主題: III.7

odmladzac sklad to dosc istatne miom zdaniem wiec tez pilnuje zeby sie nie zdziadzieli... aczkolwiek mam kilku weteranow bez ktorych nie wyobrazam sobie skladu

Ty chyba nie wiesz co to jest kpina. Zobacz sobie mój wczorajszy mecz w nożnej:
soccer.powerplaymanager.c...

To się nazywa kpina

Ja już prawie składu na najbliższe 2-3 sezonu nie mam zamiaru zmieniać No może 2-3 najstarszych, ale to naprawdę kosmetyka aniżeli porównując inne składy w lidze
A dzisiaj 0-2 dopiero w 3 tercji padły bramki, co prawda bramkarze bronili przyzwoicie, a mój wręcz wyśmienity sezon jak narazie ma Oby tak dalej

ja bym chcial jakichs dwoch klasowych obroncow sciagnac ale zobaczymy jak to z finansami wyjdzie bo priorytet w tym sezonie to stadion

Heh nienawidze tej gry ;P

Nikt Ci nie karze w nią grać, także droga wolna.

Akurat hokej taki zły nie jest. Oczywiście w przeciwieństwie do futbolu, bo tam się różne cuda i dziwy tworzą.

ambicja karze

Wszystko idzie w jakimś stopniu ogarnąć Top 8 czy Top 3 ewentualnie mistrzostwo

Znowu do was tu zaglądam jednak tym razem po to by się pochwalić bo w Chorzowie dzisiaj wielkie święto nie dość że otwarcie nowej trybuny to jeszcze jakie to otwarcie! Wygrana z dotychczasowym liderem II.2 Hubi Pro Club 1990 powoduje cudowne nastroje przed tym weekendem

skowy widze ze cisniesz na przyzwoitym poziomie w II.2 no ale i tak najwiekszym zaskoczeniem dla mnie (bardzo pozytywnym) jest LKS ktory nie odstaje w niczym top 8 Gwiazdy cos slabo sie spisuja ciekawe jak im bedzie szlo w dalszej czesci sezonu...

No LKS jest już zadomowiony w lidze i w sumie od samego początku odkąd tam jest to zawsze kończy w TOP8 teraz mial slabszy początek poza meczem ze mną gdy gralem rezerwami ale później wygral 7 z 8ostatnich meczy i jest na wysokim już miejscu. A ja cieszę się że udalo się dzisiaj wygrac mecz którego szczerze mówiąc wygrać nie powinienem, a dzięki tej wygranej wskoczylem po raz 2 w sezonie na 8 miejsce i teraz chcialbym tam na dlużej zostać. A szansa jakaś jest bo gram z 20 zespolem którego jednak lekceważyć nie można bo w II lidze wszyscy już są groźni.

Normalnie jakaś masakra. Ta gra nie przestaje mnie zadziwiać. Nie mam pojęcia jak mogłem dzisiaj przegrać...

Mówisz że nie rozumiesz tej gry? heh no to proszę bardzo.
Porównaj sobie moje ostatnie 2 mecze ligowe, poniedzialkowy z losblancos gdzie rywal oddal 37 strzalów a ja 17 i wygralem 3-2(mecz na wyjeździe) i drugi mecz ze środy grany u siebie oddalem 28 strzalów a przeciwnik 18 i wynik... 1-4 hmm mam nadzieję że dzisiaj już będzie w miare normalnie.

skowy jak by na to nie patrzec w obu meczach wygral nie ten co trzeba wiec ciagle bez zmian