Dwie wyrównane jedenastki... Łatwo powiedzieć.

Problem jest w tym, że to co 2 sezony temu było u mnie takim pewnym 2x11 teraz stało się 17.
U mnie jeden zawodnik spadł aż do 71, ale jest to Patryk Drąg, który jest u mnie mega gwiazdą i na ataku nie ma praktycznie żadnej konkurencji, bo mnie na nią nie stać.

Widać na jego przykładzie ile daje energia, bo przez 3/4 sezonu był 2 w klasyfikacji strzelców, a w końcówce spadł na 4 miejsce...