Наслов: III.10

Witam Nowych w naszej III.10. Mam nadzieję, że poczujecie się u nas na tyle w domu, że trukniecie czasem jakiś wpisik. Bo my tu milczków nie lubimy
Witam szczególnie 3 krzyżaków na start. Będzie łatwiej utrzymać się w ostatnim sezonie odbudowy siły zespołu
Kubkowi i Policznej życzę udanej walki o awans. Będzie Wam raczej trudno o automatyczny, bo Sparta miała w poprzednim sezonie rejta 240 (a wasze były ciutkę poniżej 200), ale z Kaliszanami chyba możecie powalczyć, bo siłowo dużo wam nie brakuje (a raczej nie brakowało, bo nie wiem jak tam potransferowaliście Wy i nasi nowi Koledzy). Kto by nie awansował, Wszystkim życzę przede wszystkim żeby nie było nudno!!!! I pooowooodzenia!!!!

Jeszcze dodam, że mnie nuda to nie grozi w tym sezonie, oj nie... W poniedziałek 4 i sześć zer w plecy, a sponsorzy okazali się świniami, i nie docenili pracy nad wzmocnieniem klubu

Witam wszystkich

Witamy serdecznie Mogę o coś zapytać eks-drugoligowca? Czy możesz z grubsza zasygnalizować jaką trzeba mieć siłę na początku sezonu, żeby realnie myśleć o utrzymaniu w "naszej" drugiej lidze? I czy wystarczy 17-tu podstawowych zawodników, czy faktycznie, jak gdzieś o tym czytałem, na 2-gą ligę trzeba mieć dwa prawie równorzędne składy?

Co do moich celów to pierwsza 4 w lidze bo tak mam podpisane z generalnym na awansie mi nie zależy ale meczów odpuszczać nie będę dojść jak najdalej w pucharze kraju i wygrać puchar ligi co do mojej siły w tamtym sezonie to wynosiła ona 252 na początku sezonu teraz będzie słabiej ok 240 powodzenia

Żeby nie było wątpliwości - ja na razie takich ambicji nie mam W tym sezonie będę zadowolony z górnej połówki tabeli i tyle. Ale lubię sobie poplanować z góry...

Dzięki. I powodzenia Kubek i Policzna na pewno też życzą Ci "czwórki", chociaż niekoniecznie wyżej niż "trójka"
A jakbyś napisał coś kiedyś o tym drugim składzie, to będę wdzięczny, bo przyznam trochę mnie to bulwersuje.

Ja mając siłę 252 spadłem bo tak naprawdę chciałem spaść żeby się odbudować gdybym nie odpuścił paru meczów mógłbym być 2-3 miejsca wyżej co do ilości zawodników ja zawsze miałem wąska kadrę 12-13 zawodników do gry na 2 ligowym poziomie po prostu miałem taki system że jak wiedziałem że mam małe szanse na zwycięstwo to wystawiłem rezerwy żeby nie tracić sił i nie łapać kartek a jak przeciwnik był porównywalny dawałem to co mam najlepsze i grałem niemal/wysoka

No, to trochę mnie (nas?) uspokoiłeś. DZIĘKUJĘ i szybkiego odbudowania!!!

Masz dobry stadion jak na 3 ligę tylko nie popełniają mojego błędu i powiekszaj jego pojemność dalej bo z małym stadionem ciężko jest co kolwiek zdziałać

Dzięki. Staram się kontynuować rozbudowę, ale kasy na ten sezon starczyło tylko na zaległy 14-ty HRE. Mimo kilkudziesięciu melków z transferów(!) jestem na minusie, tygodniówka nie starczy nawet na pokrycie wydatków, a jeszcze na HRE mam 20M pożyczki do spłacenia. Więc różowo nie jest. Ale nie panikuję - po prostu zaraz po pierwszym obozie pójdzie pod młotek trener 100/100.

Masz trochę za dużo zawodników w drużynie tak naprawdę kilku zbędnych może dużych wypłat nie mają ale grosz do grosza ja odziwo po spadku dostałem lepsze oferty od sponsorów niż w tamtym sezonie

Moje oferty od sponsorów to 33,5 mln medialny i 133ml generalny plus ewentualne 26 mln jeśli 5 razy zmieszczą się w 4 ligowej więc i tak kokosów nie ma do tego mały stadion i pare agentów do zatrzymania ale cóż cza se jakoś radzić

No... racja. 100%. Najśmieszniejsze, że w innym sporcie to samo z uporem doradzałem jednemu z naszych Kolegów w tej lidze
Mam plany co do kilku młodych (starych już nie ma - w 11-tce zawodników z najwyższym CW tylko czterech starszych niż 21 lat, w tym najstarszemu stuknęło 24 ). Ale nie lubię zwalniać, więc doszkalam ich do jakiegoś minimum przyzwoitości, 200 głównego. A potem - powodzenia w jakiejś V lidze Batmanlandii Górnej

Na marginesie, moje sponsory wyłuskały 150 mln generała + 80 mln medialnej, i 20 mln vip za sezon. Bez zabawy w pozycję / wygrane, bo moje oczekiwania na ten sezon są mizerne Wszystko byłoby nawet cacy, gdyby dopisali widzowie w ligowych, ale z frekwencją rzędu 2/3 pojemności muszę się na razie oblizać smakiem na myśl o potencjalnych kokosach. Przy okazji, to nie zawodnicy zjadają mi gros przychodów. Ich pensje to circa 700k dziennie. Natomiast obiekty i stadion w sumie ponad milion dziennie. I prawie tyle samo - pracownicy(!). Dlatego zaczynam od odchudzenia składu w budynkach klubowych, a dopiero potem czas na szatnię.