Ja bym zmienił Lijewskiego i Tkaczyka, bo ani jeden ani drugi nie grają teraz perfekcyjnie. Tkaczyk psuje każdy strzał, co wychodzi niby lepiej Lijewskiemu, ale za to ze 3 bramki padły po jego dużych błędach.
W drugiej połowie niech wejdzie Bielecki i huknie parę bramek.
Szczerze? Właśnie takiej gry oczekiwałem. po pierwszym meczu nie śniło mi się, że możemy tak zagrac. Takiego pogromu nie widziałem dawno jednak mogliśmy zdobyć 10 bramek dzisiaj mniej, a wczoraj 5 bramek więcej