Szalowa i Jo utrzymują się przy piłce na połowie rywali. Zygmunt Belter otrzymuje futbolówkę i próbuje stworzyć dogodną akcję na zdobycie gola. Sylwester Szabała pokazuje, że jest niekryty i to w jego stronę zostaje wysłane podanie. Ale cóż to? Piłka odbija się od nogi sędziego, który nie zdążył się odsunąć! Rykoszet przejmuje Jakub Żur, szybko analizuje sytuację i wysyła bombę w stronę Krzysztof Łojek. Krzysztof Łojek przyjmuje piłkę na klatkę piersiową, odwraca się, strzela z całej siły i GOOOOOOOOOL!!!!! Zawodnik biegnie teraz w stronę narożnika krzycząc z radości!
Ino dorwę tego sędziego to go uduszę

1:0 dla scorpio