Čas:

Vaše ekipe:
Komunikacija
Public account
  PRO Cona
1330 kreditov
Kupi kredit
Ste v javnem računu. Če bi radi igrali igro ali se vključili v razpravo, se morate prijaviti. Če ste nov uporabnik, se morate najprej registrirati.

  PowerPlay Revija

Wywiad z selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski [N]


Wywiad z selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski [N]

Danielburza to dla wielu managerów postać bardzo kontrowersyjna. Od ponad roku ma zablokowany dostęp do forum. Mimo tych ograniczeń, nie pozostaje on w tyle i wie, co się dzieje wśród polskiej społeczności PPM. Na początku tego sezonu Daniel wygrał wybory na selekcjonera a całkiem niedawno w raz ze swoim asystentem zapewnił drużynie awans na mistrzostwa. W wolnej chwili odpowiedział na kilka pytań dotyczących nie tylko reprezentacji. Zapraszam do lektury.


ronee77: Witaj. Na wstępie chciałbym ci pogratulować awansu na mistrzostwa świata.
danielburza: Dziękuję. Spełniliśmy tylko minimum oczekiwań, choć przyznam - nie było łatwo.

ronee77: Właśnie miałem poruszyć ten temat. Twoja droga do Mistrzostw była dużo trudniejsza niż innych reprezentacji. Przejąłeś kadrę w trudnym momencie, a zadania nie ułatwił ci również poprzedni selekcjoner. Chwilę przed objęciem kadry straciłeś kilku podstawowych graczy, których musiałeś ponownie powołać. Jak wygląda teraz ich zgranie i w jakim stopniu ta sytuacja przekłada się to na siłę reprezentacji? Czy na mistrzostwach kadra będzie jeszcze cierpieć za decyzję poprzednika czy sytuację udało się opanować?


danielburza: Tak jak powiedziałeś sytuacja była trudna. Nie dość, że po pierwszej serii eliminacji do mistrzostw byliśmy pod kreską to na dzień dobry straciłem zgranie 5 podstawowych graczy z 70% na chyba 12%. Zgrania udało im się podgonić ale nie na satysfakcjonujący mnie poziom. Decyzję poprzednika odczułem w dwóch ostatnich meczach. W sposób zdecydowany przekłada się to na siłę zespołu, najbardziej widać to po Brydzie czy Boguszewskim. Z liderów stali się rzemieślnikami. W chwili obecnej zgranie mają na poziomie jaki powinni mieć na początku sezonu, zatem będzie to odczuwalne na mistrzostwach. Dumbal na mistrzostwa np. nie pojedzie.

ronee77: Czyli niestety, ale sprawdziły się obawy wielu graczy, że nieprzemyślane decyzje twojego poprzednika jeszcze dłuższy czas będą miały wpływ na losy reprezentacji. Na co więc możemy realnie liczyć na mistrzostwach? Rywalami polskiej kadry w fazie grupowej będą reprezentacje Czech, Turcji oraz Arabii Saudyjskiej. Mimo trudnej sytuacji brak awansu do dalszej fazy turnieju będzie wielkim rozczarowaniem. Siła zespołu to nie wszystko, ale wiele mówi o szansach drużyny na zwycięstwo. Jak pod tym względem prezentuje się nasza reprezentacja?


danielburza: Szczerze mówiąc nie kalkulujemy tak naprawdę na co nas stać. Przygotowujemy się do każdego meczu i gramy o zwycięstwo. Czasami silnik PPM płata figle, zatem lepiej miło się zaskoczyć niż rozczarować. Mam rozrysowanych naszych rywali i wyjście z grupy jest bardzo realne. Czesi są mocni i oszczędzali energię, Arabia i Turcy są do ogrania, odstają siłowo. Nikogo się nie boimy ale też nikogo nie lekceważymy. W jakim jesteśmy teraz miejscu, myślę, że nasza pozycja w rankingu (13) realnie odzwierciedla nasze siły.


ronee77: Rozumiem, nie będę więc pytał czy jedziecie po medal bo już wiem co odpowiesz. Twoim asystentem w kadrze jest salvatore76. Jaki macie podział obowiązków i jak w ogóle doszło do nawiązania waszej współpracy?


danielburza: Dałem ogłoszenie na forum, że szukam asystenta. Salvatore był jedynym, który się zgłosił i to sceptycznie bo było to w momencie gdy ośmieszyłem Domissa na tym stanowisku. Szukałem osoby, która wyrazi opinie na temat moich decyzji w sprawach taktyk, powołań itd. Czyli, selekcja , taktyki, wszelkie decyzje należą do mnie, nie mniej jednak opinia asystenta jest dla mnie ważna. Co dwie głowy to nie jedna. Potrzebna mi była osoba, która rzuci swoje spostrzeżenia, naświetli sytuacje z innej strony, nie mniej jednak decyzje podejmuję ja. Najczęściej jednak na zasadzie kompromisu, nigdy nie było spięć, współpraca układa się dobrze, i mi i salvatore (tak myślę odpowiada taki układ.

ronee77: Oby ten układ przyniósł wam sukces na nadchodzących mistrzostwach. Czego oczywiście wam życzę. To co napisałeś o salvatore76 jest świetną okazją by zmienić nieco temat. Jesteś chyba jedynym selekcjonerem, który nie może komunikować się ze społecznością za pomocą forum. Musisz to robić za pomocą asystenta lub prosić innych graczy. Jakiś czas temu zostałeś ukarany banem na forum po tym jak wdałeś się w dyskusję z pewnym Szwedem. Z tego co mi wiadomo on na forum obrażał Polaków a Ty w zamian obraziłeś Szwedów za co ukarano tylko ciebie za łamanie regulaminu. Nie miałeś chyba do tej pory okazji do wypowiedzenia się w tym temacie więc możesz to zrobić teraz na łamach magazynu.


danielburza: Wszystko się zgadza tak jak to przedstawiłeś. Wiele osób na poczcie mnie pyta za co mam perbana. Dwóch Szwedów, rzeczywiście rozochociło się na naszym forum i niestety nie czuli umiaru. Dodawali filmiki ośmieszające nasz kraj i naszych rodaków, nie omieszkałem się tym odwdzięczyć. Dodałem obrazek, na którym islamski męski organ płciowy odbywa stosunek płciowy z flagą szwedzką. Na następny dzień otrzymałem informację od naszego kapitana społeczności polskiej, że niestety za ten rysunek musi, choć nie chce, mnie wyrzucić z magazynu. Po 10 minutach dostałem perbana na forum od jakiegoś wyżej postawionego w PPM. Nie otrzymałem informacji od niego za co dostałem tego bana, nie otrzymałem informacji jak zostali ukarani Szwedzi. Od kapitana otrzymałem tylko informację, że za ten "rasistowski" rysunek. Kwestia jest taka, że ja w tym rysunku nie ubliżam muzułmanom o innym kolorze skóry, tylko Szwedom , którzy pozwalają sobie im wejść na głowę. Szwedzi nie otrzymali żadnej kary, ja mam perbana od ponad roku, czuję się ukarany za swój światopogląd. Od kilku miesięcy widzimy czym się kończy taka polityka migracyjna w Europie.

ronee77: Rok czasu w takim projekcie jak PPM to bardzo dużo. W tym czasie rozegranych zostało po kilka sezonów w różnych sportach. Rozmawiałeś może z kimś decyzyjnym o swojej sytuacji? Wydaję mi się, że wsparcie ze strony naszego kapitana czy też jego zastępcy mogłoby dać jakiś efekt.


danielburza: Około 2 miesięcy temu poprosiłem naszego kapitana o zapytanie wyżej, czy istnieje możliwość zdjęcie tego bana. Otrzymałem informację, że nie. Więcej nie będę prosił.


ronee77: Nie "bo nie", czy otrzymałeś jakieś uzasadnienie?


danielburza: Otrzymałem informację, że zdjęcie bana nie jest możliwe. W szczegóły nie wnikałem, bo tak naprawdę mocno mi na tym nie zależało, zapytałem z ciekawości. Fakt, czasami to utrudnia komunikację na forum dla selekcjonera, ale jakoś sobie radzę. A tak na prawdę, krowa która dużo ryczy na forum mało mleka daje, o czym się przekonaliśmy sezon temu.

ronee77: W moim przekonaniu sytuacja w której selekcjoner nie może się wypowiedzieć na forum jest co najmniej dziwna. Na tym zakończymy temat forum. Chciałbym teraz porozmawiać o twojej drużynie. Jesteś jednym z nie wielu graczy, którzy testowali już chyba wszystkie możliwe warianty gry. W ostatnich sezonach uczestniczyłeś w tak zwanym wyścigu zbrojeń. Inwestowałeś praktycznie wszystkie pieniądze w zakup nowych graczy co zaowocowało awansem do pierwszej ligi. W kolejnych sezonach stawiałeś na rozwój obiektów i grałeś juniorami co odbiło się na wynikach twojej drużyny i spadek aż do czwartej ligi. W tym sezonie wywalczyłeś awans do drugiej ligi grając starszymi graczami. Która z dróg budowy drużyny jest twoim zdaniem najlepsza?


danielburza: To fakt, moja drużyna przeżyła sporo moich eksperymentów, testów, rewolucji. Nie lubię marazmu, po za tym to tylko gra. Zaczynając grę w PPM moim celem był awans do I ligi. Osiągając go i widząc, że powyżej pewnego pułapu nie podskoczę, zacząłem eksperymentować z drużyną. Dużo czasu poświęcałem trenowaniu, zawodników, różnym rozkładom zawodników. Zresztą do tej pory jako selekcjoner mam pewne wątpliwości, niejasności co do rozkładu niektórych kadrowiczów. Która droga jest dobra. Nie wiem. Może żadna. Praca od podstaw z młodzieżą cechuje się dużą cierpliwością, systematycznością wyniki przychodzą pomału. W grze "dziadkami" wyniki przychodzą szybko ale są ulotne. Ważny jest start w każdym sporcie jak go nie masz to jest ciężko. Jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe nie mam jakichkolwiek ambicji ani planów, wiem, że powyżej pewnego pułapu nie podskoczę. Karty w piłce nożnej klubowej raczej są rozdane. Inna kwestia to reprezentacja. Tu może się wszystko wydarzyć i cała tak na prawdę moja uwaga koncentruję się w tamtą stronę.

ronee77: W pierwszej lidze już jakiś czas temu doszło do zmian w układzie sił. Nie uważam, że poniżej pewnego pułapu nie da się już jako to ująłeś "podskoczyć" Kiedyś trudno było wyobrazić sobie ligową czołówkę bez ReVAliaTiOn09 czy Rangers Stars. W tym sezonie te drużyny wyprzedały swoich najlepszych graczy i najprawdopodobniej w przyszłym będą już tylko tak zwanymi krzyżami. Eternal09 już jakiś czas temu zapowiadał swoje odejście. Decyzja Zitka była już sporym zaskoczeniem. Poziom ligi oczywiście będzie nadal wysoki, ale stwarza to szansę na sukcesy innym mniej znanym drużyną. W tym sezonie świetnie poradził sobie beniaminek FC Protowo. Drużyna prowadzona przez jms580 zajęła bardzo wysokie 6 miejsce, pokazując, że można powalczyć z najlepszymi. Mieliśmy też bardzo zaciętą walkę o mistrzostwo. Co twoim zdaniem twórcy gry powinni zrobić by najlepsi gracze nie likwidowali swoich drużyn?


danielburza: W piłce nożnej zaczyna się dziać to samo co w hokeju. Zaczyna się odpływ graczy do dwóch nowszych sportów. Według mnie nie da się "podskoczyć" wyżej czystą rywalizacją, odchodzący gracze stwarzają lukę, którą ktoś musi załatać ale to nie jest awans sportowy tylko automatyczne przesunięcie w górę. Eternal dawno zapowiadał swoje odejście, tak naprawdę się jemu nie dziwię. Większość graczy w PPM to osoby dorosłe, mające rodziny, pracę, studia a gra wymaga naprawdę sporo czasu jeśli chcemy być na jakimś poziomie. Tak na prawdę co mogło zatrzymać Eternala w piłce? Zdobył kilka mistrzostw kraju pod rząd, Ligę Mistrzów, nastąpił marazm, brak czasu plus brak nowych celi. Zitek z tego co pamiętam od początku gry grał w pierwszej lidze i nigdy z niej nie spadł, zdobył kilka razy mistrzostwo i tak naprawdę ciężko powiedzieć co zaważyło na jego decyzji. Tak jak napisałeś, zastąpią ich inni i koło toczy się dalej. Twórcy gry według mnie dawno temu zawalili kulminacyjny moment zmian na lepsze, kiedy jeszcze było sporo graczy i zainteresowanie grą. Niestety głównym ich grzechem jest marazm gry i swego czasu komercjalizm.

ronee77: Mam nadzieję, że Ty na razie zostajesz w projekcie PPM?


danielburza: 6 lat już gram, jak stare dobre małżeństwo . Przez najbliższe dwa sezony nigdzie się nie wybieram. Wiąże plany z kadrą na dwa sezony a co dalej nie wiem.

ronee77: Zaczynaliśmy mniej więcej w tym samym czasie. Strasznie szybko zleciały te lata.


danielburza: Bardzo szybko, mój najstarszy syn zaraz kończy 7 lat, nie wiem kiedy to zleciało.

ronee77: Jak trafiłeś do PPM?


danielburza: Szukałem odskoczni od życia w realu, menadżera piłkarskiego, przy którym mógłbym się zrelaksować po trudach dnia codziennego. Rozpocząłem grę w kilku, utrzymał się tylko PPM. Podobał mi się ze względu na to, że jakiekolwiek kredyty nie miały wpływu na przebieg gry tylko na estetykę. Rozpocząłem od piłki nożnej i na niej kończę bo to mój ukochany sport, moje fascynację tym sportem przeszły na najstarszego syna , który z zapałem kolekcjonuje karty piłkarskie.

ronee77: Dlaczego nie grasz już w inne sporty? Pytam zwłaszcza o piłkę ręczną i koszykówkę. które pojawiły się stosunkowo nie dawno i dla których sporo graczy porzuciło starsze sporty.


danielburza: Wymagało to ode mnie większej ilości poświęcanego czasu a mam go niedostatek. Praca, dom, rodzina a PPM ma być dla mnie relaksem po pracy, a nie kulą u nogi. Nowe sporty wymagają uwagi, zaangażowania. Po za tym większość czasu gram bez pakietów PRO i ręczne ustawianie treningów każdemu zawodnikowi w czterech sportach nie jest już relaksem a koszmarem. Mam klub piłkarski bo najbardziej mnie to interesuje plus reprezentacja i jest w sam raz.

ronee77: Gdybyś mógł zmienić jedną rzecz w PPM to co by to było?


danielburza: Nie wiem dokładnie, co bym zmienił, gra ewidentnie wymaga jakiegoś powiewu świeżości. Tak na prawdę po tylu latach gry nadal nie wiem, czy twórcy wyliczając oceny zawodnikom, meczowe, rozkładając im atrybuty kierowali się skomplikowanym algorytmem, czy konstrukcją cepa. Dużo osób gra z przyzwyczajenia, bo tyle lat już i szkoda likwidować, a na takiej motywacji gra długo nie pociągnie.

ronee77: Kiedyś działałeś w magazynie PPM. Twoje artykuły były dobrze odbierane. Jak oceniasz obecną kondycję magazynu? Masz jakieś sugestie co można by w nim zmienić? Wróciłbyś gdyby była taka możliwość?


danielburza: Magazyn wymaga sporej ilości wolnego czasu, a mi go zdecydowanie brak. Myślę, że pomysły wynagradzania kredytami czy darmowym PRO, jakie się pojawiają nie wypalą, bo ludziom po prostu się nie chce. Napisanie jednego dobrego artykułu wymaga sporego nakładu czasu, sił i zachodu. Niestety w naszej społeczności nie trafił się zapalony reporteżyna jak w niektórych krajach i mamy tego skutki.

ronee77: Niestety mam podobne zdanie na ten temat. Na przestrzeni tych kilku lat wiele się zmieniło w polskiej społeczności. Kiedyś chętni do magazynu sami się zgłaszali, teraz trzeba ich długo szukać. Dobrze, że są w magazynie chociaż dwie osoby, którym się jeszcze chce. Dziękuję ci za poświęcony czas i życzę sukcesów zarówno w kadrze jak i w klubie.


danielburza: Żeby nie zapeszyć, nie dziękuję.





Ocena članka: Slabo - Običajen - Odlično     Edinstveni pogledi: 101

Deliti na Facebook-u   Deli na Twitter   Deli na MySpace