No co tam panowie managerowie słychać w wielkim świecie?? Nikt nic nie pisze, cisza jakaś na tym forum?? Nikt nie ma żadnych spostrzeżeń, spektakularnych planów?? Moja drużyna stoi na krawędzi bankructwa, trzeci raz w tym sezonie dostałem ostrzeżenie od właścicieli i po raz trzeci jakoś z tego wyszedłem (tym razem wyburzyć musiałem dwupoziomową trybunę). Niestety ciągle na minusie, jednak są i plusy tego stanu rzeczy, najwyraźniej moi zawodnicy lepiej się motywują będąc pod kreską. Jeszcze kilka zwycięstw i play-off będzie zapewniony