Masz na myśli - po 2x w każdym z dwóch klubów?
Czy to na pewno możliwe?
A idąc tym tropem - czy jak zawodnik 2 razy w sezonie zmieni klub, to może pojechać na obóz 6 razy, a nie 2?
Bardzo orientacyjne oszacowanie zysku od 15-latka do 17-latka z podwójnego obozowania, to jakieś 3 sezony x 2 obozy x 7 dni x circa 2 pkt zysku wzgledem zwyklego treningu = prawie 100 CW...
Izvēlēties valsti: | Polija |
Wydaje mi się, że nie ma żadnej przeszkody, aby zawodnik po transferach miał więcej obozów w sezonie. Nigdy takiego czegoś nie praktykowałem więc pewności nie mam - jeśli źle myślę to oczywiście proszę mnie poprawić. Inaczej jednak nie umiem wytłumaczyć, że Ci zawodnicy mają tyle CW
Byłoby to możliwe ale oni tak nie robią. Maksymalnie w jednym sezonie mogło tak się zdarzyć bo zawodnicy byli w jednym sezonie w dwóch klubach. Z transferami przekręt robią niezły ale na obozy po dwa razy nie wysyłają
1.Dobry start np.360 a 480CW robi różnicę
2.Jakości TOP + trenowane tylko 4 atrybuty więc się ciut szybciej nabija, ten najlepszy ma 97/97/98/87, ten drugi też, ten trzeci troszkę mniej
3.Bonusy treningowe z reprezentacji
4.Dodatkowe obozy
5.Brak kontuzji czy coś
No i się robi różnica, oczywiście odpowiednie zaplecze to chyba wiadomo.
Swoją drogą 6 baniek za takiego kozaka to niezła promocja, no ale to ręczna, często solidni zawodnicy, ale nie z top topów idą za grosze.
2.Jakości TOP + trenowane tylko 4 atrybuty więc się ciut szybciej nabija, ten najlepszy ma 97/97/98/87, ten drugi też, ten trzeci troszkę mniej
3.Bonusy treningowe z reprezentacji
4.Dodatkowe obozy
5.Brak kontuzji czy coś
No i się robi różnica, oczywiście odpowiednie zaplecze to chyba wiadomo.
Swoją drogą 6 baniek za takiego kozaka to niezła promocja, no ale to ręczna, często solidni zawodnicy, ale nie z top topów idą za grosze.
Zmieniając temat, gdzie się pochowali obrońcy z rozegrania? )))) Nie musi być gwiazda, czekam na propozycję chociaż 1050 CW z normalnym rozkładem i rozwiniętą infrastrukturą w klubie. Już nawet nie musi być wysokie DK czy EXP
Pewnie wielu potencjalnych wylądowało w drużynie "no team" , bo jakaś jakość poniżej 80 i zgubił się w gąszczu bezrobotnych
PS: Ceniukowi z Drawy daleko do bycia gwiazdą, a zapewne będzie mi potrzebny
Pewnie wielu potencjalnych wylądowało w drużynie "no team" , bo jakaś jakość poniżej 80 i zgubił się w gąszczu bezrobotnych
PS: Ceniukowi z Drawy daleko do bycia gwiazdą, a zapewne będzie mi potrzebny
Jeden sie zagubil w 3 lidze czeskiej. Na razie jest kontuzjowany.
Mozesz liczyc na 3 grajkow z CW 950-990
Mozesz liczyc na 3 grajkow z CW 950-990
Wiem, wiem To póki co najlepsza opcja Liczyłem jednak ślepo na to, że gdzieś mi umknął ktoś powyżej 1000CW
Szkoda trochę tego CW u niego, bo jakości ma bardzo fajne, uniwersalny i 28 expa
Jestem ciekawy jakie przyrosty ma Twój Achimski w podaniu i technice. Daj znać, jak będziesz trenował te atrybuty.
Jestem ciekawy jakie przyrosty ma Twój Achimski w podaniu i technice. Daj znać, jak będziesz trenował te atrybuty.
pod 1.2 1.3 tech 1.2
11 exp ale moze grac w podstawie od zaraz
11 exp ale moze grac w podstawie od zaraz
Niestety dzisiaj musieliśmy uznać wyższość Czechów. Szkoda, bo taktyka ostatecznie nie była zła, a siłowo wcale tak bardzo nie odstawaliśmy. Jeszcze większy niedosyt, że nasze największe gwiazdy rozegrały dzisiaj słabe/bardzo słabe spotkanie. Szumski jedynie 30% obron, a Paweł Budzisz rekordowo słabo, bo zaledwie 4 rzuty trafione na 18. Gdyby ta skuteczność była chociaż na 40% półfinał byłby nasz. No ale nie ma już co gdybać i ostatecznie kończymy po raz kolejny na ćwierćfinale.
Zgodnie z moją ostatnią zapowiedzią i dalej nie osiągnięciem celu postawionego przy mojej poprzedniej kandydaturze, wypada teraz, abym podziękował
DZIĘKI dla każdego managera, który wniósł wkład w to, że nasza kadra ciągle trzyma wysoki i mocny poziom. DZIĘKI za doping i trzymanie kciuków szczególnie podczas ważnych rozgrywek i na pewno DZIĘKI za szanse na prowadzenie U19, które od Was dostawałem ))) Te kilka sezonów, to było na pewno bardzo fajne doświadczenie + stres oczywiście
DZIĘKI!
DZIĘKI dla każdego managera, który wniósł wkład w to, że nasza kadra ciągle trzyma wysoki i mocny poziom. DZIĘKI za doping i trzymanie kciuków szczególnie podczas ważnych rozgrywek i na pewno DZIĘKI za szanse na prowadzenie U19, które od Was dostawałem ))) Te kilka sezonów, to było na pewno bardzo fajne doświadczenie + stres oczywiście
DZIĘKI!
Niestety paradoksem tych mistrzostw było to ,że żeby zwiększyć szansę na sukces trzeba było zająć w grupie 3 lub nawet 4 miejsce i tym samym uniknąć Węgrów i głównie Czechów do półfinału. Nie pisałem Ci o tym na PW, bo nie chciałem namawiać Cię do celowego przegrywania meczów (ja bym to zrobił mimo ,że nie jest to zbyt sportowe zachowanie) a i tak nie wiadomo czy przyniosło by to skutek.
Zagraliśmy "finał" w ćwierćfinale i niestety się nie udało wygrać. Mimo wszystko dzięki za pracę i sporo fajnych meczów. Gdyby nie było doświadczonych kandydatów mimo wszystko powinieneś kandydować, bo poziom pracy był solidny o czym świadczy chociażby brązowy medal
Zagraliśmy "finał" w ćwierćfinale i niestety się nie udało wygrać. Mimo wszystko dzięki za pracę i sporo fajnych meczów. Gdyby nie było doświadczonych kandydatów mimo wszystko powinieneś kandydować, bo poziom pracy był solidny o czym świadczy chociażby brązowy medal
Nie rezygnuj!!!
Zglaszaj sie ponownie bo jestes gwarancja solidnosci.
A medal kiedys przyjdzie na pewno.
Zglaszaj sie ponownie bo jestes gwarancja solidnosci.
A medal kiedys przyjdzie na pewno.
Tak jak koledzy wyżej, dziękuję za w sumie niezłe mistrzostwa. Ja tam wolę kiedy odpadamy po dobrej grze, niż wygrywamy bo sędzia nie zauważył że bramka zdobyta ręką. Hmm... trochę nie najszczęśliwszy wybór przykładu w wątku o szczypiorniaku ... ale wszyscy chyba wiedzą o co mi chodzi
I jeżeli tylko nie czujesz się wypalony praca z Reprezentacją - powinieneś kandydować. Z mojego punktu widzenia to żaden wstyd, nawet jeżeli się przegra wybory. Wystarczy tylko powstrzymać złe emocje. Z obu stron, zwycięzcy i pokonanego (pokonanego, nie - przegranego!) w wyborach. A merytoryczna dyskusja przedwyborcza, jeżeli do niej dojdzie, nikomu jeszcze nie zaszkodziła a wręcz może być tylko pomocna. Dla wszystkich biorących w niej udział.
I jeżeli tylko nie czujesz się wypalony praca z Reprezentacją - powinieneś kandydować. Z mojego punktu widzenia to żaden wstyd, nawet jeżeli się przegra wybory. Wystarczy tylko powstrzymać złe emocje. Z obu stron, zwycięzcy i pokonanego (pokonanego, nie - przegranego!) w wyborach. A merytoryczna dyskusja przedwyborcza, jeżeli do niej dojdzie, nikomu jeszcze nie zaszkodziła a wręcz może być tylko pomocna. Dla wszystkich biorących w niej udział.
Dzięki za Wasz wysiłek - to do wszystkich naszych Selekcjonerów w obecnym sezonie. Tym razem się nie udało z medalami, ale wierzę że w następnym będą. Powodzenia w następnych wyborach
Tavas iecienītākās tēmas
Jaunākie komentāri