Cienki bramkarz i przeciętny jak na ligę skład. Do tego tracisz dużo bramek w osłabieniach i są efekty. Przecież silnik gry nie uwziął się na jednego managera.

Miałem również serię słabszych meczy, pokombinowałem trochę z formacjami i wygląda to lepiej. Spróbuj pójść na całość, ustaw mocno ofensywne przewagi i osłabienia i zobaczysz czy coś z tego wyjdzie. Poza tym przydałaby się czwarta linia przynajmniej na pierwszą tercję. Na początku sezonu grałem również trzema ale zdarzało się, ze końcówki były dramatycznie słabe. Po wprowadzeniu czwartej tylko na początki jest już lepiej.