Kurcze, tragedia. To już masz pozamiatane. Ja w 1/4 też się osłabiłem. Ciekawe czy nie na tyle mocno, czy 1/4-ej to nie dotyczy, ale nie dostałem. Komplikuje to moje plany w takim razie, bo jutro chciałem zagrać o trzeci mecz. Coś trzeba wymyśleć, heh
Fakt, sporo, jakbys awansowal to nie bylaby dla mnie tragedia bo jakos specjalnie nie zalezy mi na hokeju ;] po prostu w meczach z Toba mialem szczescie i tyle.
Co do ofert to zobaczymy jak to bedzie wygladalo. No stres