Wybierz kraj: | Polska |
Też dziś odpuszczam, ale jak pozostałe 3 spotkania, bo liczę, że chociaż jeden z nich wygram i awansu nie stracę..
Wszystko jasne, po prostu GK: Claudio Westhues jest o dwie klasy lepszy od Theodor Hagen i Kirył Sapko
Na ten moment skuteczność strzałów bardziej ofensywnego (111-74) zespołu to 6.1%, a słabszego to 14.3%.
Ostatecznie przegrałem 2:4.
Na ten moment skuteczność strzałów bardziej ofensywnego (111-74) zespołu to 6.1%, a słabszego to 14.3%.
Ostatecznie przegrałem 2:4.
i czy to ma jakiś sens, pisze że odpuszczam nic nie ustawiałem ani nie analizowałem i wygrywam 3:1 czy ta gra ma na tym polegać? a we wtorek spina się ja mogę i dostaje w dupę, w ogóle nie czaje tego wszystkiego
Po prostu jesteśmy tragicznymi managerami, jedynym wyjściem jest po prostu nie ustawianie niczego, ewentualnie gra w osłabionym zestawieniu, tylko coś takiego daje szanse na zwycięstwo.
hockey.powerplaymanager.c...
Wszystko w porządku, po prostu rywal zagrał w najsilniejszym zestawieniu, a to w połączeniu z ogromną przewagą na bramce i w ważności, zadecydowało o tym, że lepszy zespół wygrał.
Wszystko w porządku, po prostu rywal zagrał w najsilniejszym zestawieniu, a to w połączeniu z ogromną przewagą na bramce i w ważności, zadecydowało o tym, że lepszy zespół wygrał.
Tym razem w końcu mogę w pełni przyznać Ci rację, że ten wynik jest nieporozumieniem..
Ja nawet nie liczę, że dostanę chociaż odrobinę wytłumaczenia. ;-/
Przez 2 ostatnie mecze praktycznie przekreśliłem swoje szanse na wyjście z grupy.
Przez 2 ostatnie mecze praktycznie przekreśliłem swoje szanse na wyjście z grupy.
O dziwo mam szanse, w tej naszej żałosnej grupie, Estończyk jedzie Milkę (która po mnie przejechała tydzień temu 8:1) 4:1.
Absolutnie niewytłumaczalne to wszystko.
Absolutnie niewytłumaczalne to wszystko.
Ewentualnie więcej Brazylijczyków w składzie, to też może być brane pod uwagę...
Twoje ulubione wątki
Najnowsze posty