Czas:

Twoje drużyny:
Komunikacja
Public account
  Strefa PRO
1330 kredytów
Kupno kredytów
Jesteś na koncie publicznym. Jeśli chcesz grać lub uczestniczyć w dyskusji, musisz się zalogować. Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, musisz się najpierw zarejestrować.

  PowerPlay Magazyn

Polskie drużyny w pucharach - ciąg dalszy zmagań


Polskie drużyny w pucharach - ciąg dalszy zmagań

Faza grupowa w pucharach międzynarodowych pędzi już pełną parą. Nasze asy są już po pierwszych dwóch kolejkach grupowych, przed nimi ostatni mecz przed rundą rewanżową. W jednych ekipach nastroje na pewno są dobre, w innych bardziej minorowe. Wierzę i liczę na naszych menedżerów, że nikt z nich nie odpuści i do samego końca będą oni walczyć o awans z grupy.

 

 

Liga Mistrzów - Rangers Stars (Grupa 11)

 

Zitkowi coś nie idzie w LM. Jak do tej pory zanotował 2 porażki, z czego ta druga z jednak sporo słabszym Aco Cubs musiała zaboleć zdecydowanie mocniej. Kolejne spotkanie w końcu zagrał u siebie z liderem grupy bułgarskim Dinamo PFC. Przeciwnik był bardzo silny. Selekcjoner naszej kadry seniorów musiał się bardzo postarać, aby ugrać dobry wynik. Jak mu poszło?

 

Spotkanie zaczęło się wyśmienicie, już w 8' Gabriel Cisak otworzył wynik meczu i wyprowadził „Gwiazdy" na prowadzenie. Szczęście nie trwało długo, dziesięć minut później było już 1:1 za sprawą Mladena Nikolova. Nie minęło 60 sekund i po zabójczym kontrataku ekipa zitka była znowu na prowadzeniu, tym razem na listę strzelców wpisał się obrońca Marģers Siravs. Gra nieco się uspokoiła. Goście próbowali wyrównać, ale obrona polskiej drużyny spisywała się znakomicie. W 40' niespodziewanie, po akcji „znikąd", piłkę władował do siatki Benoît Lochet i Rangers Stars prowadzili już 3:1. Było pięknie. W drugiej połowie obraz gry diametralnie się zmienił. To goście dominowali, a gospodarze cofnęli się i skupili na obronie. Na efekty takiej gry nie trzeba było długo czekać. Mladen Nikolov... oto człowiek, który uratował Bułgarów. Najpierw w 50' zdobył kontaktową bramkę, a potem na cztery minuty przed końcem doprowadził do wyrównania. Mecz skończył się wynikiem 3:3. Szkoda, bo trzy punkty były w zasięgu zitka.

 

Poz

Drużyna

MP

W

D

L

Pts

GF:GA

GD

1

 Arsenal

3

2

0

1

6

7:2

+5

2

 Dinamo PFC

3

1

2

0

5

4:3

+1

3

 Ako Cubs

3

1

1

1

4

2:4

-2

4

 Rangers Stars

3

0

1

2

1

3:7

-4

 

 

Liga Mistrzów - Świt Nowy Dwór (Grupa 5)

 

Obecnemu mistrzowi kraju idzie lepiej niż „Gwiazdom". Wprawdzie meczu jeszcze nie wygrał, ale także i nie przegrał. Dwa remisy w pierwszych wyjazdowych spotkaniach dają Mantiemu obecnie trzecie miejsce w grupie i tylko dwa punkty straty do lidera. Świt nareszcie zagrał u siebie, tym razem z Serbami. Powiem szczerze, że bardzo liczyłem na zwycięstwo w tym spotkaniu naszej drużyny, gdyż w końcu passa remisów naszego mistrza została przełamana i zaliczył dwa kolejne zwycięstwa w lidze... Czy w LM także los się uśmiechnął do asystenta kadry U17?

 

O tym meczu niewiele można napisać. Był bardzo wyrównany, identyczna ilość strzałów obu drużyn mówi sama za siebie. Posiadanie piłki było także prawie takie samo. Tego wieczoru szczęście sprzyjało jednak rywalom mistrza Polski. Goście objęli prowadzenie w 40' za sprawą Claude'a Kestera i nie oddali go do końca meczu. Szkoda, bo gdyby piłkarze Świtu ciut bardziej się „przyłożyli", wynik mógłby być zupełnie inny. Drużyna Mantiego przegrała 0:1.

 

Poz

Drużyna

MP

W

D

L

Pts

GF:GA

GD

1

 Wild Bears (Gomel)

3

2

1

0

7

4:2

+2

2

 Галеникаши

3

2

0

1

6

2:1

+1

3

 Świt Nowy Dwór

3

0

2

1

2

2:3

-1

4

 JK Phenix

3

0

1

2

1

2:4

-2

 

 

Puchar Zdobywców Pucharów - Pozor Krynica (Grupa 10)

 

Drużynie Pozora idzie całkiem nieźle, trzy zdobyte punkty w dwóch spotkaniach to przyzwoity wynik. Jedno oczko straty do lidera tabeli - Estończyków - to strata, którą można szybko i łatwo zniwelować. Tak jak pozostali nasi przedstawiciele i Pozor Krynica kolejny mecz rozegrał na własnym terenie z Serbskim FK Loris...

 

Już od pierwszych minut gospodarze przycisnęli gości solidnie, drużyna Pozora nie pozwalała wydostać się z własnej połowy przeciwnikom. Nie przynosiło to jednak żadnych efektów, strzały albo lądowały „u Pana Boga w oknie", albo w rękawicach bramkarza drużyny przeciwnej. Pierwsze 45 minut to niesprawiedliwe 0:0. W drugiej połowie wiele się nie zmieniło, ale wyglądało na to że, „Bóg piłki nożnej" nie sprzyjał naszym. W 61', nie wiadomo jak i skąd, to goście objęli prowadzenie po strzale Blagota Čarapića. Sportowa złość ogarnęła piłkarzy Pozoru Krynica, z furią w oczach ruszyli do odrabiania strat. Trwało to długo, ale w końcu w 83' Zbigniew Król wyrównał. Na nic więcej nie było stać zawodników obu drużyn. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, pomimo dużej przewagi naszego kolegi.

 

Poz

Drużyna

MP

W

D

L

Pts

GF:GA

GD

1

 FC Paikuse

3

1

2

0

5

7:5

+2

2

 FK LORIS

3

1

2

0

5

4:2

+2

3

 Pozor Krynica

3

1

1

1

4

6:6

0

4

 FC Politehnica Iasi

3

0

1

2

1

1:5

-4

 

 

Puchar Zdobywców Pucharów - STS Snk FC (Grupa 14)

 

Nasz czarny koń, laxa spisuje się wręcz świetnie. Cztery punkty i drugie miejsce w tabeli to doskonały wynik jak na jedynego trzecioligowca w PZP. Wyjazdowe zwycięstwo z DISCOVERY Team oraz remis z Irlandczykami dał pewne drugie miejsce naszej drużynie. Kolejny mecz, to przyjęcie na własnym stadionie lidera, niemieckiego FC Tigers Villingen. Była szansa na kolejną niespodziankę...

 

Powoli chyba czas zacząć się przyzwyczajać do tego, że laxa wraz z swoim STS Snk FC gromi swoich rywali grupowych. Tym razem nie było inaczej. Niemiecka drużyna nie była w stanie nic zdziałać wobec świetnej gry gospodarzy. Cały mecz odbył się pod dyktando Polaków, najpierw po raz kolejny w tej edycji PZP Ladislav Dzuro wyprowadził STS na prowadzenie. A pod koniec spotkania wynik ustalił Albert Bizak. Polska drużyna wygrała 2:0 i co ważne... ani przez minutę wynik nie był zagrożony. Ekipa z Sanoka zasłużyła na to zwycięstwo od początku do końca.

 

Poz

Drużyna

MP

W

D

L

Pts

GF:GA

GD

1

 STS Snk FC

3

2

1

0

7

5:0

+5

2

 FC Tigers Villingen

3

2

0

1

6

4:4

0

3

 Black Falcon

3

0

2

1

2

1:2

-1

4

 The DISCOVERY Team

3

0

1

2

1

3:7

-4

 

 

Losy naszych drużyn w LM nie najlepiej się układają. Rangers Stars zajmują ostatnie miejsce w tabeli z jednym punktem. Mają już cztery oczka straty do drugich Bułgarów. Manti na własne życzenie zafundował sobie identyczną stratę punktową co „Gwiazdy". Aż takie oszczędzanie energii, jak widać, nie wychodzi na zdrowie na tym poziomie rozgrywek, być może ma inne priorytety. Jeszcze trzy mecze przed nimi, może uda się coś zrobić, aby końcowy wynik dał awans.

 

W PZP wiedzie się naszym ekipom o niebo lepiej. Pozor wprawdzie zaliczył remis, ale dzięki identycznemu wynikowi jego bezpośrednich rywali - wszystko nadal jest możliwe. Tylko jeden punkt dzieli trzy pierwsze drużyny, tak że dużo spokojniej może patrzeć w przyszłość. No i nasz czarny koń... STS Snk FC. Ja nie wiem jak laxa to robi... możliwe że nawet on sam nie wie ;-) Póki co nie ma sobie równych, kolejne zwycięstwo dopisane z niełatwym przeciwnikiem. Siedem oczek na koncie i pierwsze miejsce w tabeli to bardzo dobry wynik. Oby zachował dobrą passę także w rundzie rewanżowej. W tym wypadku chyba nie musimy się martwić o awans.

 

Byłoby miło, gdyby wszystkie nasze drużyny wyszły z grupy, ale wydaje się że jest to wynik bardzo trudny do osiągnięcia. Wszystkim naszym menedżerom oraz każdemu z osobna życzę szczęścia w kolejnych meczach... oby fortuna była po naszej, jedynej słusznej stronie ;-)

 

 

 

Korekta Stylistyczna: LeoDarr