PowerPlay Žurnāls

Quarterfinal

Półfinały to przede wszystkim wspomniany już wcześniej pojedynek DMS – Krosno Spurs. Na początku każdy wykorzystał atut własnej hali i wydawało się że tak już pozostanie. W decydującym meczu po 1 kwarcie było +8 dla faworytów, po 3 już tylko +2 i kroiły się nam spore emocje w końcówce. Ostatnia kwarta to jednak dominacja gości, którzy mimo straty 2 podstawowych podkoszowych nie pozwolili wydrzeć sobie zwycięstwa i tę część meczu wygrali +7, a całe spotkanie 5 punktami.

Semifinal

W finale zapowiadało się że to podbudowani sukcesem w półfinale Krośnianie będą górą, przełamali atut własnej hali w 1 spotkaniu, ale w następnych 3 meczach to urzędujący mistrz pokazał klasę, wykorzystując zmęczenie przeciwnika który do tego momentu miał 2 meczy więcej. Decydująca była końcówka 3 spotkania, po 3 kwartach był idealny remis 46-46 i w 4 kwarcie żadna z drużyn nie odskoczyła na więcej niż 3 pkt. Na minutę przed końcem meczu było 65-64 dla Spursów, ale to w ostatnich sekundach to 3 punktowe akcje przeprowadzali tylko goście 2x1 i 1x2, wygrywając 68-65.

A w meczu o brąz podrażnieni faworyci odzyskali świeżość i dość gładko poradzili sobie rewanżując się tym samym swoim zeszłorocznym pogromcom.

Final