PowerPlay Magazyn

W świecie PPM czas nie stoi w miejscu. Kilkanaście dni temu zakończył się już czwarty sezon w najmłodszym i najbardziej dynamicznym sporcie PPM, którym jest oczywiście koszykówka.  Dzięki temu, że sezon trwa tu tylko 70 dni ,praktycznie codziennie przeżywamy emocje związane z grą naszych zespołów. Dla jednych był to bardzo udany sezon, dla innych mniej, a jeszcze inni na pewno chcą o nim jak najszybciej zapomnieć. Oto krótkie podsumowanie sezonu numer cztery w polskiej pierwszej lidze.

GŁÓWNI FAWORYCI

Sezon numer trzy zakończył się dość dużą niespodzianką w postaci zwycięstwa w rozgrywkach beniaminka. Zespół Małpanew Ozimek prowadzony przez Regissssa nie miał sobie równych w playoffach i pewnie zdobył Mistrzostwo Polski wygrywając wszystkie rundy playoff 3-0. Nic więc dziwnego że w sezonie numer cztery zespół ten należał do ścisłego grona faworytów. Mimo iż drużyna ta  nie była w ścisłej czołówce pod względem siły, można było przypuszczać, że i tym razem zaliczy udany sezon. Oprócz  mistrzowskiego zespołu pewniakami do walki o  czołowe miejsca mieli być również pozostali medaliści z sezonu numer trzy, a więc Empire i ReVAliatiOn09.  

Reszta Stawki czyli ligowcy z sezonu numer trzy:

Pierwsza liga w zeszłym sezonie zwłaszcza na jego początku była bardzo wyrównana i w zasadzie każdy zespół , mógł w każdej chwili zaatakować faworytów. Można było się spodziewać że w sezonie o najwyższe miejsca spróbują powalczyć  drużyny AguAlu BC czy Legion Legionowo, które kończyły były o krok od medali sezon wcześniej. Jednakże inne zespoły również nie stały na straconej pozycji.

Beniaminkowie:

W minionym sezonie mieliśmy ich w lidze aż sześciu.  Jednakże żaden z tych zespołów nie miał takiego potencjału by powtórzyć sukces zespołu Małpanew Ozimek. Najsilniejszy wydawał się zespół Duck’s Masta Squad prowadzony przez MarcinaK i to on mógł najbardziej uprzykrzyć życie faworytom.

ZESTAWIENIE MAKSYMALNYCH SIŁ PIERWSZOLIGOWCÓW W SEZONIE

Dane zdobyte i wykorzystane dzięki uprzejmości użytkownika Eternal09

TAK WYGLĄDAŁY TABELE KONFERNCJI PO SEZONIE ZASADNICZYM

PIERWSZA SENSACJA

Już pod koniec sezonu zasadniczego stało się jasne, że mistrzowie nie obronią tytułu. Od początku sezonu zespół ten grał dużo poniżej oczekiwań co przełożyło się tylko na szóste miejsce w konferencji. Jak wiadomo taka lokata nie daje prawa udziału w playoff. Zamiast grać o mistrzostwo, jeszcze wtedy aktualni mistrzowie musieli zacząć się martwić się o ligowy byt. Pozostali faworyci nie mieli takich problemów i mogli się już przygotowywać do walki o najwyższe cele. Na tym etapie rozgrywek z szansami na mistrzostwo pożegnały się też wszystkie nowe drużyny w lidze. Stało się więc jasne, że Małpanew nie obroni tytułu, a żaden z beniaminków nie powtórzy jego wielkiego wyczynu.

PLAY OFF RUNDA 1- ĆWIERĆFINAŁY

Na tym etapie rozgrywek, po długiej i wyrównanej walce, odpadł jeden wyżej rozstawiony zespół, a mianowicie Toledo.  Tym samym zespół Empire sprostał roli faworyta i zapewnił sobie prawo gry o medale. Ten etap rozgrywek bez większych problemów pokonały zespoły ReVAliatiOn09 oraz AguAlu BC. Ich pewne wygrane z wcale nie słabymi drużynami musiały zrobić wrażenie na rywalach. Stawkę półfinalistów uzupełnił zespół  Legion Legionowo, który po zaciętej walce pozbawił koszykarzy z Wolsztyna szans na przebicie się do strefy medalowej.

WALKA O UTRZYMANIE

W rundzie spadkowej dawną formę odnalazł zespół Regissssa, dzięki czemu Małpanew Ozimek bez problemów zachował ligowy byt.  Dzięki przewadze punktowej z sezonu zasadniczego zwycięzcą tej rundy okazał się zespół popularnych „Kaczorów” Zespół MarcinaK również nie musiał się już martwić o pozostanie w lidze. Z ligą po tej fazie rozgrywek pożegnały się zespoły Grande Basket Team, Sanok Storks oraz Kicu Team. Ten ostatni zespół miał ogromnego pecha ponieważ zgromadził tyle samo punktów co KS Interlink Katowice. Jednak stosunek małych punktów zdecydował,że to zespół z Katowic otrzymał szansę na utrzymanie w lidze poprzez baraże.

BARAŻE

Jak powszechnie wiadomo w świecie PPM baraże rządzą się swoimi prawami. Jedni chcą w nich wygrywać a inni nie . Wszystko zależy od tego czy danemu klubowi opłaca się awansować/spaść. Tym razem w barażach, wszystkie drużyny walczyły i żaden zespół nie zszedł z ważnością meczową poniżej normalnej. Bilans baraży to 2-1 dla pierwszoligowców.  Tylko zespół z Katowic mimo dzielnej postawy nie dał rady pokonać swojego rywala i musiał pożegnać się z pierwszą ligą. Być może wyjdzie to na dobre drużynie  prowadzonej przez aktualnego selekcjonera naszej reprezentacji.  Tak więc po barażach awansowała drużyna MZKS CZARNI SŁUPSK. Nieco wcześniej, po zajęciu pierwszych miejsc w swoich ligach awansowały: FC Folga, OCT Stars oraz WRC THUNDERS.

WALKA O MIEJSCA 5-8

Walka o miejsca 5-8 z wiadomych względów wzbudza dużo mniejsze emocję niż walka o najwyższe cele. Wielu managerów jest już wówczas myślami przy kolejnym sezonie lub planuje obóz treningowy dla swojego zespołu. Jednakże i tutaj większości spotkań, nikt nikomu nie oddaje zwycięstw za darmo. Żadna seria gier w tej rywalizacji nie zakończyła się 3-0 co pokazuję, że walka o jak najwyższe miejsce w lidze była zacięta do samego końca. Ostatecznie rywalizację wygrał zespół Toledo po zwycięstwie nad FC Wolsztyn JP. Siódme miejsce przypadło ekipie BDT Basketball Dream Team a ósme miejsce zajął KS Basket Piła.

NAJWAŻNIEJSZE ROZSTRZYGNIĘCIA

Walka o medale zgodnie z oczekiwaniami była bardzo zacięta i dostarczyła ogromnych emocji. W pierwszej półfinałowej parze spotkały się zespoły ReVAliatiOn09 oraz Legion Legionowo.  Rywalizację i to 3-0 wygrała ta pierwsza drużyna. Jednakże wyniki poszczególnych spotkań pokazują że konfrontacja ta dla drużyny prowadzonej przez Eternala09 wcale nie była łatwa. W drugim półfinale doszło do prawdziwej wojny. Empire prowadziło 2-1 jednakże zawodnicy AguAlu BC  mimo przysłowiowego noża na gardle wytrzymali i odwrócili losy rywalizacji.

Po półfinałowej wojnie drużynie Empire przyszło stoczyć kolejną, tym razem w meczu o trzecie miejsce.  Rywale z Legionowa zakończyli udział w półfinale na trzech meczach i dzięki temu zaoszczędzili nieco energii. Empire natomiast nie zamierzało się w tej sytuacji poddawać. Dlatego też doszło do kolejnej bardzo zaciętej rywalizacji, którą ponownie ekipa Empire przegrała. Mimo wszystko jej managerowi, należą się ogromne brawa za ambicję i  walkę do samego końca.

WIELKI FINAŁ

Faworytem tego starcia był zespół ReVAliatiOn09. Zawodnicy tej drużyny w trakcie playoff stracili znacznie mniej energii i do rywalizacji przystąpili posiadając wyższą siłę zespołu. Ekipa AguAlu BC jednak podjęła walkę, dzięki czemu finał rozgrywek nie zawiódł kibiców. Ostatecznie lepszy okazał się faworyzowany zespół  prowadzony przez Eternala09.  Tym samym dołączył on kolejne trofeum do swojej bogatej  kolekcji.

PODSUMOWANIE

Sezon ten był udany dla większości faworytów. Największym wygranym został oczywiście zespół ReVAliatiOn09. Jednakże do bardzo udanych, zaliczą go na pewno również pozostali medaliści. Czwarty zespół w lidze również nie powinien się czuć przegrany, ponieważ półfinał rozgrywek to mimo wszystko bardzo dobry wynik.

Największym przegranym jest naturalnie  Małpanew Ozimek.  Manager tej drużyny nie załamał  jednak rąk i w rundzie spadkowej prowadził swój zespół od zwycięstwa do zwycięstwa, ratując ten nie udany sezon.  Nie powtórzyła się więc sytuacja z piłki ręcznej kiedy to w drugim sezonie  będcy mistrzem zespół SPR Sambor Tczew został zdegradowany do drugiej ligi. Do przegranych w tym sezonie zaliczyć trzeba także beniaminków.  Żadna z tych drużyn nie zdołała awansować do czołowej ósemki( co zdarzyło się pierwszy raz w historii), a trzech spadło z ligi.  Piąty sezon już trwa. Nie wiadomo czy w jego trakcie zmieni się układ sił w polskiej lidze. Za to wiadomo na pewno, że będzie on bardzo emocjonujący i każdy z pierwszoligowców, zrobi wszystko, co będzie mógł by to właśnie jego zespół był tym najlepszym.