Czas:

Twoje drużyny:
Komunikacja
Public account
  Strefa PRO
1330 kredytów
Kupno kredytów
Jesteś na koncie publicznym. Jeśli chcesz grać lub uczestniczyć w dyskusji, musisz się zalogować. Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, musisz się najpierw zarejestrować.

  PowerPlay Magazyn

Polacy grają dalej w LM!


Polacy grają dalej w LM!


Miniony tydzień, będzie dla nas niezapomnianym dniem! Obie polskie drużyny awansowały do fazy pucharowej Ligi Mistrzów w piłce nożnej. Przypieczętowały to na dodatek dobrymi rezultatami w ostatniej kolejce fazy grupowej na oczach milionów Polaków przed telewizorami. Jak to jednak powiedział Eternal 09, menedżer Revaliation09 - "Apetyt rośnie w miarę jedzenia". Jego zawodnicy nie zamierzają żegnać się z Ligą Mistrzów po dwumeczu z najbliższym przeciwnikiem. W fazie Playoff na nasz duet przedstawicieli w Champions League czekają Ukraińcy i Szwedzi, ale do tego wątku wrócimy za chwilę.

Stanislav Miklian autorem sukcesu

To właśnie słowacki napastnik, był głównym autorem sukcesu Mistrza Polski w Lidze Mistrzów. Jego siedem bramek w dużej mierze przyczyniło się do awansu. Kibice w Polsce teraz się modlą, by snajpera Revelation09 nie dopadła kontuzja. Trudno bowiem wyobrazić sobie drużynę Eternala bez 27-letniego Słowaka. "Na tego człowieka nie ma siły!" Wykrzykiwał Tomasz Smokowski, komentujący zdobytą bramkę na 3:0 autorstwa Stanislava Miklian'a w ostatnim meczu grupowym przeciwko litwińskiemu FC Apsipute. Mecz ten zakończył się pewnym zwycięstwem polskiej drużyny 4:0. Fani mistrzów Polski po tym meczu uwierzyli, że ich ukochany zespół może w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zajść naprawdę daleko. "To są faceci głodni sukcesów. Widać to po ich oczach!" - opisywał podopiecznych Eternala09, Kazimierz Węgrzyn. 



Bilans 16 strzelonych bramek polskiego zespołu robi wrażenie. Tylko czeska drużyna FC Livestrong z grupy 8 do tej pory strzeliła więcej w Lidze Mistrzów.
Mistrzowie Polskie stracili punkty jedynie w jednym meczu. Kiedy to ulegli 0:3 drużynie z Serbii. "Porażka była dotkliwa, ale pokazaliśmy, że umiemy wyciągać wnioski i w rewanżu odegraliśmy się zwycięstwem 4:1. Na własnym boisku jesteśmy nie do pokonania" - wspominał grupowe wydarzenia Eternal09. To właśnie FK Srbija obok Polaków awansował do fazy pucharowej z drugiego miejsca w grupie. Liczymy na to, że przeciwnicy jeszcze długo nie znajdą recepty na pokonanie Mistrzów Polski na ich własnym stadionie. "Kibice są wspaniali. Ich doping dodaje nam skrzydeł" - komplementował swoich fanów drugi, najlepszy strzelec zespołu, Vladimir Galashin.


Drugie miejsce z nadzieją na drugi triumf. 

dylu5 zapewniony awans miał już przed ostatnią kolejką fazy grupowej. Sam bohater jednak podchodzi do tego sukcesu bardzo spokojnie. "W piłce często jest tak, że jedna drużyna musi, a druga może. My w tym sezonie jesteśmy tymi drugimi" - tonuje emocje menedżer drużyny DragonsDG, która jednak już nie była wstanie zdystansować rywalizacji w swojej grupie tak samo, jak zrobił to jego dobry kolega po fachu z ekipy Revatation09. Piłkarze DragonsDG fazę grupową ukończyli na drugim miejscu. Zrobili to jednak bardzo pewnie i bez większych problemów, bowiem fińska Savela Upotus traciła do drużyny "Smoków", aż pięć punktów. To pozwoliło szybko wybić Finom z głowy nadzieje na fazę pucharową turnieju.



Grę pewnie wygrali ukraińcy zdobywając 13 punktów, odnosząc zaledwie jedną porażkę, której doznali przeciwko DragonsDG. W tej grupie nie wspomnieliśmy jeszcze o "chłopcu do bicia". Taka własnie rola przypadła drużynie z Białorusi, która nie była w stanie odnieść żadnego zwycięstwa. Zetknięcie z poziomem Ligi Mistrzów było dla nich bolesnym doświadczeniem. Życzymy naszym sąsiadom za wschodniej granicy powodzenia w następnym sezonie. 

Poznaliśmy następnych rywali

Jak wspomnieliśmy na początku artykułu, rywalami Polaków, będą Ukraińcy i Szwedzi. Na przeciwko zawodników Revatation09 stanie zespół o nieco oryginalnej nazwie - Tai0I0yH. Aż sami jesteśmy ciekawi jak Dariusz Szpakowski przeczyta nazwę ukraińskiego zespołu na antenie TVP. "Mecz będzie zacięty. Przypuszczam zwycięstwo różnicą jednej bramki" - prognozuje losy rywalizacji Eternal09. W podobnym tonie wypowiada się dylu5, którego przeciwnikiem, będzie szwedzka drużyna - Klutten Kickers. Na nic w tym momencie nie zdadzą się medialne dywagacje. Boisko pokaże, którego drużyny zasłużą na awans do kolejnej rundy. Nam pozostaje jedynie trzymać kciuki i życzyć powodzenia polskim menedżerom. Do boju!