szczerze to nie wiem co innego mogło by to spowodować... grał na tej samej pozycji co zawsze. taktyki też nie zmieniałem .. no chyba że zaszkodziła mu zmiana w środku pomocy z Uniwersala na Prawego .. nie wiem
a ja no hmmm co powiem... ostatnimi czasy jak już rywalowi ligowemu uda się strzelić w światło bramki to pada gol... a bramkarz względnie dobry no ale nic.. jutro obozik bo przed meczem z tobą trzeba troszkę podbić staty
No no, jestem zaskoczony. Powiem Ci, że miałeś mega farta, bo planowałem tak naprawdę wyjść wyższą ważnością, żeby zrobić Ci psikusa, ale po prostu zapomniałem zmienić ważność
Chyba będzie trzeba pomyśleć o małej wyprzedaży, bo głównemu księgowemu budżet rozjechał się na wszystkie strony Debet na koncie aż wali po oczach, na poprawę sytuacji się nie zanosi, a stadion stanie najwcześniej za półtora sezonu:/