Czas:

Twoje drużyny:
Komunikacja
Public account
  Strefa PRO
1330 kredytów
Kupno kredytów
Jesteś na koncie publicznym. Jeśli chcesz grać lub uczestniczyć w dyskusji, musisz się zalogować. Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, musisz się najpierw zarejestrować.

  PowerPlay Magazyn

Sezon pucharowy czas zacząć! Liga Mistrzów


Sezon pucharowy czas zacząć! Liga Mistrzów

10 sezon w piłce nożnej ruszył pełną parą, pierwsze kolejki ligowe mamy już za sobą. Co za tym idzie... oczywiście PZP oraz LM także. Na pierwszy ogień idzie LM. Przybliżę wam to, co czeka naszych przedstawicieli na arenie światowej, pierwsza kolejka zmagań grupowych już za nami. Kto z kim? Jak wyszło? Oto jak spisali się nasi rodacy ;-)

 

 

LM Grupa 5 - Świt Nowy Dwór

 

Manti wraz ze swoją drużyną, jako mistrz Polski, dostał się bezpośrednio do LM. Grupa, w której się znalazł, pozwala nam przypuszczać, że awans jest w jego zasięgu. Wiadomo, że w rozgrywkach na takim poziomie nie ma łatwych rywali, ale widać światełko w tunelu. Przeciwnicy to serbski Галеникаши , estoński JK PHENIX oraz białoruski Wild Bears. Serbowie oraz Białorusini wydają się najtrudniejszymi rywalami dla Świtu, ale boisko jak zawsze skoryguje wszystko. Pierwszy mecz Świtu miał miejsce na Białorusi, gdzie Manti konkurował z drużyną Wild Bears. Jak się spisał mistrz Polski?

 

Wild Bears (Gomel) vs Świt Nowy Dwór

 

Początek meczu przebiegał pod dyktando gospodarzy, z czasem okazało się, że Świt nie może się przebić na połowę rywala. Gra była brutalna, czego świadectwem stały się 3 żółte kartki, 2 dla zawodników Mantiego oraz jedna gospodarzy. Kiedy już pierwsza połowa miała się kończyć, błąd popełniła obrona z Nowego Dworu, który skrupulatnie wykorzystali Białorusini. Bramkę do szatni strzelił nam Eduard Pesa. Na drugie 45 minut piłkarze z naszej drużyny wyszli bardzo skupieni i w końcu zaczęli coś grać. Widać było determinację w dążeniu do wyrównania. W 52' meczu gospodarze sami postanowili pomóc swoim rywalom, lewy obrońca Ivan Čtvrtníček po naprawdę głupim faulu zobaczył czerwoną kartkę. Mieliśmy przewagę jednego gracza na boisku. Był to przełomowy moment w spotkaniu, po tym zdarzeniu na boisku zaczął istnieć już tylko Świt. Mimo dużej przewagi aż do 83' gospodarze utrzymywali jednobramkową przewagę. Wtedy to doskonały snajper Rickard Karlsson doprowadził do wyrównania. Do końca gry już nic się nie zmieniło, przewaga Polaków była widoczna, ale rezultat pozostał bez zmian.

 

Poz

Drużyna

MP

W

D

L

Pts

GF:GA

GD

1

 Галеникаши

1

1

0

0

3

1:0

+1

2

 Wild Bears (Gomel)

1

0

1

0

1

1:1

0

3

 Świt Nowy Dwór

1

0

1

0

1

1:1

0

4

 JK Phenix

1

0

0

1

0

0:1

-1

 

 

LM Grupa 11 - Rangers Stars

 

Wicemistrz kraju musiał przebrnąć przez eliminacje, w których czekał na zitka silny niemiecki zespół HNK Hajduk Split (wiem, mi też się to z Chorwacją bardzo kojarzy ;-p). Dwumecz był bardzo zacięty, o jego wyniku zadecydowała jedna bramka, którą udało się zdobyć naszym „gwiazdom" przed własną publicznością. W meczu wyjazdowym wynik był bezbramkowy, dzięki czemu to Polska drużyna awansowała do fazy grupowej. Zitkowi ewidentnie szczęście nie sprzyja. O ile izraelski Aco Cubs to najsłabsze ogniwo tej grupy, o tyle pozostałe dwie drużyny to już zupełnie inna półka. Bułgarskie Dinamo PFC oraz Białoruski Arsenal to ekipy, które niełatwo będzie ograć. Pierwszy mecz nasza drużyna zagrała na Białorusi...

 

Arsenal vs Rangers Stars

 

Kolejny pojedynek polskiej drużyny niestety rozpoczął się również od huraganowych ataków gospodarzy. Jednak gracze zitka dzielnie się bronili. Zawodnicy z byłego bloku sowieckiego robili co mogli, ale Roman Łukasik stał na posterunku nieustraszony i bezbłędny. Druga połowa była jeszcze lepsza w wykonaniu Białorusinów. Cisnęli jeszcze bardziej, a nasze „gwiazdy" nie były w stanie oddać ani jednego strzału w światło bramki. W końcu nadeszło to, co stać się musiało, po wzorowej akcji Gergely Palkovics umieścił piłkę w siatce i gospodarze objęli zasłużone prowadzenie w 66' spotkania. Polska drużyna nie mogła się przeciwstawić rywalom, została wręcz zamknięta na własnej połowie, skutkiem czego były kolejne dwie bramki w 80 i 81 minucie. Dobita drużyna zitka nie stawiała już oporu i zeszła pokonana 3:0 z murawy.

 

Poz

Drużyna

MP

W

D

L

Pts

GF:GA

GD

1

 Arsenal

1

1

0

0

3

3:0

+3

2

 Dinamo PFC

1

0

1

0

1

0:0

0

3

 Ako Cubs

1

0

1

0

1

0:0

0

4

 Rangers Stars

1

0

0

1

0

0:3

-3

 

 

Pierwsza kolejka ligi mistrzów wypadła dosyć blado, popularne „gwiazdy" otrzymały bolesną lekcję od Białorusinów. Świt wypadł lepiej, remis nie jest złym wynikiem. Szkoda, że nie udało się wygrać Mantiemu, ale i tak start nie najgorszy. Miejmy nadzieję, że kolejne spotkania wyjdą naszym orłom lepiej. Zitek będzie miał okazję się zrehabilitować, kolejny mecz - również wyjazdowy - rozegra z Acu Cubs. Pomimo gry na obczyźnie to nasza drużyna będzie zdecydowanym faworytem. Kalendarz jakoś tak się ułożył, że i Manti kolejny raz będzie się zmagał z rywalem przed jego publicznością. Tym razem będzie to estoński JK Phenix, rywal niełatwy, ale na pewno w zasięgu obecnego mistrza Polski. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć powodzenia naszym w kolejnych spotkaniach, które odbędą się już w kolejną środę.

 

 

Korekta stylistyczna: LeoDarr