主題: III.12

remis jest i już jak jeden mecz przegrasz ty i SIGIR a ja wygram jeden to awans mam w kieszeni chociaż będzie ciężko

A pisałem, że będzie remis hehe.

szczurek musiał się zdenerwować, bo 4 min przed końcem mój zawodnik strzelił wyrównującego gola,a jakby wygrał to już wystarczyłaby mu jedna wygrana do pewnego awansu.

Coś dzisjaj czołówka ciężko. Gilnik Gorlice remis, Szalona i Jo remis na wysokiej. Moja drużyna wygrana 1:0 mimo, że od tam chyba 62 minuty miała przewagę 1 zawodnika i to jeszcze zmiennik strzelił bramkę.

I dupa zbita 3 miejsce będę miał coraz bardziej denerwuje mnie ta gra znów remis ile można i znowu na wysokiej

A najbardziej to ta akcja mnie zdenerwowała i jeden rzut karny nie wykorzystany
79' Wybicie od bramki dla Szalowa i Jo sięga linii środkowej boiska. Tomasz Młynarczyk wyskakuję do główki razem z Wiktor Szczęsny. Zawodnik z drużyny Popielów Destroyers pada na ziemię i zasłania swoją twarz zwijając się z bólu, lecz sędzia sygnalizuje by grać dalej! Robert Kęsy dopada do piłki pierwszy i biegnie w stronę bramki przeciwnika. Rozgrywa szybkie podania z Robert Domański i przecina linię obrony. Robert Kęsy przymierza się do oddania strzału, lecz zostaje przewrócony przez Lucjan Pałka na obszarze pola karnego! Sędzia przerywa grę i uznaje iż faul został wykonany poza linią pola karnego! Przyznaje tylko rzut wolny! Zawodnicy Szalowa i Jo okrążają teraz sędziego i próbują z nim dyskutować. Niestety bez powodzenia! Lucjan Pałka jest teraz spokojniejszy gdyż sędzia odgwizdał faul poza polem karnym. Sędzia popełnił wielki błąd gdyż wyraźnie widać, że faul był w obrębie pola karnego!

Gratulacje dla [soccer_team=11394] za zdobycie mistrzostwa ligi! Nie można tutaj również zapomnieć o zespole [soccer_team=11395] oraz [soccer_team= 11385] którzy niemal otarli się o awans. Szkoda że tych premiowanych miejsc jest tak mało...
Ja miałem rezygnować z piłki i wszystko wstawiało że tak się stanie jednak mimo pozostawienia mojego zespołu na pastwę losu chłopaki ostro remisowali a nawet wygrywali spotkania przy niskiej ważności. Co dało mi do myślenia.
Ostatnie spotkania postanowiłem grać na wysokiej ważności i wycisnąć z nich co się da. Jeśli w barażach uda mi się awansować zostanę by jeszcze powalczyć w II lidze.
Zobaczymy jak się los potoczy i tym razem...

Dzięki. Jak coś będziesz grał z 15 drużyną ligi II.3, według zasady baraży opisanej w przewodniku.

"Drużyny z miejsc od 15 do 18 zagrają baraże o utrzymanie z drużynami z niższych lig. Drużyna z 15 miejsca zagra w barażach o utrzymanie przeciwko zespołowi z ligi z najwyższym numerem grupy."

Wg tego co jest tu napisane będzie to coś takiego:
II.3, 15 - III.9
II,3, 16 - III.10
II.3, 17 - III.11
II.3, 18 - III.12

Z moich obliczeń wypadło na 18 miejsce. Ale co do tego przekonamy się już niebawem. Baraże we wtorek i czwartek.

Twoj przypadek jest opisany wiec na bank z 15. A jak z najwyzszym to TY masz najwyzszy nr grupy.

Wiesz jestem po weselu i może nie kumam ale jestem przekonany że jednak będzie to 18 miejsce.
Nasza liga ma najniższy a nie najwyższy numer grupy! (III.9 najwyższy III.12 najniższy) Nie ma co pisać bez końca poczekajmy chwile i wtedy się okaże kto miał racje i czy Pomocnik nie dał przypadkiem plamy

powodzenia w barażu

No może, bo czytając najwyższy myślałem w kolejności matematycznej czyli, że 12 jest wyższe od innych.

A jednak 15 miejsce. Więc może być różnie... Zwracam honory Panowie mój błąd

Te wyniki w piłce mnie rozbrajają, śmieszą i irytują jednocześnie Masakra! Zobaczymy jaki wynik wylosuje we czwartek silnik gry...