Laiks:

Tavas komandas:
Sazināšanās
Public account
  PRO zona
1330 kredīti
Pirkt kredītus
Šobrī Tu atrodies publiskajā profilā. Ja Tu gribi spēlēt šo spēli vai piedalīties diskusijā, Tev ir jāienāk spēlē caur savu profilu. Ja Tu esi jauns lietotājs, Tev no sākuma ir jāveic reģistrācija.

  PowerPlay Žurnāls

Eliminacje mistrzostw świata w piłce ręcznej


Właśnie zakończyły się eliminacje mistrzostw świata w piłce ręcznej. Polska reprezentacja w fazie grupowej za rywali miała Argentynę, Francję Iran oraz Szwecję. W sezonie 36 Polska osiągnęła sukces zdobywając brązowy medal, po drodze w ćwierćfinale wygrywając mecz z Argentyną. Iran zakończył udział w 1/8 finału, ale wcześniej niespodziewanie awansował do mistrzostw w grupie eliminacyjnej wyprzedzając m. in. Francję, której brak awansu był chyba największym zaskoczeniem poprzednich eliminacji. Szwecja wygląda na zdecydowanie najsłabszą drużynę w grupie, ostatnio na mistrzostwach świata zagrali w sezonie 29.

Pierwszy mecz Polski to rywalizacja ze Szwecją, a skoro najsłabszy przeciwnik to spróbowaliśmy zwyciężyć na niskiej ważności. Do przerwy prowadzenie 17-10 i przejście na b. niską, ostatecznie zwycięstwo 31-24 i 2 punkty z zaoszczędzoną energią. Ale to była tylko rozgrzewka. Drugie spotkanie to wyjazdowy mecz z Argentyną, do przerwy wynik 18:14 dla gospodarzy. Pierwsza połowa zagrana na normalnej ważności, druga na wysokiej, ostateczny wynik to 29-27 dla Argentyny. Po tych dwóch spotkaniach przyszedł tydzień bez spotkania dla Polski, a następnie podejmowaliśmy Francję. Znowu próba zwycięstwa na normalnej ważności, mecz zaczął się od prowadzenia Polski 4-0, ale do przerwy było już tylko 11-10. Druga połowa niestety kompletnie nie wyszła naszej reprezentacji i skończyło się porażką 24-26. Ale warto zauważyć, że Francja zagrała cały mecz na b. wysokiej ważności. To w 1 rundzie spotkań pozostało nam zagrać jeszcze tylko na wyjeździe z Iranem. Do przerwy wynik 12-13, ale znowu druga odsłona to zdecydowanie słabsza postawa i ostatecznie przegrywamy 29-26. 

W tym momencie w grupie prowadziła Francja z kompletem zwycięstw, druga była Argentyna, trzeci Iran, a Polska 4. Lekkim pocieszeniem fakt, że Francja oraz Iran grały cały czas na b. wysokiej i nasi zawodnicy zachwali więcej energii. Selekcjoner Argentyny na niektóre spotkania nie wystawiał najsilniejszego składu, a więc szanse na awans nadal były realne. 
Rundę rewanżową zaczęliśmy od wyjazdu ze Szwecją, do przerwy prowadzenie 11-16, obie połowy zagrane na “normalu” i ostateczne zwycięstwo 25-30. Naszedł czas na rewanżowe spotkanie z Argentyną. Pierwsza połowa na wysokiej, trafiona taktyka, Argentyna wystawiła nie najmocniejszy skład i do szatni schodziliśmy prowadząc 20-9. Zeszliśmy z ważności na normal, cały czas utrzymywała się przewaga kilkunastu bramek, ostatecznie zwyciężyliśmy 35-23. W kolejnym tygodniu, gdy Polska “odpoczywała” Francja w wyjazdowym spotkaniu pokonała Argentynę 22-24 i zapewniła sobie zwycięstwo w grupie eliminacyjnej. Iran niespodziewanie przegrał ze Szwecją i w tym momencie Polska oraz Argentyna miały po 6pkt, Iran 4 i te trzy reprezentacje miały jeszcze po dwa mecze do rozegrania. Mimo meczu wyjazdowego mogliśmy liczyć, że Francja tym razem nie zagra b.wysoko albo lekko rezerwowym składem i faktycznie nie zagrali najsilniejszym składem. Ale ich rezerwy na b. wysokiej w pierwszych 30 minutach zdobyły 17 bramek, a najsilniejszy możliwy skład Polski na ważności normalnej w tym czasie trafił do siatki 13 razy. Podniesienie ważności do wysokiej pozwoliło dogonić przeciwników i mecz zakończył się remisem 30-30. Dla Francji było to jedyne spotkanie w eliminacjach, którego nie wygrali. Iran podniósł się po niespodziewanej porażce, pokonał Argentynę 31-25 i przed ostatnim spotkaniem zajmował 3 miejsce dzięki lepszemu bilansowi bramek od Argentyny. Polska wyprzedzała te 2 drużyny tylko jednym punktem, więc ostatni mecz z Iranem trzeba było potraktować jako spotkanie o awans. Teraz nie można już było liczyć na korzystny wynik meczu Argentyny ze Szwecją, a przy porażkach Polski oraz Szwecji spadlibyśmy na 4 miejsce. Tak więc mecz rozpoczęliśmy na ważności b. wysokiej. Mimo silniejszego składu i gry przed własną publicznością do przerwy był tylko remis 14-14. Po zmianie stron nasza reprezentacja stworzyła sobie więcej okazji do kontrataków i ostatecznie wygraliśmy 28-25. 

Były to trzecie eliminacje, w których prowadziłem Polską reprezentację i zdecydowanie najgorsze w moim wykonaniu, poprzednio nie musieliśmy drżeć o awans do ostatniego spotkania. Gdyby ułożyć ranking wg. Siły drużyny, Polska reprezentacja jest w okolicach 10 miejsca, tak więc należy oczekiwać występu na mistrzostwach świata oraz awansu do 1/8 finału. W ostatniej kolejce Argentyna pokonała Szwecję i zakończyła na 3 miejscu, za Polską i Francją.
 
 Czyli awansujemy z 2 miejsca w grupie, w rankingu międzynarodowym jesteśmy na 12 miejscu, Argentyna spadła na 8 miejsce (w sezonie 35 zdobyli srebrny medal), Francja awansowała na 15, Iran na 24, jednak nie zagra w mistrzostwach, Szwecja jest 35. Są już rozlosowane grupy na mistrzostwach, w których ponownie zmierzymy się z Argentyną. 





Raksta reitings: Vāji - Normāli - Lieliski     Lasījumu skaits: 26

Ievietot Facebook   Pievienot Twitter   Pievienot MySpace