主題: III.16

Widać nie aż taką słabą. W tym sezonie baraże mi już nie grożą, bo została już tylko matematyczna możliwość spadku do strefy barażowej. A jeżeli uważasz moją drużynę za tak słabą to trzeba było grać na niskiej ważności a nie bardzo wysokiej. Pozdrawiam

Jak manager drużyny Ludzie Fryzjera pisze Ci, że w przyszłym sezonie spadniesz z ligi znaczy, że spadniesz

Dzięki za ściągnięcie na ziemię. Zemsta zawsze musi być słodka!!! Spróbuję wynegocjować choć baraże

z Frzyzjerem sie nie negocjuje. Do niego sie idzie z kasa, a On sam mowi co za ta kwote jest w stanie zrobic

byłem u niego ostatnio to mi powiedział, że w mojej sytuacji grube miliony nie pomogą więc chyba trzeba będzie mu konkurencje zrobić

Ujmę to inaczej, ale i tak będzie szczerze. Obserwuję Twój klub i będę mega zdziwiony jak utrzymasz się w przyszłym roku. Twoje wyniki są zaskakująco dobre (mecze ze mną Tatanką itp.). Gram na b. wysokiej, bo jest końcówka sezonu, a mam dwudziestu kilku zawodników zdolnych zagrać na 16 i więcej. 10 z 12 zawodników o największym CW ma DK 4/6. Nie budujesz obiektów. No chyba, że dokonasz transferów. Co do Centomanii, to myślę, że on wskoczy do baraży o ile uda mi się pokonać Galacticos. A co do Fryzjera to lubię cytat pewnego polskiego trenera: "Tu nie trzeba trenować, tu już trzeba ku... dzwonić".

Przejrzałem potencjalnych beniaminków. Ech siła niektórych drużyn to: 40-45. Cały sezon na bardzo wysokiej grają.

W IV.64 są mocniejsze zespoły i najgorzej byłoby na kogoś z nich trafić w barażach. Poza tym może wróci Everton który też ma przyzwoitą siłę. Pozostałe tak jak piszesz raczej poziomu ligi nie podniosą.

Wychodzi na to, że lepiej zająć niższe miejsce w barażach, ale wierzę w czystą walkę do końca.

zając jakiekolwiek miejsce w barażach to już będzie wyczyn dla mojej drużyny

Ja cały czas mam nadzieję, że zajmę miejsce nad kreską. Z układu tabeli wygląda na to, że jest to możliwe jedynie Twoim kosztem

Kolejek zostało coraz mniej i każda będzie niezwykle emocjonująca. Jeżeli nie pomyliłem się, to wynika z opisu że dziś udało mi się ograć Tatankę 1-0. Także 3 cenne punkty można dopisać.

Niestety niefortunna przegrana z fryzjerem zepchneła mnie na pozycje mało mi odpowiadajacą .Założenia były inne na poczatku sezonu , ale jeszcze kilka kolejek do konca i mam nadzieje ze zajme miejsce w pierwszej 10. ( i znowu zadziałały telefony)

to już chyba koniec mojej przygody z tą ligą, dzisiejszy remis rozłożył mnie na łopatki. Następny mecz będzie bardzo ciężki, bo Iskra nie odda łatwo 3 punktów

Kolego nie poddawaj sie!
Poki piłka w grze wszystko jest mozliwe