Assunto: Taktyki

Nie jest dokońca tak jak piszesz. Spójrz na ten mecz:
soccer.powerplaymanager.c...
Wówczas [soccer_team= 47840] miał siłę 35, a ja 34.

Fakt, że pomógł mi atut własnego boiska, który w tym sezonie daje bardzo duży bonus do meczu, ale patrząc na ważności i ilość oddanych strzałów można zauważyć, że taktyka jednak ma wpływ na wynik. Dodatkow z [soccer_team= 13055] już trzykrotnie w ostatnim czasie doprowadziłem do dogrywki grając na wyjeździe, z czego jeden mecz udało się rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Tu masz kolejny mecz z silniejszym przeciwnikiem
soccer.powerplaymanager.c...
który nie był w stanie mnie pokonać, a oddał tylko 3 celne strzały na moją bramkę.

Przez was będę gra na wysokiej do końca sezonu

Wow jak Ty wygrałeś ten pierwszy mecz xD

Czemu przez nas? My nic takiego nikomu nie sugerujemy

Ja oszczędzałem zawsze energie tylko po to żeby mieć lepsze efekty treningu nie po to żeby ładnie kończyć sezon w tym sezonie i tak mało się przykładałem. PRO nie miałem dłuższy czas i gra sama grała

Też się zastanawiam, bo grałem bez 2 podstawowych zawodników w tym bez lidera ligowej klasyfikacji asyst

Fakt, że ustawienie i taktykę miałem typowo pod tego przeciwnika, ale zgranie nie było moim atutem, co pokazuje ilość spalonych.

Jasne ale Ty nie masz 1-2 skillowców którzy grają na równi z lepszymi a mi chodzi głównie o ten fant, że gracze którzy są tranowani w rozłożony sposób na wszelkie atrybuty nie są wcale lepsi od tych tak naprawdę "fusów" itp Wiem że taktyka dużo gra ale jak mi wytłumaczysz grę posiadaniem i przyspieszenie na silniejszy zespół gdzie mam o 304 oceny lepszych zawodników przy rokładzie na każdy atrybut? Takie zespół wg przewodnika powinienem zjesc zwlaszcza jezeli chodzi o 1 skillowców i energie po 28 meczach na b wysokiej a ja ledwo co wygrywam z takimi zespołami


Ja rozumiem taktyka, taktyką i u Ciebie widać to bardzo dobrze ale nie oszukujmy się gracze, którzy grają na remis powinni prezentować jakies aspekty atrybutowe, a nie 160 głowny i 30-40 w pobocznych w stosunku do 110-120 i 50-60 w pobocznych nieprawda? Tacy zawodnicy powinni grać o 2 klasy niżej a nie remisować albo wygrywać w najgorszym wyjściu

Ale to temat rzeka i nie ma końca więc nie ma o czym tu polemizować błędy zawsze były,są i będą każdemu nie dopasujemy. Więc trzeba teraz bawić się w chytrego lisa

Spójrzcie na to z trochę innej strony, dajmy na to jedna drużyna gra cały czas wysoko (przy czym reszta gra oszczędnie) i wygrywa sobie ze wszystkimi (albo prawie), dzięki czemu szybko ma efekty i wypracowuje sobie dobrą pozycję. Natomiast reszta, czyli ci oszczędzający oprócz straty punktów z tym co gra wysoko, mają jeszcze masę meczów między sobą w których zwycięstwa rozkładają się różnie, bo skoro wszyscy oszczędzają to różnic nie ma, a siła drużyn jeszcze nie jest tak zróżnicowana żeby być pewnym zwycięstwa, jeden wyjdzie na tym lepiej inny gorzej, ale pozycja będzie gorsza niż tego co gra wysoko.
Przychodzi druga część sezonu i jeden musi utrzymywać przewagę, a reszta odrabiać straty, to że łatwiej się bronić niż gonić jest chyba oczywiste, bo żeby się bronić wystarczy samemu wygrywać, a żeby gonić to jeszcze rywal musi tracić punkty.
Każda z dróg ma swoje wady i zalety, a na koniec sezonu zarówno jedni jak i drudzy mogę się rozczarować, że to nie wystarczyło.
Cała zabawa polega na tym, żeby się odpowiednio odnaleźć w tym wszystkim, skoro coś daje efekty, to może trzeba tego sprobować, zamiast szukać winy silnika czy jakiegoś spisku. Tak samo jak uczymy się odpowiedniego treningu, dobierania ustawień, taktyk, tak samo trzeba się nauczyć ważności, w końcu to też element taktyki, a jej odpowiedni dobór jest drogą do sukcesu. Jeśli w jakimś przypadku sprawdzi się jedna taktyka, to nie znaczy, że w innym też będzie dobra, tak więc ANALIZA, ANALIZA, ANALIZA.
Każdy z nas ma wybór jaką drogą pójdzie.

Najlepsze podsumowanie rozmowy I o to właśnie chodzi trzeba zacząc samemu przechytrzać system. Puenta dnia

Wielkie dzięki za ten post. Uświadomiłeś mi najpoważniejszy mój błąd w tym sezonie. Po nieudanym starcie zacząłem na maxa oszczędzać energię, co kosztowało mnie stratę punktów (remis/porażka) z najgroźniejszymi rywalami na własnym stadionie. Ci co prawda mi nie uciekli, więc teraz dzięki oszczędzonej energii mam jeszcze spore szanse ich wyprzedzić. Te 5 punktów spowodowało jednak sporą stratę do lidera, do którego teraz mógłbym mieć 7 zamiast 12 punktów

Chcialem zauwazyć że nie jstem od Ciebie tak znowu bardziej silniejszy

Twoja przeciętna siła to 40-41, a moja 34-35, więc róznica też nbie jest taka mała jak na nasz poziom

Coś mi się wydaje, że nie jesteś przekonany do tego co napisałem.

Jestem przekonany. Patrząc wstecz doszedłem do wniosku, że najważniejsze dla mnie mecze mogłem zagrać normalnie lub wysoko, a nie oszczędzać energię na końcówkę. W związku z tym niepotrzebnie się użalam, że mogę nie dogonić Malty, bo może nawet nie musiałbym jej gonić gdybym lepiej dobierał ważności.

Ja poświęcam rywalom conajmniej 20 min przed meczem czy to lider czy ostatni, jestem nowym prawie ale zgodzę się sprawdzam ostatnie 5 meczy przeciwnika i wazność meczu niemal zawsze trafiam w moim przypadku to w 4lidze sie okaże czy mam pojęcie o taktyce bo grupe mam marną z której wyjdę . Ale czytam co piszecie doswiadczeni juz gracze i pare nowych taktyk sprubuje w sparingach