Temat: II.2

Pamiętam o tym, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak Ty to planujesz zrobić. Albo masz masę kasy na transfery albo wielką wiarę w swoje zdolności
Ps.Zawsze możesz wejść z baraży

Póki co wszystko co zaplanuję się ziści, po prostu umiem czytać grę. Jedynie raz mi się zdarzyła porażka w moich przepowiedniach, bodajże w 13 sezonie. Wówczas Domiss sprzedał mecz mojemu głównemu rywalowi, przegrywając bodajże z nim 0:16, przez co rywal wyprzedził mnie o jedno małe bramkowe oczko w tabeli. Ale nie tylko za to go tak bardzo nie lubię.
Co do transferów, to nie wiem czy będą mi potrzebne, może kupię jednego obrońcę. Póki co jak widać na siłę drużyny nie muszę narzekać, a nadal chłopaki są młode i trenują.

Rozumiem, ale tak mi się wydaje że siła zespołu jaką masz jest tak duża na tle rywali bo bardzo oszczędzasz energię. Graczy rzeczywiście masz perspektywicznych. Teoretycznie przy takiej taktyce wejdziesz do playoff z duża przewagą nad rywalami. Zależy jeszcze kto spadnie do tej ligi. Jak będzie dwóch spadkowiczów to poziom trudności wzrośnie

Co do Domissa to nawet nie wiedziałem że takie pomysły ma z odpuszczaniem spotkań. W sumie nie on jeden w tej grze tak zrobił.

No może nie rozmawiajmy o taktyce Niech każdy gra tak, jak mu się podoba.

liczysz że jak ja to widzę to inni nie zauważą ?
W sumie nowy sezon nowe możliwości.
Opłacałoby mi się spaść i wziąć sponsora płacącego za wygrane, ale z drugiej strony sam się nie podłożę teraz w żadnym meczu.

Żebyś się nie przeliczył z tymi innymi. Myślę, że nie każdy ma czas na zagadki Miami i bawienie się w statystyki, legendy, przeliczenia i inne duperele. Jeśli tak to biorą się za sprawdzanie jakiś morderców typu komanch,DemonX czy Barilo

rzeczywiście nie każdy ma czas ale tak naprawdę posiadając pro wystarczy na to minuta. Ja tam ci źle nie życzę, jak tu spadnę to pogramy razem, jak nie to pogramy razem w 1 lidze

Zapewne prędzej czy później będziemy pykać mecze w I lidze.

Jedno wiedz, spadając strasznie utrudnisz sobie życie

Tak myślę że sobie to akurat ułatwię, bo nie będę miał takich przeciwników jak np Komanch tylko drużyny słabsze od mojej. Według moich obliczeń na starcie sezonu będę miał 1 siłę w lidze i to z dość znaczną przewagą nad resztą

jest na to spora szansa że wcześniej niż później

Zawsze lepiej grać z mocniejszymi niż obijać słabszych.

w tej grze bardziej się opłaca to drugie. To jest tak zwane błędne koło bo z jednej strony twórcy gry chcą jakoś zniwelować dystans między najlepszymi a resztą a z drugiej strony zabierając im różne bonusy sprawiają że nie wszystkim opłaca się grać w najwyższe cele. Uważam że nie potrzebnie zlikwidowano bonus do oferty za grę w pucharach, i moim zdaniem pierwsza trójka w 1 lidze powinna dostawać dodatkowe nagrody za miejsce. Skoro ktoś dostaje kasę za wygranie ligi i awans to dlaczego mistrz Polski tego nie dostaje mimo że wygrał najsilniejszą ligę w kraju. To głupie jest. Tak samo moim zdaniem drużyny z pierwszej ligi powinny mieć znacznie wyższe oferty od drugoligowców a drugoligowcy od trzecioligowców i tak dalej. Wtedy opłacało by się awansować i byłaby inna motywacja dla wielu menagerów. Teraz czołowa drużyna z drugiej ligi ma często więcej kasy od sponsorów niż średniacy w pierwszej lidze. Więc gdzie się opłaca grać bardziej?

Racja twoje przepowiednie gdy gralismy razem w lidze niestety okazaly się wróżeniem z fusów Nawet się zakładałeś,że podczas 3 kolejnych sezonów ja napewno będę mial gorsze wyniki od Ciebie, bo jak banda takich staruchów jakimi grałem moze czegokolwiek dokonac - alez oczywiscie , ze moze i nawet do I ligi sie przebila, trzeba kalkulowac i brac pod uwage to czym dysponuja rywale, jezeli roznice da sie zniwelowac to mozna sobie pozwolic na wiele. W I lidze dochodzi juz inna kwestia - tam kazdy laduje w transfery, wiec wybija sie ci co maja najwiecej kasy. Czy to ,ze Davidian sie tam utrzymal to przypadek? Wątpie, swego czasu chwalil sie , ze ma miliarda z hakiem na koncie, wiec kto bogatemu zabroni

Co do meczu nie sprzedalem go , zwyczajnie ten mecz olałem,bo jezeli dla mnie przykladanie sie do meczu nie ma sensu to po co tracic energie? Gram tak zeby moja druzyna na tym zyskiwala , a nie rywala.

Powodzenia w meczarniach w I lidze, po sobie wiem, ze lepiej czasem jak przyczajony tygrys dobrze sie rozwinac w II lidze, podbic SOD, po cichu sie wzmocnic, a potem mocno sie wstrzelic w topowa lige w PL. Druga strona medalu jest taka,ze podczas 1 sezonu w I lidze wybudowalem 8k trybun i cos tam nawet do obiektow dobudowalem, gdzie podczas sezonow w lidze III i II tak naprawde nie bylo za co budowac, wiec sie kupowalo graczy na "tu i teraz" by mieć szybki progres w sponsorach i rzeczywiście liczby urosly w oczach, jestem na takim etapie, ze nawet pogarszajac swoje wyniki utrzymam wysokie oferty z racji rosnacego stadionu i EKO. Teraz czeka mnie PO - kto wie co sie wydarzy, od awansu bede sie bronil,bo za duzo SOD sie traci w I lidze, wole nieco mniej kasy jednak ale podbijac SOD. Stadion juz prawie na ukonczeniu,wiec juz nie musze sie tak sprezac o kazdy grosz.

Masz trochę racji w tym co piszesz ale jednak nie bierzesz pod uwagę,że II ligę , a czołówkę w Polsce dzieli przepaść finansowa. Takie KS Crusaders, Dragons DG, HDT, KS Killers ma oferty na takim poziomie, ze ja majac awans z II ligi w najlepszym wypadku wykreciłem max 50% ich ofert , a szczerze mówiąc naprawde w to wątpię. Różnice między topem w PL , a mocniejszymi klubami z II lig były zwyczajnie za duże i swego czasu sam pisałem o tym, że jest to niesprawiedliwe, a dokładniej to,że miedzy ligami III , a II roznice sa duzo mniejsze niz miedzy II , a I. Wyobraź sobie,że tak naprawde top I ligi dostaje zwyczajnie darmowy bonus do ofert wynikajacy z samej kwalifikacji do LM czy PZP. Wystarczy,ze tylko pojawisz sie w 2 meczach i je olejesz grajac bardzo nisko i to nie ma zadnego wplywu i tak dostajesz bonus za wystep na arenie miedzynarodowej - czy to jest sprawiedliwe? NIE. Starasz sie na arenie miedzynarodowej osiagasz wyniki - TAK dostajesz bonus.

Forma bonusow dla mnie byla i jest skopana. Za sam wystep bonus do ofert, za finaly kolejny bonus. Strach myslec ile bonusu do ofert dostawaly topowe kluby z LM + oczywiscie SOD i kasa za bilety. Powinni to zrobic na tej zasadzie, ze zabrac bonus za kwalifikacje, a zostawic bonus za TOP 3 LM i PZP. To by mialo sens przynajmniej dla mnie,bo za co dostaje kase w noznej takie Einceh, ktore juz w kwalifikacjach olewa 2 mecze z rywalem sporo gorszym i odpada, nawet nie przechodzi do grup. Po co tracic energie? Bonus i tak bedzie niewazne czy 5 czy 10% - wazne , ze bedzie.

Ekonomia w grze ponoć jest kluczem, tylko,że ekonomiczne aspekty często powinny być inaczej zrobione ,bo korzystają na tym jedynie I ligowcy z wysokimi siłami. Bogacenie się w zamian za nic, za pustą statystykę i bycie najmocniejszym w lidze.