Temat: NT - Rozmowy ogólne

Przy Czechach piszesz 2xfinałowa czwórka i 2 medale ale napisz jakiego koloru to medale, bo jak maja 1 złoty medal to jest to wiecej warte niz srebrny i brazowy razem wzięty.

przecież napisał jakie to medale

Czyli dobrze mówiłem Słowacja ma złoty medal i Czechy to samo.

No i opisał jak wygląda sytuacja z liczbą drużyn w poszczególnych krajach

Masz wyraźnie napisane Czechy złoto i brąz. My 2 srebra i brąz.
Nawet napisałem ze nie zamieniłbym tych 2 srebrnych medali na jeden złoty bo dla mnie 2 srebra są więcej warte niż jedno złoto.

Fakt w jednym się pomyliłem. Czechy mają 682 drużyny zarejestrowane. Podałem dwa razy liczbę Słowackich drużyn. W każdym razie duuużo więcej niż my.

Ja bym wolał jeden złoty medal bycie numer 1 nigdy nie smakuje jak bycie numer 2

Żeby zdobyć złoty medal jak już się jest w finale to wystarczy wygrać jeden mecz. Ważny i bardzo trudny mecz, ale tylko jeden. A żeby po raz drugi dojść do finału, trzeba wygrać ileś spotkań w eliminacjach, wyjść z grupy i przejść 3 rundy PO.

Każdy z tych medali ma jakąś swoją historię i czy on jest złoty czy srebrny to ta historia jest prawie taka sama. A każdy kolejny medal to kolejna osobna historia i wyzwanie. Dlatego wolę dwa medale zamiast jednego. Niezależnie od kolorów

Na początek, mecz z Azerbejdżanem, później z Bułgarią i na koniec fazy grupowej spotkanie z Estonią. Tak wygląda najbliższa przyszłość seniorskiej reprezentacji Polski. Od poniedziałku startują mistrzostwa Europy. Trzymajcie kciuki!

Za nami pierwszy mecz mistrzostw europy. Na dobry początek bez większych problemów pokonaliśmy Azerbejdżan 3-0 grając w pełni rezerwowy składem. Znając specyfikę tego turnieju możliwe, że to zwycięstwo będzie wystarczające by wyjść z grupy, ale oczywiście walczymy w każdym meczu o 3 punkty. Jutro przed nami najtrudniejszy grupowy mecz z Bułgarią.

Wychodzimy z grupy z 7 pkt i bilansem bramek 8-4 dokładnie tak samo jak Bułgaria, ale jesteśmy wyżej bo decyduje ranking międzynarodowy.

Jeśli nie pomyliłem się w obliczeniach to jutro zagramy z Finlandią, a w razie wygranej w 1/4 finału z Hiszpania lub Niemcami.

Jeśli się nigdzie nie pomyliłem w obliczeniach (bo to wyższa matematyka ) to tak to wygląda:

1. Łotwa 9 punktów (+9)
2. Francja 9 (+8)
3. Hiszpania 9 (+7)
4. Belgia 9 (+3)
5. Serbia 7 (+5)
6. Polska 7 (+4)
7. Bułgaria 7 (+4)
8. Ukraina 6 (+7)
9. Rosja 6 (+3)
10. Czechy 6 (+1)
11. Finlandia 4 (0)
12. Norwegia 4 (-2)
13. Mołdawia 4 (-2)
14. Niemcy 4 (-3)
15. Słowacja 3 (+2)
16. Portugalia 3 (+1)

M1 Łotwa(1) - Portugalia(16)
M2 Ukraina(8) - Rosja(9)

M3 Belgia(4) - Mołdawia(13) ...
M4 Serbia(5) - Norwegia(12)


M5 Francja(2) - Słowacja(15) ...
M6 Bułgaria(7) - Czechy(10)

M7 Hiszpania(3) - Niemcy(14)
M8 Polska(6) - Finlandia(11)

Jeśli się to potwierdzi to gol stracony dzisiaj w 93 minucie sprawia, że kończymy fazę grupową na 6 a nie na 5 miejscu. Dlatego gramy z Finlandią zamiast Norwegii. Ale gorzej, że z tego też powodu trafiamy do dolnej drabinki która wygląda na o wiele trudniejszą. W ćwierćfinale mogliśmy mieć kogoś z meczu Belgia-Mołdawia z będziemy mieć kogoś z meczu Hiszania-Niemcy... o wiele trudniejszy rywal się szykuję. No cóż! Szkoda, ale dwa mecze udało się zagrać składem rezerwowym więc coś za coś

To nie był łatwy mecz, ale meldujemy się w 1/4 finału jutro zagramy z rewelacja tego turnieju reprezentacją Hiszpanii.

Hiszpanie na mistrzostwach wygrywają póki co wszystko i jutro trzeba zrobić wszystko by im te statystyki popsuć.

Graty!