespole akurat ten czynnik nie będzie jakąś szczególną bonifikatą. Gdy jednak w drużynie jest choćby jeden zawodnik, który nie jest maksymalnie zgrany, sparingi są w jego przyśpieszeniu niezbędne. Wzrost zgrania po sparingu jest niewiele wyższy niż jesgo spadek na drugi dzień, dlatego też rola sparingów opiera się bardziej na podtrzymaniu zgrania niż jego szlifowaniu (od tego są mecze o stawkę). Czyli praktycznie co w tym elemencie zyskamy po sparingu, to stracimy na drugi dzień, przed meczem o stawkę. Zaletą jednak jest to, że do meczu o stawkę w tym przypadku zawodnik przystępuje z takim poziomem zgrania, z jakim kończył ostatni mecz tej rangi, a nie niższym. Lepiej jednak zobrazuje to poniższa tabela (liczby nieprzypadkowe, ale bardzo mocno przybliżone).
wzrost zgrania po meczu o stawkę (nie dotyczy rubryki "efekt")
wzrost zgrania po meczu sparingowym
codzienny spadek zgrania (nie dotyczy rubryki "efekt")
Tygodniowy postęp zgrania wyglądał będzie mniej więcej następująco:
Dzień | Grając sparingi | Efekt | Nie grając | Efekt |
Pn | -1+3 | 2 | -1+3 | 2 |
Wt | -1+1,3 | 2,3 | -1+0 | 1 |
Śr | -1+3 | 4,3 | -1+3 | 3 |
Cz | -1+1,3 | 4,6 | -1+0 | 2 |
Pt | -1+3 | 6,6 | -1+3 | 4 |
So | -1+1,3 | 6,9 | -1+0 | 3 |
Nd | -1+1,3 | 7,2 | -1+0 | 2 |
Przyjąć więc można, że grając sparingi zgranie rośnie ponad trzykrotnie szybciej, niż w sytuacji gdy te mecze odpuszczamy.
ŚREDNIA OCENA DRUŻYNY
Każde zwycięstwo to również przyrost średniej oceny drużyny. Ten przyrost zazwyczaj przekracza 0,3 punkta. Zależy on od klasy rywala, jednak pod tym względem wahania są rzędu kilku setnych. Przyjmując więc asekuracyjnie, że za każdy mecz otrzymamy właśnie 0,3 punkta do średniej oceny, to po wygraniu 68 spotkań otrzymamy w sumie ponad 20 punktów. W tym przypadku jednak jest to mało prawdopodobne i tu uśrednić należy liczbę zwycięstw. Jedni wygrywają częściej, inni rzadziej. Przyjmijmy więc, że zwyciężamy w co drugim meczu. Do 34 zwycięstw dorzućmy 5 remisów punktowanych 0,2 do średniej. Wychodzi dodatkowych 11 punktów do średniej oceny drużyny- może się przydać, głównie podczas ofert sponsorskich.
DODATKI
Dodatkowym atutem rozgrywania sparingów jest testowanie różnych wariantów taktycznych. Możliwość ryzyka, które ograniczać może mecz o stawkę. Często stosowany jest także wariant ogrywania młodzieży.
Kolekcjonerom sparingi służą natomiast do wymiany krążków między sobą.
STRATEGIE
Po pierwsze warto zaznaczyć, że mogą być różne strategie dobierania sparingpartnerów.
Można rozgrywać mecze towarzyskie z drużynami łatwymi do ogrania. Gwarancją jest większa ilość zwycięstw, czyli w sumie wyższy przyrost do średniej oceny. Odbija się to jednak ilością widzów na trybunach, która nie jest już tak okazała jak w przypadku spotkania z drużyną wyższej klasy.
I na odwrót- wyższej klasy rywal gwarantuje wyższą frekwencję, jednak zmniejsza szanse na zwycięstwo.
Wyższa frekwencja gwarantuje wyższe zyski bieżące. Wyższa średnia ocena drużyny zostaje z kolei wynagrodzona podczas ofert sponsorskich.
A najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie rywala, którego zasługi zagwarantują zainteresowanie wśród kibiców (średnia ocena drużyny, poziom ligowy), a jednocześnie niski poziom sportowy zwiększy szanse na zwycięstwo.
Podczas wysyłania zaproszenia na mecz towarzyski warto porównać swój stadion ze stadionem potencjalnego rywala. Pojemność stadionu ma znaczący wpływ na frekwencję na trybunach, więc w perspektywie wyższych zysków warto, aby gospodarzem spotkania była drużyna z większą pojemnością stadionu.
PODSUMOWANIE
Krótka kalkulacja zysków i strat z rozgrywania sparingów, opierając się na powyższych danych. Na rzeczywistym przykładzie, czyli na swoim. 1,5 punkta energii każdego z zawodników wymieniam na 20 milionów w gotówce i 15 punktów do średniej oceny drużyny. Stracone 4 punkty treningowe rehabilituje mi zysk 10 punktów doświadczenia. Kilku zawodników z niepełnym zgraniem szybciej nadrabia straty, a moją galerię wypełniają kolejne brawne krążki. Mi się opłaca, a Wam?