Wybierz kraj: | Polska |
Post został zaakceptowany przez moderatora.
W oryginale jest: And here comes a rush the other way. Dla mnie powinno być coś w stylu: Zmiana kierunku gry, teraz przeciwnicy atakują.
Ale to raczej nie potrzebne, lepiej będzie bez tego zdania.
Nie zawsze trzeba tlumaczyc wszystko doslownie
Dobrze, że przekazałeś tą uwagę tłumaczowi, z pewnością tłumacząc tysiące zdarzeń jeszcze na to nie wpadł
Nie musisz mi tego mówić. Jakbyśmy tłumaczyli dosłownie to nie wiem czy ktokolwiek zrozumiałby coś z akcji.
Jesteśmy razem jest 6 akcji z tym zdaniem 3 moje i 3 Twoje
Przepraszam, ze raczylem zazartowac A przeciez ja taki glupi jestem, ze nie wiem jakim prawem moge komukolwiek zwracac uwage Mea culpa!
11:08 - KKS Parczew znajduje się w posiadaniu krążka za własną bramką. Władysław "Falus" Fałek przejął krążek i rozpędził się z nim. Wykonał doskonały manewr, puszczając krążek pomiędzy nogami Luca Sebille na środku lodowiska i pojechał dalej. Wjechał w strefę ofensywną i obsłużył podaniem Frydolin Cedro, który otrzymał krążek będąc za bramką. Po chwili dograł pomiędzy buliki. Maksymilian Reszka przyjął krążek na stronę beckhendową i został powalony przez Ján Capko. Maksymilian Reszka podniósł się i uderzył kilka razy Ján Capko. Ku zaskoczeniu wszystkich to zespół KKS Parczew będzie grał w przewadze. Maksymilian Reszka otrzymał karę za agresywne zachowanie i na koniec powiedział arbitrowi, że został z tyłu zaatakowany nieprzepisowo kijem trzymanym oburącz.
Najpierw podane jest że będę grał w przewadze a następnie mój zawodnik otrzymuje karę
Najpierw podane jest że będę grał w przewadze a następnie mój zawodnik otrzymuje karę
Christian "Undertaker" Colamente oddaje strzał z linii niebieskiej Strzał sprawił spory kłopot Pafnucy Ciok. Udało mu się go odbić, ale prosto na kij Hieronim Mańka, który próbuje dobijać, ale pudłuje! Pafnucy Ciok zrehabilitował się za wcześniejszą wpadkę.
Brak kropki po pierwszym zdaniu.
Brak kropki po pierwszym zdaniu.
Grzegorz Leśniak przejmuje krążek w strefie obronnej. Przeciska się lewą stroną do strefy ataku, gdzie jego wysiłek zostaje zaprzepaszczony przez Dieter Tange, który zostaje wezwany do boksu za rzucenie na bandę. Paskudne uderzenie. Grzegorz Leśniak wyrywa się próbując wstać z lodu. Dieter Tange stawia drużynę w obliczu osłabienia.
"Grzegorz Leśniak wyrywa się próbując wstać z lodu." - tego zdania tu nie rozumiem??
"Grzegorz Leśniak wyrywa się próbując wstać z lodu." - tego zdania tu nie rozumiem??
Twoje ulubione wątki
Najnowsze posty