PowerPlay Magazyn

Minęły dwa tygodnie od ostatniego raportu, kolejnych 6 kolejek, już prawie 1/3 sezonu zasadniczego za nami, a na czele nadal bez zmian: Unia O kontynuuje swój zwycięski marsz. Czy ktoś jest w stanie ich zatrzymać ? Najbliżej tego celu był w 8 kolejce RKS Radomiak Radom 1910, który uległ dopiero po dogrywce 4:5. Inne zespoły podejmowały także dość wyrównana walkę z liderem, który w ostatnich 6 spotkaniach czterokrotnie wygrał różnicą ledwie 1 bramki. Kluczem do sukcesu jest praca na treningach, dość powiedzieć, że ostatnio w statystykach najlepiej trenujących w lidze w pierwszej dziesiątce mieści się średnio po 7 zawodników Unii. To rzecz naprawdę godna naśladowania. Podczas gdy zawodnicy innych zespołów już od dawna w McDonaldzie uzupełniają utracone na treningu kalorie, "Unici" uparcie ćwiczą jeszcze kolejne bodiczki, zwody i strzały. Tak samo, jak nikogo nie powinno dziwić wysokie miejsce w klasyfikacji punktowej Ludwika Jaszyny, uznawanego za jednego z największych talentów ligi ani posiadanie w swoim gronie Sławosza Greniuka, najlepiej wyszkolonego zawodnika ligi. 

Jedynym zespołem, który jest w stanie powalczyć z Unią o „pole position” przed play-offami, na chwilę obecną wydaje się Debno Royal Oaks. "Dęby" są jedynym klubem z Polski w TOP 30 najsilniejszych zespołów hokejowych świata. Tą pewność własnej siły widać w poczynaniach ligowych, ich zwycięstwa są pewniejsze, jedyny problem to wyjazd w 10 kolejce do SMART-MOTO Team, wygrany po dogrywce 3:2. Tak więc "Dęby" w pełni zasłużenie przesunęli się z miejsca czwartego na pozycje drugą. W przeciwieństwie do bardzo ofensywnie grającego lidera, o sile Debno Royal Oaks nadal stanowi najlepszy bramkarz ligi Miłowit Pietrzak.

Unię od Debna w tabeli dzielą 2 pkt, jest to nikła przewaga, możliwa do nadrobienia w jednej kolejce. Natomiast pozostałe zespoły notują już większą stratę do lidera i właściwie powinny skoncentrować się na walce pomiędzy sobą, tak żeby bez problemów zakwalifikować się do pierwszej ósemki. A sytuację mamy wielce ciekawą: miejsce trzecie SMART-MOTO Team (były wicelider, ostatnio słabsza passa i 3 porażki) od miejsca dziewiątego MOO YOUNGSTERS, dzielą tylko 4 pkt. Zapowiada się więc pasjonująca walka do samego końca z dużymi przetasowaniami w tabeli. I tak należy odnotować fantastyczną grę Rangers Stars i ich awans z miejsca 12 na 4. W zupełnie odwrotnym kierunku podążają Kęty RNAV Spotters (1 remis i 5 porażek), którzy stoczyli się z pozycji 3 na 15. Jest to tym bardziej dziwne, że Hugo Jereczek jest określany mianem jednego z najbardziej utalentowanych zawodników ligi. I nawet taki zawodnik nie jest w stanie odwrócić fatalnej passy drużyny. 

Miejsca w czołówce utrzymują: Bollywood Stars, Gdynia Cisowa i HC Korona Kielce.
Ostro naciskają najlepszych także: KS Crusaders (awans z miejsca 13 na 8) oraz Blue Fox Tychy (awans z miejsca 14 na 10).

Na dole tabeli należy odnotować przełamanie zespołu Kujawiak Wloclawek (4 zwycięstwa, 2 porażki) i jego awans z miejsca 20 na 16 oraz kryzys w dwóch drużynach, które dobrze wystartowały: ZGP Kruszwica (1 remis, 5 porażek) – spadek z miejsca 10 na 19 oraz RKS Radomiak Radom 1910 (6 porażek) - spadek z miejsca 7 na 17. Jak więc widać, żadna passa nie trwa wiecznie i liga coraz bardziej nabiera rumieńców.