Laiks:

Tavas komandas:
Sazināšanās
Public account
  PRO zona
1330 kredīti
Pirkt kredītus
Šobrī Tu atrodies publiskajā profilā. Ja Tu gribi spēlēt šo spēli vai piedalīties diskusijā, Tev ir jāienāk spēlē caur savu profilu. Ja Tu esi jauns lietotājs, Tev no sākuma ir jāveic reģistrācija.

  PowerPlay Žurnāls

V-ligowiec nadal w Pucharze!


V-ligowiec nadal w Pucharze!

W ubiegłym tygodniu na szóstej rundzie rozgrywki Krajowego Pucharu zakończyły dwie drużyny, które w swojej klubowej gablocie kurzą trofea za wywalczenie Mistrzostwa Polski. Wczorajsza siódma runda natomiast okazała się szczytem możliwości dla finalistów dwóch dotychczasowych edycji Krajowego Pucharu. Na drodze BTS Mokre, finaliście z pierwszego sezonu na drodze stanął KKS Parczew. MOO YOUNGSTERS musiało uznać wyższość rywala ligowego, Rangers Stars. Jednak prawdziwą sensacją tej rundy jest przebrnięcie przez nią jedynego przedstawiciela V ligi, OLS Hockey Team.

Broniąc honoru V-ligowych drużyn OLS Hockey Team udowadnia jednocześnie, że to nie pieniądze grają a przy odrobinie szczęścia można osiągnąć naprawdę wiele. Tego szczęścia nie brakowało lankasowi, managerowi zaskakująco dobrze spisującego się klubu. Po dwóch łatwych meczach w początkowej fazie rozgrywek, w trzeciej rundzie jego dalszy pucharowy los wisiał na włosku. Bramka na wagę zwycięstwa padła 25 sekund przed końcem dogrywki. Czar prysł, w kolejnych rundach nie były mu straszne HK Zagłębie Sosnowiec, znane wszystkim I-ligowe Szczawiki, czy Scheps33Tychy, które o sile OLS Hockey Team przekonały się właśnie wczoraj. W Pucharze nie ma już słabych drużyn, a wśród tych, którzy zostali jest on, lankas i jego OLS Hockey Team, drużyna statystycznie nie najmocniejsza jednak po takim wyczynie prawdopodobnie większość drużyn chciałoby jej w kolejnej rundzie uniknąć. Scheps33Tychy - OLS Hockey Team 1:5

 

W pierwszym sezonie jakże udaną przygodę z Pucharem Polski Motyka wraz ze swoim BTS Mokre zakończył ze srebrem na szyi. W tym, podobnie jak i w poprzednim sezonie szczytem jego możliwości kadrowych i taktycznych okazała się runda siódma. Nie można nie wspomnieć również o nieodzownie towarzyszącym nam czynniku, jakim jest szczęście. Już po czwartkowym losowaniu wiadomo było, że w tym meczu wydarzyć się będzie mogło wszystko. KKS Parczew, choć klub z III-ligi to kadrowo pod żadnym względem rozstawionym z numerem drugim gospodarzom nie ustępował, a wręcz wydawałoby się nawet ich przewyższał. Los postawił na gości, okrzyknięty niegdyś geniuszem taktyki finalista pierwszej edycji Pucharu Polski żegna się z Pucharem. BTS Mokre - KKS Parczew 1:3

 

W tej edycji drużyny odpadają parami. W poprzedniej rundzie odpadli dotychczasowi Mistrzowie Polski, w tej dotychczasowi finaliści Pucharu Polski. MOO YOUNGSTERS w poprzednim sezonie w finale uległ komanchowi i jego HDT Hockey Dream Team. Tym razem do finału nawet nie dotrze. Pucharową przygodę zakończył już w tej rundzie a lepszym od niego okazał się rywal z ligowej tabeli, Rangers Stars. Wydaje się, że w tym meczu wyrównanych dwóch drużyn drogą do sukcesu okazało się wyższe zaangażowanie, które w tym przypadku można było dostrzec bardziej na twarzach gości. MOO YOUNGSTERS - Rangers Stars 3:5

 

Zaskakującym wynikiem zakończyło się również spotkanie pomiędzy Old Men's i Diablos. W poprzednim sezonie radaos, manager gospodarzy brnął jak szalony przez kolejne szczeble rozgrywek grając wyłącznie na niskiej ważności spotkania. Tym razem jak sam powiedział- spękał i zagrał normal. Prawdopodobnie ogranie rywala nie wymagało aż tak dużego zaangażowania. Old Men's prawdopodobnie przegrali ten mecz już w szatni. Źle zmotywowany zespół nie mógł odnaleźć się na tafli, efektem czego była dotkliwa porażka przed własną publicznością. Old Men's - Diablos 2:5

 

Między innymi z Pucharu Polski odpadł również Carrion, ligowy rywal Granicy Zagaje jakby ktoś nie wiedział.

 

Kolejne pucharowe emocje w kolejny wtorek, wcześniej jednak emocje w czwartek kiedy to spośród już tylko 32-uch drużyn rozlosowanych zostanie 16, już tylko, spotkań!





Raksta reitings: Vāji - Normāli - Lieliski     Lasījumu skaits: 444

Ievietot Facebook   Pievienot Twitter   Pievienot MySpace