Temat: Reprezentacje młodzieżowe - Rozmowy ogólne

Witam wszystkich, kilka razy zostałem tu wywołany to postanowiłem zrobić małe podsumowanie. Rzeczywiście tak jak ktoś pisał nie wiedziałem o tym wątku... do pewnego czasu
Ale do rzeczy, był to mój pierwszy raz na stanowisku selekcjonera i przyznam, że kilka rzeczy mnie zaskoczyło. Nie spodziewałem się np. że już po 2 dniach od wyborów "zagram" pierwszy mecz. Sądziłem że jak mnie wybiorą to będę miał conajmniej tydzień na skompletowanie składu, a okazało się, że 2 dni. Najgorsze, że były to dni gdzie miałem jeszcze do załatwienia kilka ważnych spraw prywatnych, do tego praca do 17 i na szukanie zawodników zostawało 2-3h dziennie. To bardzo mało tym bardziej że zaczynałem od 0 czyli musiałem przejrzeć wszystkie ligi w poszukiwaniu zawodników, napisać do właścicieli najlepszych aby podali mi staty, a później jeszcze je wklepać do excela i porównać. Już po pierwszym dniu żałowałem kandydowania, ale ostatecznie mogę powiedzieć, że na pewno wybrałem najlepszych zawodników.
Jeśli chodzi o cel jaki sobie postawiłem (pisałem o nim na wyborach), czyli wybieranie tylko zawodników grających w klubach z wysokim CT i tym samym zachęcanie klubów z niskim CT do sprzedawania młodych graczy to niestety nic z tego nie wyszło. Chciałem, żeby młodzi gracze się nie marnowali, nawet kosztem wyników, ale okazało się, że z naszym zapleczem wcale nie jest tak źle. Tylko 2 zawodników nie powołałem z powodu nie spełnienia wymogu CT, ale ich właściciele i tak nie chcieli ich sprzedać, więc nie udało mi się uratować tych talentów. Za to jest wielu graczy, którzy niby są dobrzy ale beznadziejnie trenowani.
Z samych wyników oczywiście też nie jestem zbyt zadowolony, więc przyjmuję krytykę. W meczu z Estonią trochę zlekceważyłem przeciwnika i chciałem zaoszczędzić energię. Przegrałem i dlatego dalej grałem już b.wysoko. Porażka z Iranem to wciąż dla mnie zagadka.
Pojawił się też zarzut, że mam awans a gram b.wysoko. Byłem przekonany, że od nowego sezonu jest nowa energia, ale rozumiem, że nie miałem racji ?

Podsumowując, decyzja o kandydowaniu była trochę pochopna z mojej strony. Nie sądziłem, że będzie to zajmować tyle czasu, a w dodatku nie pomyślałem, że akurat teraz będę miał tego czasu mało. W dodatku popełniłem kilka błędów wynikających z niewiedzy. Drugi raz bym ich już nie popełnił, ale nie będę miał okazji tego udowodnić bo postanowiłem nie starać się o przedłużenie kadencji, szczególnie, że kandydowałem po to aby próbować rozwiązać problem, który jak się okazało prawie nie istnieje (w sumie to jest jakiś pozytyw).

Dziękuję za danie mi szansy, przepraszam za wpadki, ale cieszę się, że ostatecznie mamy awans. Powodzenia dla przyszłego selekcjonera.

Energia wróci do 100% na początku przyszłego sezonu tyle, że swoje mistrzostwa masz w tym sezonie powodzenia.

...no chyba, że się mylę...bo seniorzy już są rozlosowani, a młodzieżówki pomimo zakończonych eliminacji nie...z drugiej strony widnieje informacja, że turniej zaczyna się 24 października.

OMG, rzeczywiście. Strasznie intensywne zrobili te rozgrywki. W takim razie mogłem oszczędzać tą energię

Chyba się nie mylisz bo od 24 są terminy zarezerwowane, tylko jeszcze nie rozlosowali. Pewnie przeciwnik będzie znany dzień przed.

Nie wiem, czy Słowakom coś się nie sypnęło, bo skoro seniorzy mają grupy, to dlaczego nie ma ich w młodzieżówkach

Zapewne przyjęli łapówkę i teraz ustawiają grupy ;D

Jesli dzień przed mistrzostwami jest mecz towarzyski to nie będziesz mógł zmienić zawodników powołanych na ten ostatni saring, tylko bedą wybrani jako zwodnicy powołani na mistrzostwa

Szkoda,że tak to przedłużają bo postawią pewnie nas jutro dopiero kto z kim i nie będzie można podejrzeć rywali na kilka dni przed MŚ

Przede wszystkim dzięki za bardzo szczegółowe podsumowanie. Mnie przekonuje, że podszedłeś do zadania z sercem. Nie przejmuj się za bardzo wpadkami. Zdarza się najbardziej doświadczonym. Ważne, żeby uczyć się na błędach.
Z mojej strony tylko jedno - szkoda, że nie wyznaczyłeś asystenta. Można dałoby radę pewne sprawy rozwiązać lepiej, a do tego mniej byś ryzykował zawaleniem ważnych spraw w realu (co dla każdego powinno być jednak priorytetem).
Rozumiem Twoją decyzję o nie kandydowaniu w najbliższym sezonie, ale mam nadzieję, że dajesz sobie czas na zdobycie jeszcze większej wiedzy, i nie odrzucasz a priori możliwości kandydowania za jakiś czas. Doświadczenie w prowadzeniu kadry też się liczy!

Gratulacje za awans! I do boju, Orliki! Sukces wciąż jest możliwy

I wpadnij tu czasem podzielić się uwagami - Yoyogi i Markoo na pewno potwierdzą, że warto.

U - 17 awansowało i to najważniejsze fakt, że zamieszali z tymi mistrzostwami bo powinno być bardziej jasno napisane, że się odbędą Trzymam kciuki za dobre wyniki

Asystenta nie powołałem bo pisałem na jakimś forum, że poszukuje kogoś kto pomoże mi w skautingu to nikt się nie zgłosił.
Kilku do mnie pisało, że chcę być asystentem zaraz po wyborach, ale jak mówiłem, że potrzebuje aby przejrzeli kilka lig i wyselekcjonowali zawodników to okazywało się np. że akurat teraz nie maja czasu, a robota była na już. Później tez pisali jak już robota była zrobiona. Po co mi wiec asystent, który przychodzi na gotowe i jedyne na czym mu zależy to nick w polu asystent
Pewnie niektórzy mogli by powiedzieć, że do wyboru taktyki, ale tu akurat problemem nie jest to jak grac tylko to czy dobrze się zgadnie jak zagra przeciwnik.

kapek777 -> dzięki za ostrzeżenie.

Naszymi rywalami będą następująco:
-Litwa
-Bośnia i Hercegowina
-Hiszpania
-Holandia
-Rosja
Na tle rywali mamy najmocniejszą kadrę Idziemy po awans

W sumie to widać,że nie udało ci się wszystkich przeskautować bo jest jeszcze spora ilość graczy którzy mogli by grać ale następnym razem bierz się za to wcześniej bo tak to trudno się wyrobić potem

Jak są to mi podeślij, jeszcze jest szansa powołać, ale poza Buliszakiem, którego jeszcze chyba powalam nie widzę żadnego, który miałby szansę na meczową 10.
Tak jak mówiłem następnego razu nie będzie, ale tak ogólnie to uważam, że twórcy gry powinni tak to zrobić żeby wybrany selekcjoner miał czas na zebranie kadry, a nie tak, że jeszcze nie wiesz czy cie wybiorą, a już musisz przeglądać setki zawodników i kompletować kadrę. Jak kandyduje kilka osób to jeden zostanie wybrany, a praca reszty idzie na marne.