Assunto: Piłkarska reprezentacja Polski

lepiej się pochwal tym co ty ćpasz.To musi być naprawdę mocne. Rozumiem że dla ciebie atakowanie od razu oznacza porażkę. No cóż jesteś pewnie przyzwyczajony do porażek.

to inna ranga, to sa zwykle eliminacje, ale dzisiejszy mecz byl 'o wszystko', ja juz ochlonalem! a dzisiejszy mecz Polakow za wyjatkiem 25 minut w 1 polowie to POEZJA, dawno nie widzialem tak grajacej naszej obrony, cuda robili chlopaki!!

grała kiedy???Oni grali ewidentnie na remis zadowolili się tym wynikiem.

To nie był mecz o wszystko to po pierwsze porażka też nie skreślała szans na awans.

W kwestii bramkarza:
Smuda odniósł się także do sytuacji bramkarzy reprezentacji Polski i zapowiedział, że w meczu z Czechami między słupkami stanie Szczęsny, bo jest numerem jeden i "nie ma dyskusji na ten temat".

ok, zgoda, ale dzisiejszy mecz znowu zapisze sie do naszej historii

poza tym, mowie szczerze, POLSKA GRAL PIERWSZE SKRZYPCE!

Zapiszą się jak wygrają w sobotę Chociaż mam nadzieje że Smuda bez względu na wynik odejdzie.

Do roneyy77 i do zenka
wiecie Panowie, czego nam dotąd brakowało, prócz tego, co wcześniej wymieniłem? właśnie takiej kalkulacji i cwaniactwa. Nie umiemy grać rozsądnie tylko siła razy gwałt- remisu z Grecją rzeczywiście troszkę szkoda, bo zwycięstwo było zdecydowanie w zasięgu, ale ja bym jednak dużą winę zwalił na presję i zamknięty dach- dziś dach otworzyli i nasi generalnie grali koncertowo- szczególnie w obronie- zwrócmy uwagę, że gol nie padł z akcji tylko po SFG. I nie mówcie, że Smuda to debil, bo zagrał mądrze- na 3 ŚP i kontry. Taka taktyka przyniosła nam cenny remis, a mogła nieco więcej, ale uważam, że po prostu zabrakło szczęścia- tak jak w meczu z Grecją gdzie Lewemu włosów zabrakło coby dosięgnąć głową piłki. To się może odwrócić w następnym meczu, gdzie obie drużyny pójdą na wymianę ciosów, bo bd walczyły o awans do ćwierćfinałów. Wtedy zobaczymy jak sądzę jeszcze bardziej otwarty futbol

Myślisz że Czesi będą grali otwarty futbol, grając od pierwszego gwizdka z awansem?Raczej bym się tego nie spodziewał.

Aj sorki, zapomniałem, że oni mają 4 punkty. Rzeczywiście, zagrają pewnie raczej defensywnie, jak dziś. Tylko wypadł im ważny element tej taktyki i mózg zespołu- Rosicky

3 punkty oczywiście Emocje po meczu dalej działają

nie chce robić nie potrzebnego zamieszania bo myślę że nie chciałeś mnie obrazić ale ja nie jestem żaden roneyy. Co do meczu Grecją to ja załuje że grając w przewadze nie atakowali żeby strzelić na 2-0. Nie było już tej wiary tej energii tylko mentalność że i tak prowadzimy i to się zemściło

Ciekawe też jak Rosicky, bo to od niego w większości zależy to co grają Czesi.

no właśnie ja piszę o takim braku cwaniactwa i kalkulacji. I strachu przed wystawieniem świeżych zawodników w końcówce na podmęczonego rywala. I to zarówno wczoraj jak i w piątek. Można było sie pokusić 2 razy o lepszy wynik, a tymczasem zostawiamy walkę na ostatni mecz, w którym oczywiscie od początku bedziemy w gorszej sytuacji.
Więc jeśli tak cwaniactwo wygląda w wykonaniu polskich trenerów, to ja dziękuję i nie dziwię się już że nigdy nie potrafimy czegoś wiekszego osiągnąć. Z taką bojaźliwą kalkulacją to może od czasu do czasu jakiś remis ugramy, ale nic więcej

Obawiam się, że z Czechami będzie remis a Franz będzie twierdził iż osiągnął sukces nie przegrywając na EURO.

Taki sam wczoraj wynik jak w pierwszym meczu, a calkiem inne odczucia. Dla mnie remis z Grecja jest jak porazka, a wynik z Rosja to prawie wygrana. Cieszy tym bardziej, ze osiagniety w niezlym stylu, a nie po rozpaczliwej obronie. Bardzo pozytywnie mnie nasza obrona zaskoczyla. szczegolnie stoperzy. Martwi natomiast nieumiejetnosc utrzymania sie dluzej przy pilce, szczegolnie pod presja. W sobote Czesi jak najbardziej do ogrania, bo poki co wielkiej pilki to oni nie graja.