PowerPlay Revija

Witajcie,

Dziś po raz pierwszy przedstawiam wam artykuł w którym zajmuję się piłką nożną od strony „technicznej". W swojej już ponad rocznej jak się okazuje (szybko poszło ;-D) „karierze" w PPM wiele razy czytałem na forach różnych lig stwierdzenia „nasza liga jest najsilniejsza". Od samego początku nurtował mnie ten temat. Aż w końcu postanowiłem zająć się nim konkretnie. Oto wyniki mojej ponad trzy tygodniowej pracy. Na początku podkreślam, że najwięcej czasu poświęcę IV ligom. Doły często pomijane, a w nich tkwi sporo całkiem niezłych drużyn, które z czasem powinny zaistnieć w „wielkim świecie".

WSTĘP:

Pierwsze pytanie które narzuci się każdemu czytającemu brzmi: „W jaki sposób on dokonał obliczeń". Odpowiedź jest dosyć prosta... sumowałem siłę AKTYWNYCH drużyn, z każdej badanej ligi trzy razy, odpowiednio po ligowych kolejkach 2, 5 i 8. Następnie wynik podzieliłem przez 22 czyli tyle ile jest ekip w każdej lidze. Do sumy celowo nie dodawałem sił TNN oraz „krzyży", gdyż takie drużyny osłabiają ligę, a nie wzmacniają ją. Oprócz łatwych punktów zapewniają one trudniejszy spadek i łatwiejszy awans ponieważ mecz z taką drużyną to niemal pewne 3 pkt. No tak, ale zapewne grono użytkowników „krzyknie", a co z obozami czy zawieszeniami za kartki... A ja na to z czystym sumieniem mogę napisać, że nic! Zauważyłem, że pojedyncze obozy nawet najsilniejszych drużyn nie wpływały znacząco na średnią siły danej ligi. Obniżały średnią max o 1-1,5 oczka. W ogólnym rozrachunku po 3 przeliczeniach straty były znikome, przy założeniu że inni też w innych ligach także robią obozy ten fakt tracił praktycznie na znaczeniu. Jeszcze chyba nikt nie przeprowadził takich badań na taką skalę... także wydaje mi się że wiem co mówię ;-) Teraz do rzeczy...

I Liga

Oto nasi „najwspanialsi"... żadnym zaskoczeniem nie będzie, że średnia siły I ligi bije wszystkich na głowę ;-)

Różnica pomiędzy I, a najlepszą II ligą to 20 pkt w sile... rzekłbym przepaść. Rachunek jest prosty, awansujesz, lepiej się wzmocnij i to solidnie ;-)

II Liga

Drugie ligi mamy dosyć wyrównane... z małym wyjątkiem...

Tutaj jak na dłoni widać co TNN robi z ligą. II ligi 1,2,3 prezentują dosyć równy poziom, ale 2 boty w lidze II.4 skutecznie obniżyły jej siłę. Nie da się ukryć, że drużyny tam grające mają zdecydowanie łatwiejsze zadanie aby choć w strefie barażowej się utrzymać, a to już spora różnica względem grup 1-3.

III liga

I różnice się zaczynają, najlepszą z III lig i najsłabszą dzieli duużo...

Najmocniejsza jest III.16. Pozostałe do miejsca 5 dotrzymują jej kroku. Kolejna grupa, która rzuca się w oczy to miejsca od 6 do 10. Ciut słabsze, ale poziom trzymają. Od miejsca 11 widać tendencję spadkową... do ostatniej III.11. Co ciekawe, teoretycznie najmłodsza III liga jest tą najsilniejszą. Różnica pomiędzy ligą z pierwszego miejsca i z ostatniego wydaje się duża... jednak to nic w porównaniu z tym co dzieje się na szczeblu niżej.

IV Liga

Tutaj zaczyna się zabawa na całego... mamy czołówkę, peleton oraz ogon.

Czołówka

Oto elita... tam gra się na prawdę ciężko. A awans do III ligi to zazwyczaj kilku sezonowa ciężka praca managera. Każdy kto wydostaje się z takiej ligi na pewno nie jest skazany od razu na spadek z III ligi. Taka przeprawa gwarantuje hart ducha oraz cierpliwość trenera który przebrnął przez taką „drogę krzyżową". Książkowy przykład to kolega z mojej ligi IV.8, Ogrodowa Street. Spadł z III ligi bo chciał, a potem przez 3 sezony próbował się wydostać do skutku ;-) Pobyt miał być krótki, a skończyło się inaczej. Także III'cio ligowcy strzeżcie się gdyż wylądowanie w takiej IV lidze może odbić się czkawką.

Peleton

Grupa lig z miejsc 6-12. Czym dalej tym większe różnice. To co głównie różni je od lig z wyższej grupy to liczba TNN. Po raz kolejny widać co boty robią z ligą. O ile w tym przypadku jeszcze drużyny choć próbują zbliżyć się do czołówki, o tyle sytuacja w „ogonie" jest dramatyczna...

Ogon

Najlepsza z najsłabszych liga IV.18 ma siłę gorszą o 16 pkt siłę od najgorszej z pierwszej grupy, czym dalej tym bagno się powiększa. Dochodzimy do kuriozalnej sytuacji gdzie połowę ligi stanowią boty! Taka sytuacja nie powinna mieć w ogóle miejsca... strach zajrzeć do V lig. Nie wiem co jest powodem takiej sytuacji, przypuszczam że sztywny klucz awansów i spadków przez 10 sezonów piłki skutecznie przyczynił się do tej sytuacji. Dno i sto metrów mułu... pojedyncze ekipy się wyróżniają, ale poza nimi wielka depresja.

Ażeby było ciekawiej zrobiłem bilans drużyn z lig III i IV, w celu wyłonienia najsilniejszych drużyn w owym czasie. Ligi I i II ominąłem celowo... o nich dosyć się mówi. Najwyższy czas aby wspomnieć o „młodych gniewnych". W ten oto sposób powstał ranking najsilniejszych drużyn z III i IV lig, oto on...

III liga

Jak widać potencjał jest, każda z tych ekip stanowi niezłą siłę i w razie awansu nie musi martwić się o utrzymanie.

IV Liga

Jak powyżej, solidne zaplecze czeka na III ligę ;-) Drużyny oznaczone „*" to spadkowicze z poprzedniego sezonu, jak widać może i są najsilniejsi, ale większość stanowią drużyny które dłużej „gniją" w IV lidze. To o tyle dobra sytuacja, że pokazuje iż można od „zera" wzbić się do czołówki. Trzecio ligowcy bójcie się... nadchodzimy ;-)

Na koniec małe sprostowanie, a żeby uniknąć „kwasu". W statystykach najlepszych drużyn zabrakło paru ekip. Powodem były obozy które zniweczyły szanse na „topkę" w tym okresie. W III ligach praktycznie to nie miało miejsca, ale w IV ligach topka mogła być o 5 drużyn większa. Niestety mocy obliczeniowej brakło, i tych kilka drużyn które były na obozach nie załapało się do rankingu. Nie zmienia to stanu faktu sił lig IV, a jedynie drużyn ujętych w tabeli najlepszych IV'to ligowców. Gdyby nie obozy, topka miała by 20 miejsc, a nie 15.

Mam nadzieję, ze odpowiedziałem wam na pytanie..." W jak silnej gram lidze". Na przyszłość wiem jedno, że jeśli podejmę się znowu tak karkołomnego wyzwania, to siły będę już liczył razem z TNN korzystając z nowego narzędzia udostępnionego przez twórców ;-)

Pikpokus out, do następnego ;-)