Temat: Puchary międzynarodowe PPM

grupę traktuję po macoszemu, ale mam nadzieję, że jednak awansuję

Można, na kolejkę przed końcem, porównać to co przewidywałem ze stanem faktycznym.

Zenek:
moja opinia: "Zenek trafił do grupy z 3 liderami: Polakiem, Rumunem i Finem. O 4. miejsce powalczą Hiszpan i Amerykanin a ostatnie miejsce powinien zająć Portugalczyk"

stan faktyczny: dzisiejszą wygraną Zenek zagwarantował sobie 1 miejsce w grupie, zaś ciągle o miejsce 2. walczą Rumun(3 obecnie, 11pkt) i Amerykanin(2, 12pkt). Nieco poniżej oczekiwań prezentuje się Fin.

marcin972:
moja opinia: "Marcin trafił do grupy, w której tylko kataklizm odbierze mu 3. miejsce. 2 zespoły lepsze od niego: Australijczyk i Czech, 2 nieco słabsze: Kanadyjczyk i Szwajcar, zaś ostatni, zdecydowanie najsłabszy to Irlandczyk."

stan faktyczny: dzisiejszą przegraną utrudnił sobie nieco sprawę awansu. Szwajcar ma pewne 1 miejsce (14pkt), następnie po 11 punktów ma Australijczyk i Czech, a Unia ma 10. Pozostała dwójka się nie liczy. Największa niespodzianka to Szwajcar, poza tym niewielka pomyłka.

dodger:
moja opinia: "Dodger trafia do kosmicznej grupy, 4. solidne zespoły: Włoch(Zena), Francuz(Seb, długo był w top10 pod względem ŚOD), Litwin no i dodger. Poza nimi dwóch słabszych, ale nie słabych: Holender i Argentyńczyk."

stan faktyczny: dodger zapewnił sobie 1. miejsce w grupie, o drugie walczy Włoch (11) i Francuz (12). Zawodzi Litwin.

Jeszcze % awansów na progu sezonu wg. mnie:
LM: 70% Zenek, 40% dodger, 15% marcin

A teraz czas na PZP:

sumix
opinia: "U sumixa też są szanse na awans, zdecydowanym liderem jest Węgier, o drugie zaś miejsce walczyć będzie trio: Polak-Amerykanin i Szwed. Średniakiem jest Austriak, a Brazylijczyk ma zespół na poziomie naszej 3 ligi. "

stan: sumix stracił szanse na awans, Węgier i Szwed walczą o lidera, poza tym ścisk i odstający Brazylijczk.

komanch
opinia: "Komanch trafił do dosyć silnej grupy, w której ton nadawać będzie trio: Polak-Hiszpan i Litwin, 4. miejsce zajmie zapewne Fin, a dużo słabsi są Słoweniec i Argentyńczyk. "

stan: Litwin zapewnił sobie lidera, komanch z Hiszpanem walczą o 2. miejsce, zawodzi zdecydowanie Fin.

rix
opinia: "Patrząc na moją grupę, zdecydowanymi liderami są Kanadyjczyk i mój zespół, w walce o awans liczyć się będzie także Litwin, reszta a szczególnie Belg to powinni być dostarczyciele punktów. "

stan: wszystko zgodnie z tym co typowałem, Litwin tylko zawodzi. Przyszłotygodniowy mecz wyjaśni kto będzie zwycięzcą mojej grupy.

Czyli na ten moment awansuje 2+1 w LM+PZP, a dodatkowo komanch i marcin walczą o awans. Najpewniej będzie to 2+2, bo jednak Marcin ma świetnych rywali do awansu, Czech gra z pewnym swego Szwajcarem, Australijczyk zaś ze zdecydowanie najsłabszym Irlandczykiem.

no to muszę przyznać że masz nosa. Wiecej takich analiz

Dzisiaj przydałoby się wygrać, żeby chociaż 1 mecz móc jeszcze zagrać

Ja zaś walczę o lidera grupy, w tym momencie prowadzenie 3:1, jest dobrze.

No to raczej pewne już top3 rozstawienia w PO, prowadzę 4:1 w 55 minucie.

Mam nadzieję, że nie trafię na Ciebie.

No i niestety, 2+2 awansuje, marcin zrobił swoje i wygrał, ale niestety Razorback rozniósł Irlandczyka 7:2 i to on jest w kolejnej rundzie. Unia zajmuje w swojej grupie 3. miejsce, bo Czech przegrał z liderem 4:1.

2-3 rozstawienie pewne, 1 to Crystal Togliatti (19pkt, +45), o 2 walczą: MOO (18, +35, 56:21)i New Jersey (18, +35, 55:20).

Powinienem być nr. 2

Ehh, Zenek...

Jasno widać, że ludzie od LM mogą mieć problem z meczami, zaś PZP powinni awansować.

II-ligowiec z Francji ciśnie mnie niemiłosiernie. Przegrywam 0-2 i rywal ma ciągle akcje.

Już 0:3, tego nie lubie w PPM-ie.

Przejechał po mnie jak walcem II ligowiec z Francji (104*), przegrana 1:3, także w strzałach 36:38.

Reszta chociaż przeszła dalej?

edit: Świetny występ całej czwórki

Kontynuując monolog: hockey.powerplaymanager.c...

Uwielbiam PPM za takie mecze. Bramkarz 100* broni na 97%, a 127* na 81%.

Nie przypuszczałem, że mój przeciwnik tak ambitnie podejdzie do sprawy. Ja niestety nie mogłem sobie pozwolić na coś wyższego.
Trudno.