Dokładnie o to mi chodzi aby sedziowie mieli swoj styl sedziowania.
Jeden pozwala na wiecej inny czesciej gwizdze spalone, pokazuje kartki. znajac sedziego moznaby ustawic odpowiednia taktyke.
Wybierz kraj: | Polska |
No i moglyby powstac rankingi sedziow.
Kazdy sedzia mialby wrodzony talent, styl, reszta bylaby losowa (np ilosc popelnianych bledow w zaleznosci od doswiadczenia.)
Najlepsi sedziowie sedziowaliby w Ekstraklasie, LM, MŚ
No i nasz zawodnik po skonczeniu kariery moglby zostac sedzia.
Kazdy sedzia mialby wrodzony talent, styl, reszta bylaby losowa (np ilosc popelnianych bledow w zaleznosci od doswiadczenia.)
Najlepsi sedziowie sedziowaliby w Ekstraklasie, LM, MŚ
No i nasz zawodnik po skonczeniu kariery moglby zostac sedzia.
Po co to wszystko? Co to wniesie do gry?
Odpowiem Ci, nic !
Odpowiem Ci, nic !
Wole choćby takie drobiazgi nic nie wnoszące do gry niż bezczynnośc
Może drobiazgi, ale zastanów się ile czasu zajęło by wprowadzenie tego czego chcesz...
No wiadomo potrzeba czasu i testów aby wprowadzić je w życie ale chyba lepiej coś robić wiecej niż robić promocje na kredyty.
Według mnie trzeba coś robić, ale nie takie błachostki jak rankingi sedziów itd...
A co na przykład?
Bo na razie gra wyraźnie stanęła w miejscu i coraz bardziej zaczyna wyglądać jak wymarły projekt. Jedyne wiadomości "z góry" to coraz wyższe i bardziej desperackie promocje na kredyty i informacje o przegrupowaniach w ligach.
Za to "krzyży" przybywa.
Potrzebny jest jakiś bodziec, który ożywiłby grę, bo inaczej zostanie garstka graczy.
Bo na razie gra wyraźnie stanęła w miejscu i coraz bardziej zaczyna wyglądać jak wymarły projekt. Jedyne wiadomości "z góry" to coraz wyższe i bardziej desperackie promocje na kredyty i informacje o przegrupowaniach w ligach.
Za to "krzyży" przybywa.
Potrzebny jest jakiś bodziec, który ożywiłby grę, bo inaczej zostanie garstka graczy.
Jakbym miał pomysł to pewnie podałbym go tutaj, albo podyskutował z komanchem, albo PablooDemonem czy dałoby radę zrobić mój pomysł...
Ale zgadzam się, że gra wymiera a szkoda, bo początki miała fajne.
Ale zgadzam się, że gra wymiera a szkoda, bo początki miała fajne.
Inny jest powód wymierania gry na najwyższych poziomach, a inny na niższych. Przez niższy mam na myśli ten, na którym w danym sporcie w danym kraju co sezon przybywa krzyży. I na to jestem przekonany mój pomysł (poprzednia strona) byłby jakimś antidotum. Bo w tym przypadku nie chodzi o atrakcyjność silnika - dla kogoś kto dopiero zaczyna przygodę z PPM ten silnik jest tak samo atrakcyjny, jak dla weteranów kiedy oni zaczynali. Głównym problemem na tych poziomach jest to, że dopóki nie awansujesz, to co sezon grasz połowę meczów z krzyżami. A to nakręca jeszcze więcej krzyży.
A jeśli chodzi o drugi koniec kija, malejącą atrakcyjność dla graczy z górnych poziomów, to według mnie problemem jest to, że głównym elementem tej atrakcyjności jest stopniowe budowanie siły zespołu. I w pewnym momencie masz już wszystko albo prawie wszystko rozbudowane, i średnie CW staje w miejscu.
Ja na miejscu PPM szukałbym sposobu uatrakcyjnienia gry dla tych graczy wprowadzając to, co pozwala zachować atrakcyjność futbolowi w realu. Co kilka lat gra się zmienia. Nie chodzi mi o zasady, tylko o rozwiązania taktyczne. Według mnie ppm w obecnym kształcie nie daje na to szansy. Albo taktyka nie odgrywa istotnej roli, albo jest jedno albo conajwyżej kilka zestawów które są dobre. I jest tylko kwestią czasu, przy tak wciąż dużej bazie graczy, kiedy te dobre są powszechnie znane. Jak wprowadzić ewoluowanie najlepszej taktyki? Można oczywiście co sezon albo dwa dorzucać nowe opcje, ale według mnie to by tylko wprowadzało zamieszanie. O wiele lepszy pomysł, według mnie, polegałby na rozwinięciu tego, co już w pewnym stopniu istnieje w Nożnej w ppm - definiowanie przez gracza obszarów głównej aktywności poszczególnych zawodników. Zmiana w przypadku nożnej polegałaby na tym, że te Warianty Taktyczne działałyby równolegle. To znaczy nie powiedzmy od 10 minuty do 30 jeden, a po 30 drugi, tylko gracz mógłby ustawić kilka na przykład przy remisie, a w razie, przykładowo, przegrywania jedną bramką - kilka innych. Dodatkowo skuteczność danego Wariantu powinna silnie zależeć od indywidualnych atrybutów piłkarzy. Żeby nie było żadnego najlepszego schematu treningowego, bo przynajmniej w tych Wariantach, optymalny rozkład atrybutów piłkarza zależałby w istotny sposób od sposobu rozgrywania Wariantu.
I oczywiście nawet jak już znajdziesz tę skuteczną kombinację atrybutów i Wariantu, to liczba zmiennych jest tak wielka, że nie masz gwarancji, że wcześniej czy później ktoś nie znajdzie Wariantu który będzie sobie radził z twoim. Przewaga dla tych, którzy nie staną z taktyką w miejscu.
To taki bardzo luźny pomysł. Myślę, że wykonalny, ale dobry efekt mógłby wymagać znacznie większych środków (nie chodzi o pieniądze, tylko jak wielu ludzi i jak długo by nad tym musiało popracować), niż PPM skłonni sa zaangażować w projekt.
A jeśli chodzi o drugi koniec kija, malejącą atrakcyjność dla graczy z górnych poziomów, to według mnie problemem jest to, że głównym elementem tej atrakcyjności jest stopniowe budowanie siły zespołu. I w pewnym momencie masz już wszystko albo prawie wszystko rozbudowane, i średnie CW staje w miejscu.
Ja na miejscu PPM szukałbym sposobu uatrakcyjnienia gry dla tych graczy wprowadzając to, co pozwala zachować atrakcyjność futbolowi w realu. Co kilka lat gra się zmienia. Nie chodzi mi o zasady, tylko o rozwiązania taktyczne. Według mnie ppm w obecnym kształcie nie daje na to szansy. Albo taktyka nie odgrywa istotnej roli, albo jest jedno albo conajwyżej kilka zestawów które są dobre. I jest tylko kwestią czasu, przy tak wciąż dużej bazie graczy, kiedy te dobre są powszechnie znane. Jak wprowadzić ewoluowanie najlepszej taktyki? Można oczywiście co sezon albo dwa dorzucać nowe opcje, ale według mnie to by tylko wprowadzało zamieszanie. O wiele lepszy pomysł, według mnie, polegałby na rozwinięciu tego, co już w pewnym stopniu istnieje w Nożnej w ppm - definiowanie przez gracza obszarów głównej aktywności poszczególnych zawodników. Zmiana w przypadku nożnej polegałaby na tym, że te Warianty Taktyczne działałyby równolegle. To znaczy nie powiedzmy od 10 minuty do 30 jeden, a po 30 drugi, tylko gracz mógłby ustawić kilka na przykład przy remisie, a w razie, przykładowo, przegrywania jedną bramką - kilka innych. Dodatkowo skuteczność danego Wariantu powinna silnie zależeć od indywidualnych atrybutów piłkarzy. Żeby nie było żadnego najlepszego schematu treningowego, bo przynajmniej w tych Wariantach, optymalny rozkład atrybutów piłkarza zależałby w istotny sposób od sposobu rozgrywania Wariantu.
I oczywiście nawet jak już znajdziesz tę skuteczną kombinację atrybutów i Wariantu, to liczba zmiennych jest tak wielka, że nie masz gwarancji, że wcześniej czy później ktoś nie znajdzie Wariantu który będzie sobie radził z twoim. Przewaga dla tych, którzy nie staną z taktyką w miejscu.
To taki bardzo luźny pomysł. Myślę, że wykonalny, ale dobry efekt mógłby wymagać znacznie większych środków (nie chodzi o pieniądze, tylko jak wielu ludzi i jak długo by nad tym musiało popracować), niż PPM skłonni sa zaangażować w projekt.
ps. Otworzyłoby to też zupełnie nowe kierunki wielowymiarowości rozwoju. Na przykład trener mógłby zyskać nową funkcję - wpływu na to, jak jego piłkarze realizują zadania taktyczne. Czyli tym, kim w realu faktycznie ma być - coachem, a nie tylko trenerem umiejętności. Puszczając wodze fantazji - coach z wyższym atrybutem Ofensywa gwarantowałby lepszą jakość egzekucji Wariantów ofensywnych. Żeby nie zburzyć delikatnej równowagi między pracownikami, bo Trenerzy już chyba są najważniejsi, może potrzebny by był w ogóle nowy typ pracownika.
Jeszcze tylko jedna istotna rzecz - wizualizacja. Bo skąd gracz miałby mieć przesłanki, żeby stwierdzić na ile jego Wariant się sprawdza w praktyce? Od razu powiem, że te poruszające się kółka w hokeju do mnie osobiście nie trafiają. Nadal wybieram wersję tekstową, chociaż po dwóch słowach już mam w uszach (a raczej w oczach) co będzie dalej. Ale przynajmniej jest odrobinę emocji.
W piłce (bo do niej głównie odnosi się powyższe) kółek w ogóle nie ma, więc chyba niezbędne by było budowanie Wariantów z "cegiełek", w których można by stosować jako zmienne odnośniki do konkretnych piłkarzy (albo konkretnego miejsca w formacji). A te cegiełki miałyby swoje teksty (każda po kilka, żeby się za szybko nie znudziły). W ogóle (wiem, to już czysta fantazja), to najlepiej by było żeby każdy gracz mógł takie teksty personalizować (ewentualnie po zatwierdzeniu przez odpowiedzialną za to osobę w danym sporcie danego kraju).
W piłce (bo do niej głównie odnosi się powyższe) kółek w ogóle nie ma, więc chyba niezbędne by było budowanie Wariantów z "cegiełek", w których można by stosować jako zmienne odnośniki do konkretnych piłkarzy (albo konkretnego miejsca w formacji). A te cegiełki miałyby swoje teksty (każda po kilka, żeby się za szybko nie znudziły). W ogóle (wiem, to już czysta fantazja), to najlepiej by było żeby każdy gracz mógł takie teksty personalizować (ewentualnie po zatwierdzeniu przez odpowiedzialną za to osobę w danym sporcie danego kraju).
Ja bym na twoim miejscu pograł trochę. Nie przejmuj się, jeśli masz w lidze połowę botów. Najwyżej przez jakiś czas będziesz miał mniej pracy z taksą (bo z botami nie będziesz musiał wysilać mózgownicy). Wykorzystaj ten czas na testowanie róznych aspektów taktyki (w sparach i w meczach z nie-botami), na rozwijanie infrastruktury (bo bardzo szybko bilans kasy stanie się problemem) - nie zapominając o HRE i widowni!
I jak najszybciej postaraj się uciec z botowni. Może złapiesz do tego czasu bakcyla, jak, niezaleznie od naszych narzekań, większość w tym wątku.
I jak najszybciej postaraj się uciec z botowni. Może złapiesz do tego czasu bakcyla, jak, niezaleznie od naszych narzekań, większość w tym wątku.
Twoje ulubione wątki
Najnowsze posty