PowerPlay-magasinet

Dla niektórych drużyn uczestniczących w Lidze Mistrzów ostatnia kolejka jest tylko formalnością. Jedni już mogą się cieszyć z awansu z grupy, drudzy nie mają już żadnych szans na fazę play-off. Są jednak zespoły, które będą się biły do samego końca. Jedną z nich jest drużyna reprezentująca nasz kraj, czyli Los Rojiblancos prowadzona przez shoguna82. Sytuacja w grupie polskiej drużyny wygląda następująco:

                                                                                                    pkt       +/-

1. SöderSällskapet ( Szwecja )*                                                    12        +6

2. Žandarmerija Clouseau ( Chorwacja )*                                      8         +4

3. Los Rojiblancos                                                                          7         0

4. JK Phenix     (Estonia)                                                                 1         -10

           Zajmujący drugą pozycję w tabeli Chorwaci przegrali dotychczas jedno spotkanie - z ekipą shoguna82. Stracili nawet punkty w meczu z Estończykami, remisując na wyjeździe 1:1. Zachowali jednak spokój i w następnej potyczce z tą drużyną wygrali aż 5:0. Szósta kolejka jest dla nich bardzo ważna. W środę na 42 - tysięcznym stadionie Söderborgen zagrają z drużyną ze Szwecji. W poprzednim starciu zespół SöderSällskapet poniósł jedyną porażkę w grupie, na terenie Chorwatów. Teraz będą mieli okazję na rewanż. Jednak czy jest to im potrzebne, skoro awans mają już w kieszeni? Podejście do spotkania szwedzkich piłkarzy będzie miało wielkie znaczenie dla dalszych losów mistrza naszej ligi.

           W ostatniej kolejce polska drużyna zmierzy się z drużyną JK Phenix. Estoński zespół jest już pogodzony z losem. Spotkanie z Polakami dla nich jest na pewno ostatnim w tej edycji Ligi Mistrzów. By mieć nadzieje na fazę play-off Los Rojiblancos nie może przegrać tego spotkania. Przegrana to koniec marzeń zespołu shoguna82. Polska ekipa będzie mogła się cieszyć z wyjścia z grupy w dwóch przypadkach:

Opcja 1 :

Szwedzi wygrywają z Chorwatami co najmniej różnicą 5 - ciu bramek.

Polacy co najmniej remisują z Estonią.

           Jeżeli padną takie rozstrzygnięcia, Los Rojiblancos będzie miał tyle samo punktów co Chorwaci i lepszy bilans bramkowy. Ta opcja jest możliwa, jednak ciężko o taki wynik w pojedynku naszych przeciwników. Szwedzką drużynę raczej nie stać na tak wysoką wygraną z zespołem z Chorwacji. W dodatku mają już zapewnione wyjście z grupy, więc nie mają odpowiedniej motywacji.

Opcja 2 :

Szwedzi wygrywają lub remisują z Chorwacją.

Polacy wygrywają z Estonią. 

           Jeżeli Szwedzi się nie podłożą, drużynie z Chorawcji ciężko będzie zgarnąć pełną pulę z tego spotkania. Polakom wygrana może przyjść dość łatwo, gdyż JK Phenix nie jest wymagającym rywalem, w dodatku "grają o pietruszkę". Ten układ spotkań w ostatniej kolejce jest jak najbardziej prawdopodobny i może dać polskiej drużynie fazę play-off Ligi Mistrzów.

           Każda inna opcja daje wyjście z grupy drużynie Żandarmeriji. Szanse na awans są równe dla jednej jak i drugiej drużyny.

           Sytuacja w tabeli jest bardzo ciekawa, więc wyjście z grupy drużyny z Polski dałoby podwójną satysfakcję i szansę na podbój Ligi Mistrzów. Spotkania ostatniej kolejki fazy grupowej już w środę. Zespół shoguna82 ma szansę wyjść z grupy po raz drugi z rzędu, co jeszcze nie udało się żadnemu polskiemu zespołowi.

Boskie Sosery i Fuoco Brigade - dwóch polskich mocarzy w PZP

           W Pucharze Zdobywców Pucharów Boskie Sosery nie mają szans na wyjście z grupy. Zgarnęli dotychczas zaledwie 4 punkty i plasują się na trzecim miejscu w grupie. Belgijski zespół Evergem Bullets zajmujący drugą pozycję ma już pięć punktów przewagi nad ekipą tfuujpan'a. W ostatniej kolejce polscy piłkarze zmierzą się z angielską drużyną, Almą Athletic. Jest to mecz o honor dla jednych jak i drugich, gdyż obydwa zespoły nie mają szans na wyjście z grupy. 

           Druga ekipa w PZP, Fuoco Brigade, zwycięzca Pucharu Polski z ubiegłego sezonu ma lepszą sytuację od Boskich Soserów. W tabeli zajmują drugą pozycję, z dorobkiem siedmiu punktów. Niewielkie nadzieje ma szwajcarska drużyna Lucciniego, AS Kriens. Oni zdobyli po pięciu kolejkach pięć punktów. W ostatnim meczu zmierzą się z liderującą w grupie FK Dinarą. Serbowie mają pewny awans, więc nie potrzebują się męczyć  w tym spotkaniu. Jednak musieliby liczyć na potknięcie polskiego zespołu. Drużyna Pikora nie powinna jednak dopuścić do tego. Szanse na wyjście z grupy są bardzo duże, wystarczy wygrać z Estończykami, którzy musieliby wygrać aż czterema bramkami z polską ekipą, co jest chyba poza ich zasięgiem. 

Podsumowując, dwie drużyny, czyli Los Rojiblancos i Fuoco Brigade mogą wyjść grupy. Wierzymy, że polskim zespołom uda się tego dokonać i walczyć w fazie play-off o jak najlepszą pozycję. Być może nawet finał. Boskie Sosery przegrywając dwa spotkania w rundzie rewanżowej fazy grupowej stracili szansę na pokazanie się z dobrej strony w PZP.