PowerPlay Revija

Wielkimi krokami zbliżają się wybory na selekcjonera kadry narodowej. Od poniedziałku do niedzieli oddawać będzie można głosy na kandydujących do objęcia tego stanowiska managerów. Aby wybór nie był zbyt pochopny a reprezentację Polski poprowadziła osoba najwłaściwsza postanowiliśmy przybliżyć wam kilku kandydatów. W ankiecie umieszczonej na forum społeczność PPM wybrała trójkę managerów, których chce po prostu poznać z biska. 
Trzej wyłonieni z ankiety managerowie staną ze sobą oko w oko, w piątek odbyło się pierwsze starcie, w roli głównej KaczYmk i rix! Debatę poprowadził cichy90 wspólnie z radaosem! Oto pierwsza z trzech debat:


cichy90:
Nie wszyscy czytali Wasze prezentacje i nie wiedzą kim jesteście w życiu prywatnym, czym się zajmujecie. Teraz możecie to zmienić, może Ty KaczYmk zacznij.

KaczYmk:
Nazywam się Marcin Kaczorowski, może niektórym nazwisko nie będzie kojarzyć się zbyt dobrze, ale jeśli tak, to pomyślcie sobie, że oprócz naszego prezydenta, był jeszcze jeden Kaczorowski - prezydent we Francji na uchodźstwie :) Mam 21 lat i mieszkam w trójmieście, dokładniej w Gdańsku. Obecnie studiuję Zarządzanie na Uniwersytecie Gdańskim, wcześniej natomiast miałem jeszcze krótka przygodę z Informatyką.

cichy90:
Nazwisko być może znane, ale zapewne nic przez nie nie stracisz i nie zyskasz. Rix a Ty czym zajmujesz się na co dzień?

rix:
Na co dzień jestem studentem I roku Informatyki i Ekonometrii Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Co się zaś tyczy do danych osobowych: Łukasz Dudek, niecałe 20 lat, pochodzę z Rzeszowa, mam duże doświadczenie w managerach (około 5 lat gry w managerach hokejowych).

cichy90:
Nie wspomnieliście nic o życiu prywatnym, myślę, że wiele osób może ta sprawa interesować. Jak wyglądają Wasze relacje z dziewczynami? Może teraz zacznie rix.

rix:
Życia prywatne to jak sama nazwa wskazuje życie prywatne. ;-) Jeśli ktoś chce koniecznie poznać szczegóły, może do mnie napisać. Dziewczyny, zapraszam! :D

cichy90:
Łukasz nie wysiliłeś się za bardzo, możesz stracić w ten sposób głosy płci pięknej.

rix:
Co się zaś tyczy ideału kobiety: uwielbiam, wręcz ubóstwiam kobiety interesujące, inteligentne, przekonane o własnej wartości i o swoich atutach. W obecnym świecie czas na ludzi pewnych siebie.

cichy90:
Pewność siebie nie jednego zgubiła. KaczYmk, jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

KaczYmk:
Obecnie jestem stanu wolnego. Choć z dziewczynami mam dobry kontakt, na stopie przyjacielskiej, to chyba mam zbyt duże wymagania, byle kto mnie nie interesuje. Były w moim życiu pewne "epizody", ale z biegiem czasu wiem, że to nie było to, wiec czekam na tą jedyną odpowiednią :)

cichy90:
nie obawiasz się, że możesz nie doczekać się na ten ideał?

KaczYmk:
Ideałem jest paradoksalnie właśnie osoba nieidealna, więc bez obaw :)

cichy90
Każdy znajdzie swoją drugą połówkę, wszystko w swoim czasie.
Każdy z nas ma marzenia, możecie nam zdradzić jakie są wasze największe?

KaczYmk:
Największe marzenie?! Być szczęśliwym i tym szczęściem darować innych - takie proste, a tak nieraz trudne :)

cichy90:
rix Twoja kolej.

rix:
Marzenia? Hmm... Robić to co lubię do końca życia i być radosnym starym dziadkiem ;-)

cichy90:
Troszkę migacie się nam z odpowiedziami, więc może zmieńmy nieco temat. Radek przed programem wspominałeś, iż chcesz rozpocząć tę Cześ,ć więc masz Łukasza i Marcina do swojej dyspozycji.

radaos:
Obaj prowadzicie czołowe polskie drużyny w managerze. Jaka była Wasza największa dotychczasowa porażka w PPM? odpowiada KaczYmk

KaczYmk:
Odpadnięcie w 2 sezonie w 1/32 finału PK z drużyną Carrion. Puchar nie był i nie będzie w obecnym sezonie dla mnie priorytetem, to taka porażka nie powinna mi się przytrafić, nie ujmując niczego rywalowi, ale jednak… Miałem silniejszą drużynę i choć pechowo, to po karnych odpadłem dość wcześnie.

radaos:
Czyli w jaki sposób traktujesz rywalizację w PPM? Przebiega ona dla Ciebie pomiędzy poszczególnymi managerami czy raczej stawiasz sobie własne cele i nie patrzysz na innych?

KaczYmk:
Własne cele. Obecnie było to zapewnienie sobie gry w LM, a udało się zdobyć Mistrzostwo Polski. W najbliższym sezonie będzie to także zapewnienie sobie awansu do LM, ale także zajść jak najdalej w tym turnieju. Natomiast gdybym został selekcjonerem reprezentacji, to priorytety by się zmieniły i znacznie więcej czasu bym już poświęcał kadrze, aniżeli własnemu klubowi.

radaos:
OK. Największa Twoja porażka rix oraz jak widzisz rywalizację w PPM?

rix:
Jestem typem perfekcjonisty, dlatego nie staram się dzielić porażek na mniejsze i większe. Ważne jest to, żeby każdej z nich towarzyszyły określone wnioski. Innymi słowy, podstawą jest odpowiednia reakcja na niepowodzenie a nie rozpamiętywanie...
System mieszany, w końcu jest to manager ;-) Warunki rynkowe dyktują to, aby starać się obserwować konkurencję i odpowiednio reagować na zmiany na rynku. Co zaś tyczy się koncentracji na własnych celach, to jest to oczywiste, z racji mojego charakteru i stylu prowadzenia zespołu. W końcu to ja jestem managerem i ja podejmuję decyzje. Innej możliwości nie ma.

cichy90:
Zdaniem wielu menadżerów kluczem do sukcesu w 30% jest dobranie odpowiedniej taktyki pod przeciwnika. Czy popieracie ową tezę? Wybierając jednego z Was na trenera możemy mieć pewność, iż trafimy z odpowiednią taktyką?

KaczYmk:
Taktyka ma na pewno bardzo duży wpływ na końcowy wynik spotkania. Ja jednak uważam, że można być dobrym taktykiem, ale jak się nie jest dobrym managerem, to sukcesu się nie osiągnie. Mam na myśli, że wygrana, osiąganie założonych sobie celów zaczyna się już od odpowiedniej selekcji zawodników, ich treningu, czy umiejętnego ustawienia w formacjach..Wtedy dopiero mając obraz tych zawodników, myśli się nad taktyką. Reasumując… taktyka bardzo istotna, ale ważne jest również to, co się zrobi z daną drużyną wcześniej, by nie przespać, bo przy wysokim CW, ale słabym rozkładzie skilli dobra taktyka niewiele pomoże.

cichy90:
Zgadza się, ale pamiętaj, iż w reprezentacji masz najlepszych zawodników i tu taktyka, a nie umiejętność prowadzenia zespołu moim zdaniem będzie odgrywała rolę, bowiem różnice między poszczególnymi reprezentacjami na tym etapie gry są minimalne.


KaczYmk:
Niekoniecznie.. Selekcjoner poza wyborem, musi odpowiednio ich prowadzić. Tzn. określić jak powinni trenować, reagować może na to, że gra w klubie o słabszej infrastrukturze. To jest bardzo ważne i znacznie trudniejsze do osiągnięcia niż w klubie, bo tutaj trzeba się porozumieć z wieloma managerami, a nie tylko sobą samym. Moim zdaniem do trenera nie będzie należało głownie taktyka i wstawienie do formacji, ale ciągły wgląd w postępy danych zawodników

cichy90:
Łukasz, jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

rix:
Dla mnie taktyka to nawet 50-60% wyniku, ale mam odrobinę inne zdanie. Nie są ważne same zestawy taktyczne, ważne są także predyspozycje danego zespołu do grania określonych taktyk, a także samo doświadczanie managera. To doświadczenie pozwala przewidzieć działania rywala, wcielić się w jego role. Dzięki temu szanse na zwycięstwo rosną niebagatelnie. Bazując na swoim doświadczeniu stworzyłem odpowiednie narzędzia, które pozwolą mi na osiąganiu jak najlepszych wyników z danym zespołem, co widać chociażby w moim klubie.

radaos:
Na razie unikacie różnicy zdań, jednak chciałbym Was do niej sprowokować. Jakie posunięcie swojego dzisiejszego oponenta w pierwszych dwóch sezonach PPM uważacie za błędne?

rix:
Może błąd ten nie dotyczy samych decyzji czysto managerskich, bardziej tego, że zdecydował się kandydować na selekcjonera i łączyć go z posadą selekcjonera u konkurencji. Dla mnie jest to spory błąd, ponieważ nie jestem do końca przekonany czy uda mu się podzielić swój czas wolny na 4 posady (mistrz kraju w PPM, ewentualny selekcjoner w PPM, selekcjoner u konkurencji i manager w tamtym managerze). Kolejny sezon w PPM to sporo wyzwań, występy Duck’sów w LM, selekcja kadry narodowej a akurat trwają MŚ u konkurencji.

cichy90:
Ja osobiście w pewnym stopniu zgadzam się z Łukaszem, czy nie obawiasz się, że nie starci Ci czasu na grę w dwóch managerach? Na dodatek w PPM piastujesz funkcję redaktora, która zajmuje także jakąś część Twojego czasu.

KaczYmk:
Na pewno nie. W innym managerze selekcjonerem jestem od 6 sezonów. Czyli odnosząc tutaj sukcesy z drużyną, tam także byłem w stanie zdobywać tytuły MŚ. Poza tym turniej mistrzowski kończy się u konkurencji za ponad 40 dni, więc długi okres czasu nie będę łączył obu funkcji. I jeszcze jedno - w tamtym managerze drużyny już w ogóle nie prowadzę. Zostałem tam jedynie ze względu na reprezentacje, by skończyć to, co już zacząłem i po MŚ odchodzę z tamtej gry i w całości poświęcam swój czas PPM.
Jeżeli chodzi o fakt bycia także redaktorem, to ja uważam to za swój atut, ponieważ mógłbym w szybki sposób, na bieżąco informować społeczność o postępach w reprezentacji, czy dodawać jakieś ważne ogłoszenia dotyczące reprezentacji np. wymagania co do zawodników, umieścić formularz zgłoszenia itp.

radaos:
To zmienia postać rzeczy.

KaczYmk:
W prowadzeniu zespołu samym w sobie, chyba nie dostrzegam żadnych rażących błędów. Rix ma bardzo podobny sposób na drużynę co ja. Jednakże jeżeli by coś wybrać, to będzie to zbytnia pewność siebie, czy swojego zespołu, która prawdopodobnie Go zgubiła i chociaż 3 miejsce w I lidze, to nie jest zły wynik, to z zapowiedzi rix’a, zarówno w tym, jak i poprzednim sezonie powinno być znacznie lepiej.

radaos:
Właśnie rix, jak to jest z tą Twoją pewnością siebie. Czy nie rodzi nam się powoli kolejny Geniusz Taktyki, tym razem w Twojej osobie :D?

rix:
Geniusz może być tylko jeden. ;-) Nie jestem nieomylny, raczej przekonany o własnej wartości. Większość moich przewidywań odnośnie pozycji ligowych, warunków na rynku sprawdza się, możecie to sprawdzić sami przeszukując odpowiednie wątki na forum.
Co zaś do poprzedniej odpowiedzi Marcina, chciałbym zauważyć, że nie tylko redaktorzy mają możliwość umieszczania artykułów, mogą to zrobić nawet gracze nie będący redaktorami. Wystarczy, że napiszą w tej sprawie do kogoś z redaktorów, chociażby do szefa - Mariusza. Poza tym wracając do kadry, te 40 dni, kiedy będziesz jednocześnie selekcjonerem kadry u konkurencji i ewentualnie u nas będzie przypadać na selekcję rdzenia kadry. Jak dla mnie tutaj czas będzie najbardziej potrzebny.

cichy90:
Zostajecie wybrani na selekcjonera kadry. Pierwsze wasze decyzji to... rix pierwszy.

rix:
1. Przydzielenie zadań asystentowi oficjalnemu i 1-2 asystentom nieoficjalnym. (skauting głównie). Ustalenie pierwszego spotkania sztabu.
2. Wstępna selekcja zawodników dostępnych w bazie.
3. Kontakt z właścicielami najciekawszych zawodników.
4. Wybór wraz z asystentami zawodników, którzy nie zostali zgłoszeni do bazy, a którzy mają szanse na grę w kadrze.

KaczYmk:
1. Wybór 2-3 asystentów (1 oficjalny - dobry taktyk) i 1-2 skautów, chętni z zapałem do pracy do szukania dobrych zawodników.
2. Wybór z asystentami szerokiej kadry i na podstawie występów w ich drużynach ocena ich przydatności do kadry na MŚ (przyszła energia, możliwość rozwoju)
3. Wybór ok. 35-40 najlepszych zawodników (reszta z biegiem sezonu)

radaos:
Plany planami, ale dla managerów najważniejsze będą sukcesy reprezentacji. Jak widzicie potencjał naszej nacji w PPM? Realnie, które miejsce Polska może zająć w mistrzostwach, a które powinno być przyjęte jako porażka?

KaczYmk:
Zawsze jak stawiam sobie jakiś cel, to jest on planem minimum, który zarazem jest jak najbardziej realny, a nie osiągając go, uznaję swoją misję za nieudaną. Polska jest na tyle silna, na tyle mamy w PPM drużyn, a w nich zawodników, że przy dobrej selekcji celem minimum dla mnie jest podium MŚ. Jednakże zawsze walczę do końca i jak już kiedyś wspominałem - w konkurencyjnym managerze grając w MŚ w PO nie przegrałem spotkania po wyjściu z grupy, stąd 2 tytuły mistrzowskie, jak i z drużyną w PPM grając w PO jeszcze nie przegrałem spotkania- 12-0. Wniosek z tego, że drużyny, jakie prowadzę są prowadzone w taki sposób, aby na najważniejsze spotkania prezentowały najwyższą formę i nie zawiodły oczekiwań.

rix:
Oczywiście, jesteśmy Polakami, więc zależy nam na tym, aby kadra osiągała sukcesy. PPM to jednak manager o ogromnej złożoności i pojawiają się wyniki, które w innych warunkach by nie wystąpiły. Jednak, patrząc tylko i wyłącznie na to, ilu managerów posiadamy w naszym kraju, będziemy w dominującym kwintecie (Słowacja, Czechy, Łotwa, Polska). Nie chcą gwarantować określonego miejsca, jednak ze swojej strony mogę zagwarantować, że będę robił wszystko co w mojej mocy, aby osiągnąć znaczący sukces. Wewnętrzna ambicja mówi mi, że celem jest pierwsza dwójka, jest w naszym zasięgu, jednak wszystkie warunki musiałyby przebiec modelowo.
Oczywiście Marcin ma spore sukcesy u konkurencji, jednak trudno porównywać wyniki w PPM i HA. Nie można postawić znaku równości, ponieważ silnik jest zupełnie inny tutaj niż u konkurencji.

cichy90:
Wiemy już jakie będą wasze pierwsze kroki jako selekcjonera, ale nie wiemy kogo wybierzecie na asystenta kadry oraz do pomocy jako skauta.

rix:
Oczywiście, że mam pewną wizję oficjalnych i nieoficjalnych asystentów. Jest to grupa 2-3 managerów, jest wśród nich radaos, ale także moich 2 kontrkandydatów, chociażby mój dzisiejszy rywal - KaczYmk. Będę starał się dobrać swoich współpracowników pod względem charakteru, umiejętności, poglądu na niektóre elementy PPM a także ze względu na chęć do pracy pod moim przywództwem. Jestem przekonany, że zespół, który wyselekcjonują będzie pracował na 110% swoich możliwości i osiągniemy sukces na arenie międzynarodowej.

radaos:
Marcin czas na Ciebie.

KaczYmk:
Tak jak już wspominałem w wątku dotyczącym wyborów. Teraz nie zamierzam ujawniać kogo mianowałbym na swoich asystentów, ponieważ zależy mi na tym, aby te osoby dowiedziały się tego ode mnie osobiście i jako pierwsze oraz by nie było takiej sytuacji, że ktoś zdecyduje się na mnie zagłosować, bo zaproponowałem mu współprace. Jednak gwarantuję, że będą to osoby jak najbardziej odpowiedzialne, którym na pewno zależy na dobru reprezentacji, będą prezentowały określony poziom umiejętności managerskich, a także będą po prostu chętne do pomocy :)

radaos:
Ok, teraz Wasze pytania.

KaczYmk:
Zarzuciłeś mi, że łączenie funkcji redaktora magazynu PPM, może mi przeszkodzić w prowadzeniu reprezentacji, pochłonąć czas. To ja zapytam podobnie, czy Twoja funkcja, asystenta kapitana polskiej społeczności PPM nie sprawi, że będziesz miał mniej czasu na kadrę, że będziesz ją prowadził mniej efektywnie? Może odpowiesz, że dzięki temu jesteś bardziej poważany w PPM, szanowany i masz większe dojścia, ale jednak masz określone zadania, które jednak musisz wypełniać i które powinny przynajmniej pochłaniać więcej czasu niż moje jako redaktora.

rix:
Z pewnością praca jako asystenta wiąże się z określonymi obowiązkami, ale uważam, że moje zarządzanie wolnym czasem (innymi słowy planowanie) pozwoli na podział czasu wolnego w stosunku korzystnym dla obu prac. Poza tym, tak jak wspominałeś, z racji tego, że jestem asystentem polskiej społeczności jestem bardziej rozpoznawalny wśród zagranicznych managerów co z pewnością ułatwi mi kontakt z zagranicznymi managerami. Podobnie jest z moimi umiejętnościami językowymi, poza językiem polskim posługuje się biegle angielskim i w stopniu podstawowym językiem hiszpańskim i niemieckim. Znajomość języków może pomóc mi w osiągnięciu lepszego kontaktu z właścicielami naszych orzełków.
Poza tym chciałbym przypomnieć wyborcom, że podobnie jak ja jestem zaangażowany w pracę w ramach asystentury, ty jesteś zaangażowany w swój zespół, kadrę kraju u konkurencji i dodatkowo bycie redaktorem u nas.

KaczYmk:
Zgadza się, ale to już ustaliliśmy, że jestem trenerem w innym managerze i redaktorem tu. Jednakże Ty także masz tam swoją drużynę i w przeciwieństwie do mnie zamierzasz tam grać aż ze swoją drużyną osiągniesz LM (czyli kilka sezonów), a ja nieco ponad 40dni :)

radaos:
OK. Rix, Twoje pytanie.

rix:
Wyobraźmy sobie taką sytuację, podejmujesz decyzję że to Twój bramkarz, Włościbor Bazylko będzie podstawowym bramkarzem kadry na przyszłych MŚ. Zbliżają się play-offy I ligi, zaczynasz mimo dobrego początku przegrywać mecze w PO, co jest jednoznaczne z uruchomieniem Wysokiej ważności i przez to spadkiem energii. Jak rozegrasz sprawę Bazylko?

KaczYmk:
Jeżeli będę zmuszony do grania wysoko (chociaż wątpię w to, bo dotychczas w swojej historii w PPM jeszcze nigdy tak nie zagrałem), to jeśli drugi bramkarz będzie obecnie na podobnym poziomie co Bazylko - on zagra w kadrze. Jeżeli nie, to albo mimo wszystko nie będę grał wysoko, albo u mnie zagra rezerwowy. Decydując się na prowadzenie reprezentacji, to ona dla mnie jest priorytetem i to jest moja drużyna nr 1 w tym czasie.

Czy ta debata rozwiał już wasze wątpliwości? A może wasz faworyt jeszcze publicznie nie wystąpił? Kto w waszych oczach po tej debacie ma większe szanse na objęcie posady selekcjonera kadry narodowej w naszym kraju? Zapraszam do udziału w ankiecie! Przypominam, że wkrótce ukażą się kolejne debaty, pomiędzy rix'em i komanch'em, oraz komanch'em i KaczYmk'em.