Dzięki za gratulacje, udało się wygrać ligę, choć ten sezon był tak nieprzewidywalny jak żaden inny. Gratuluję tym, którzy wypełnili swoje założenia na ten mijający sezon, a szczególnie
Los Rojiblancos , jako beniaminek sporo namieszali, drugie miejsce w lidze ma swoją wymowę. Teraz czas na obozy przygotowawcze, Puchar Ligi traktuję raczej jako sprawdzenie głębokich rezerw. Zobaczymy za to jak wypadnie mój debiut w LM, no ale do tego jeszcze trochę czasu.