主題: II.2

Węszysz jakieś niespodzianki?

Obawiam się o swoje spotkanie bo ostatnio Vandzinskis bronił na 0 z tyłu więc dzisiaj może być różnie.
Zaś co do niespodzianek sam wiesz że PO rządzi się swoimi prawami można zgnieść rywala, oddać pierdyliard strzałów i przegrać

A gram dzisiaj też bez najlepszego strzelca Boriss Cālītis bo doznał kontuzji przy odbiorze nagród

Wiem, wiem
Zdarzało się już zaczynać PO od wtopy po takim meczu jak piszesz

Każdy obawia się chyba o swój mecz, normalka, jednak szczerze mówiąc to ja obstawiam, że niespodzianek większych być nie powinno, ale PO żądzą się swoimi prawami tak jak piszecie więc różnie może być
Powodzenia!

Nie ma wyników live. Tak jakbym przeczuł po pierwszej tercji przegrywam 2:3 z 67% skutecznością bramkarza

U mnie po 2 t. spokojne 4-0

Po 2 tercji 4:3 ale podniesiona ważność

Koniec 4-0

Ft 7:3 najlepsza 4 piątka z zerowym zgraniem
Brazylijczyk w oficjalnym debiucie 2 gole

btw.
Dzisiaj Ruch padł ofiarą braku skuteczności 47-17 i 0:2

Nowy bramkarz ŁKS godnie się pokazał i obronił 47 strzałów. Mam nadzieję, że będzie godnym następcą. Udał się rewanż za dwie porażki w zasadniczym.

poległ ten, który większych niespodzianek nie przewidywał

dal bym Ci hubi lajka za ten post

Jakby się dało i jakby to miało coś zmienić to nie pisał bym tamtego postu ...ehh dzisiaj boleśnie przekonałem się o tym, że PO to jednak PO i tutaj różne dziwne rzeczy są na porządku dziennym... szkoda pierwszego meczu ale nie poddajemy się i walczymy dalej, oby wyjazd do Łodzi nie był pożegnaniem z marzeniami o półfinale.

Nie dobra nie ogarniam tego meczu, w każdej tercji po 10 strzałów więcej, spora by nie powiedzieć duża przewaga czasu spędzanego w ofensywie, nawet wyższa ważność i co chyba najważniejsze ocena każdej z formacji i ataku i obrony wyraźnie wyższa,z małym wyjątkiem (remis linii ataku w pierwszych formacjach). No i zapomniałem jeszcze o atucie własnego lodowiska. Pewnie jeszcze coś mógłbym wymienić, ale poco, to co wymieniłem wystarcza do tego by stwierdzić, że Ruch tu powinien wygrać łatwo, prosto i przyjemnie z 4-1. Zobaczymy co będzie dalej ale do Łodzi jedziemy trochę z duszą na ramieniu...