PowerPlay Magazyn

Za nami osiemnasta już edycja rozgrywek Pucharu Polski. Zdaniem większości ekspertów o zwycięstwo w Pucharze Polski o wiele trudniej niż w rozgrywkach ligowych, tutaj nie ma możliwości porażki.

Tak wspaniałą serię zanotował zespół No.1 Siedlce ¦ prowadzony przez maykixd.

Wszystko rozpoczęło się od spotkania 2 rundy przeciwko hibek team wygranym przez późniejszego triumfatora aż 10:0. A jak wyglądała jego droga do finału?

1 runda - wolny los
2 runda - No.1 Siedlce ♦ - hibek team 10:0
3 runda - No.1 Siedlce ♦ -  Bóbr Bolesławiec 6:0
4 runda - No.1 Siedlce ♦ - FC ŁOMOT 5:0
5 runda - No.1 Siedlce ♦ -  ChybaTy footbal teamTorun 3:0
6 runda - No.1 Siedlce ♦ - TS Kalinowe 6:0
7 runda - Ludzie Fryzjera - No.1 Siedlce ♦ 1:2
1/8 finału - Fc Protowo -  No.1 Siedlce ♦ 0:4
1/4 finały - Grudusk Soccer Stars -  No.1 Siedlce ♦ 0:1
1/2 finału - Los Rojiblancos -  No.1 Siedlce ♦ 0:2

W drodze do finału ekipa  maykixd pokonała dziewięciu rywali. W pierwszych pięciu spotkaniach zwycięzcy Pucharu Polski występowali na własnym stadionie i zanotowali niesamowity bilans bramkowy 30:0! Nieco gorzej poszło im na wyjazdach - bilans bramkowy 9:1;) Podsumowując, w drodze do finału bilans bramkowy No.1 Siedlce ♦ wyglądał następująco 39:1!

FINAŁ

Dzień który do końca życia utkwi zapewne w pamięci kibicom z Siedlec to 6 listopada 2015 roku. W tym dniu na wypełnionym po brzegi Hueco Mundo liderzy ligi II.1 dokonali tego co wydawało się jeszcze kilka tygodni wcześniej niemożliwe.

Finałowym rywalem No.1 Siedlce ♦ był zespół Diablos Team. Pomimo napiętnej atmosfery zarówno maykixd jak i diablos na konferencji prasowej wychwalili swoich rywali. O wszystkim jak to w takich wypadkach miało zdecydować boisko.

Spotknaie nie rozpoczęło się dobrze dla Maksymilian Czarnecki, który już w trzeciej minucie ujrzał żółta kartkę.  Jednak to co ważne w pierwszych 45. minutach miało miejsce w 23. minucie spotkania. Wtedy to Denis Janka po asyście Hubert Charkiewicz wyprowadził grających w roli gospodarza  No.1 Siedlce ♦ na prowadzenie! Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie i w pojedynku lidera II.1 z liderem ligi II.4 widniał rezultat 1:0 dla tych pierwszych.
Na drugą częśćspotkania podopieczni diablosa wyszli nastawieni bardziej agresywnie jednak arbiter tego spotkania bardzo szybko ostudził zapęty najpierw Szweda Lukas Åkerlund, a następnie Tomasz Ferdyn, którzy w przeciągu 10 minut zostali upomniani żółtymi kartkami.   W 77. minucie żółta kartką ukarany został Robin Stark jednak już dwie minuty później Hubert Charkiewicz z bliskiej odległości podwyższa prowadzenie na 2:0. Diablos Team nie złóżył jednak broni i na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry bramkę kontaktową po asyście Leona Winga zdobywa Maciej Rybak. Rezultat pomimo starań ze strony lidera ligi II.4 nie uległ zmianie i to podopieczni maykixd mogli świętować największy sukces w historii klubu!