Ty sie powinieneś "ściskać" ze mną i Pikorem, a nie gdzieś w otchłani naszej ligi Wczorajszy mecz musiałem po prostu wygrać kibice nie przełkneliby kolejnej przegranej z zespołem zza rzeki
Tak jak się spodziewałem poniedziałkowe spotkanie to był wypadek przy pracy mojego teamu. Wrócili do swojej miernej gry wczoraj 0:1 w PK chociaż przewaga była spora dziś ledwie ledwie wyszarpane punkty z MatTeam 2:1 przy 35 strzałach. Jest wesoło
6 ostatnich spotkań nie mogę strzelić więcej jak dwie bramki w meczu Indolencja strzelecka zatrważająca. Na plus Dolina wrócił do formy i broni na swoim normalnym poziomie. Dzisiaj 2:0 do przodu.
Ty masz cos zrobić, żeby nie zająć 8-ego miejsca, nie widzi mi się gra z Tobą w pierwszej rundzie, oczywiście gdy wygram ligę, a taki mam plan, w końcu już przydało by się wrócić do najlepszych.