Czas:

Twoje drużyny:
Komunikacja
Public account
  Strefa PRO
1330 kredytów
Kupno kredytów
Jesteś na koncie publicznym. Jeśli chcesz grać lub uczestniczyć w dyskusji, musisz się zalogować. Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, musisz się najpierw zarejestrować.

  PowerPlay Magazyn

Konkurs: Praca nr 2 - O kadrze U-17 słów kilka...


Konkurs: Praca nr 2 - O kadrze U-17 słów kilka...

Miniony sezon był dla polskiej reprezentacji U-17 do pewnego momentu wręcz idealny, niestety tylko do pewnego momentu... Znamy już tę historię. Najpierw pewnie wywalczona przepustka na mistrzostwa, przekonujące zwycięstwo w ostatnim sprawdzianie przed turniejem, wygrana grupa, odprawienie z kwitkiem Macedończyków i Chorwatów, a później przykra porażka w półfinale z Rumunami po karnych. Nasze młode Orły załamane takim wynikiem nie sprostały Czechom w meczu o miejsce medalowe...

 

Selekcjoner pozostał na swoim stanowisku na kolejny sezon. Sezon, w którym czeka go pierwsza część batalii o udział w kolejnych mistrzostwach świata, a pod koniec sezonu - deser- PPM Football Challenge Cup. Wydaje się, że głównym celem dla kadry powinno być zbieranie punktów w eliminacjach. Polska znalazła się w grupie z Serbią, Ukrainą, Estonią, Meksykiem, Irlandią, Macedonią i Azerbejdżanem. Patrząc na miejsce w rankingu światowym i potencjały drużyn można powiedzieć, że gdyby Polakom nie udało się wywalczyć awansu byłaby to kompletna katastrofa.

 

Jak na razie Polacy rozegrali 4 mecze towarzyskie. Zaczęło się słabo: porażka z Niemcami po jednostronnym meczu, gdzie skromne 1:0 można uznać za najniższy wymiar kary; następnie przegrana z Austrią 2:4; kolejnym było spotkanie ze Szwajcarią, w którym nasza młodzież wywalczyła remis; aż nadszedł czas na mecz z Czechami u siebie, te drużyny poprzednim razem spotkały się w meczu o 3. miejsce poprzednich MŚ. Chociaż obie drużyny wystąpiły w diametralnie innych składach a czeski trener wystawił nawet jedenastkę, w której dominowali 16-latkowie, to jednak można się było w tym spotkaniu doszukiwać rewanżu za ostatnią potyczkę tych drużyn. Polakom udało się odpłacić przeciwnikom i to z nawiązką, rozbili przeciwników 4:0. Oczywiście to tylko mecze towarzyskie, do wyników nie ma co przywiązywać wielkiej wagi. Liczy się zgrywanie zawodników, testowanie ustawień oraz taktyk. Do rozpoczęcia eliminacji pozostało jeszcze 3 takie spotkania do rozegrania (Finlandia, Bułgaria i Litwa). Prawdziwym testem będzie dopiero pierwszy mecz eliminacyjny - z Ukrainą.

 

Analiza składu i taktyki

Z graczy, którzy stanowili o sile reprezentacji w poprzednim sezonie pozostał tylko jeden - Ryszard Czapski. Natomiast 4 reprezentantów U-17 z drużyny grającej w ubiegłym sezonie otrzymało już powołania do drużyny U-20 w bieżącym. Co ciekawe, jedynie 10 z 29 zawodników, którzy są w obecnej kadrze gra w drużynach krajowych, reszta zarabia na chleb poza granicami kraju. Wśród graczy jest jedenastu 16-latków, pozostali to 17-latkowie. Piętnastu z reprezentantów gra na najwyższym poziomie ligowym, jak łatwo się domyślić, reszta gra na niższych poziomach. Jak na razie selekcjoner skorzystał w meczach towarzyskich z osiemnastu zawodników, wszyscy to 17-latkowie, żaden zawodnik który rozpoczął karierę w sezonie jedenastym nie dostał jeszcze szansy na „powąchanie murawy".

Selekcjoner jak do tej pory w każdym z towarzyskich spotkań używał ustawienia 4-4-2 w różnych konfiguracjach. Nasza drużyna we wszystkich meczach wychodziła na boisko z zamiarem posiadania piłki i przyspieszania gry. Widać tutaj konsekwencję selekcjonera. Miejmy nadzieję, że wiara w siłę naszej drugiej linii okaże się strzałem w dziesiątkę i poprowadzi nasze młode Orzełki do zwycięstw w eliminacjach, a także do dobrego występu w kończącym sezon PPM Football Challenge Cup. Powodzenia Bodziowlodek, wszyscy trzymamy kciuki.