Gratuluję wygranej.

Ciekawe, że mój jeden napastnik (drugi był cofnięty) aż tyle razy był na spalonym. Czyli wszystkie teorie że gra na spalone jest dla wysuniętych obrońców są błędne.
Z frekwencji ja także jestem zadowolony. Chociaż miałem już w tym sezonie komplet ze Starym Osiecznem więc mogło być lepiej.

No, ale wtedy byłem w czołówce, a teraz kilka razy przegrałem i wypadłem z pierwszej dziesiątki. :/